Byłoby naiwnością sądzić, że nasze mózgi – tak męskie, jak i kobiece – zaczynają inaczej funkcjonować po wypowiedzeniu sakramentalnego „tak”. Owszem, wiele rzeczy się zmienia, ale seksualne fantazje pozostają, ba, czasem nawet wzbogacają się o dodatkowe elementy, w zależności od tego, jak wygląda nasz seks w realu.
W 2014 roku szerokie badania opublikowane w „The Journal of Sexual Medicine” pokazały, że 83% facetów w związkach fantazjuje o seksie z inną kobietą. Nie chodzi o to, że podczas seksu w sypialni wyobrażają sobie inną partnerkę - tam jesteśmy zbyt zajęci. To są raczej mgnienia, krótsze lub dłuższe chwile, gdy umysł przyjemnie błądzi, a na południu zaczyna krążyć krew.
Nie pytajcie nas o to, bo i tak skłamiemy. Nie skłamiemy natomiast mówiąc, że w żadnym razie nie jest to ucieczka, jakaś alternatywa do związku, w którym jesteśmy. Nie. To nadrealny świat, sen na jawie,w którym wszystkie piękne, nieosiągalne kobiety chcą uprawiać z nami seks, zawsze i wszędzie, a my mamy odwagę po nie sięgać. Piękny sen, nie budźcie nas.
Zobacz też o czym marzą faceci podczas seksu i dowiedz się, jakie korzyści z niego płyną.