1. Bądźcie siebie ciekawi
Bez względu na to, czy jesteście ze sobą sześć miesięcy czy sześć lat, róbcie sobie regularnie zabawę w świeżo poznanych. Zapytaj go, co by zrobił, gdyby wygrał milion. Albo jaka książka zrobiła na nim największe wrażenie. Albo czy wciąż lubi swoją pracę.
„Z czasem ludzie przestają zadawać sobie takie pytania, zakładając, że wiedzą już o sobie wszystko” – mówi dr Terri Orbuch, psycholog z uniwersytetu w Michigan, która od ponad 20 lat obserwuje 373 pary małżeńskie.
A my się zmieniamy i po kilku latach tylko wydaje nam się, że znamy się na wylot. Orbuch twierdzi, że właśnie to charakteryzuje dobre pary: są wciąż ciekawe tego, jak ich druga połówka widzi świat.
2. Romantyzm?
Jeżeli Jennifer Aniston albo Piotr Adamczyk regularnie pojawiają się w waszym salonie, Twój związek może być w niebezpieczeństwie. U namiętnych miłośniczek komedii romantycznych mogą wytworzyć się zupełnie nierealistyczne oczekiwania względem mężczyzn oraz związku, co prowadzi do rozczarowania i braku satysfakcji z tego, co się nam przydarza w realu.
Kiedy początkowa euforia i namiętność w sposób naturalny przygasają i związek wchodzi w inny etap, „uzależnieni od romantyzmu” uznają, że to koniec miłości i szukają dalej. Wbrew pozorom istnieje coraz więcej osób mających problem z rozróżnieniem fikcji od realnego życia, a popkultura żerująca na niedojrzałych emocjach to wspiera.
Wygrywają ci, którzy potrafią zaakceptować fakt, że w związku są upadki i wzloty, ale przede wszystkim jest codzienność. Czyli po prostu do dobrego związku trzeba dojrzeć.