„Naprawdę jest pan szambonurkiem? To cudowne, musi mi pan wszystko opowiedzieć!”
Piotr Pflegel, redaktor działu Zdrowie MH:
Tu mamy do czynienia z kokieterią w stężeniu absolutnym, ze sterylnym stanem klinicznym Permanentnego Flirtu, który oczywiście nieco przerysowuje, ale jednak dotyka istoty rzeczy. Mianowicie takiej, że spotyka się czasem dziewczyny, dla których zdobywanie zainteresowania – nawet chwilowego – każdego bez wyjątku mężczyzny jest czynnością tak naturalną, jak oddychanie. I podobnie jak oddychanie odbywa się najczęściej bez udziału świadomości, bo na zwróconą uwagę, żeby nie mizdrzyła się do każdej pary spodni, robi wielkie, zdziwione oczy. I ja tym oczom wierzę, ale idę o zakład, że spora część ich facetów jest wkurzona.
Moja rada
Być może wpadamy w typowo męską pułapkę i nadinterpretujemy ich zachowania jako bardziej seksualne niż są w rzeczywistości. Faktycznie, mamy skłonność do przeceniania kobiecego zainteresowania i, jako organizmy proste, wiążemy je z seksem. Badania psychologów potwierdzają jednak, że erotyczne zamiary wcale nie są wysoko na liście oczekiwań wiecznych flirciarek – to raczej poszukiwanie akceptacji i utwierdzanie się w przekonaniu, że jest się osobą atrakcyjną i wzbudzającą zainteresowanie innych. Osobną sprawą jest, dlaczego opinia przypadkowego faceta, z którym nic nas nie łączy i który zaraz zniknie z horyzontu, ma podnosić nasze ego, ale to już pytanie do filozofów. I kobiet.
SPRAWDŹ: Okiem faceta - gotowanie i sprzątanie
„Ojejku, nie dam rady tego zrobić bez ciebie. Ty wszystko umiesz”
Marek Dudziński, redaktor działu Fitness MH:
„Jakaś jeśtem psi tobie taka mala” – pisał kiedyś Marian Hemar w piosence, która się w ogóle nie postarzała. Nie postarzał się też archetypiczny typ małej, bezbronnej kobietki, która bez opieki i silnych męskich ramion nie przetrwa jednego dnia dłużej. Miło słyszeć, bo akurat jestem posiadaczem takowych, ale rodzą się nieuniknione podejrzenia, że to przemyślana strategia na przetrwanie i ułatwienie sobie życia. Jak bowiem współczesna, samodzielna dziewczyna, która radzi sobie z różnymi przeciwnościami i ma zdanie na każdy temat, może nagle zacząć zachowywać się jak opóźniona w rozwoju owca? Bez pamięci, bez dotychczasowych umiejętności, bez orientacji w terenie, bez koordynacji oko – ręka, bez siły i bez sensu. Trochę dziwne.
Moja rada
Większość facetów ma wdrukowaną w genach opiekę nad kobietami i czasem z wielką radością to robi – ku zadowoleniu obu stron. Jednak „czasem” nie oznacza „zawsze”, bo, po pierwsze, bycie silnym i męskim nie polega na załatwianiu za kobietę wszystkich codziennych spraw, a po drugie, jeżeli stawia się przed mężczyzną całkiem dorosłe obowiązki, to wypada też być dorosłą, a nie małą dziewczynką robiącą dzióbek na słitfociach.
ZOBACZ TEŻ: Twierdza szyfrów - jak gadać z facetami, by uniknąć nieporozumień [męski punkt widzenia]