Seks po alkoholu: dlaczego pijemy i jak przestać

Coraz częściej decydujemy się na seks po alkoholu. Okazuje się, że 1 na 7 kobiet w stałym związku nie kocha się, jeśli wcześniej czegoś nie wypije. Zobacz, jak tłumaczą to naukowcy i sprawdź, o czym pamiętać, aby cieszyć się udanym seksem bez wspomagaczy.

kobieta fot. shutterstock.com
fot. shutterstock.com

Rzucasz swojemu partnerowi przelotne spojrzenie i delikatnie się uśmiechasz. Wokół was mogą stać dziesiątki osób, ale doskonale zdajesz sobie sprawę z tego, że on jest skoncentrowany tylko i wyłącznie na Tobie. Zaczynasz tańczyć, on nie może oderwać od Ciebie wzroku.

Zbliżasz się, on nie może oderwać od Ciebie rąk. Wiesz, że gdy wrócicie do domu i nikt nie będzie wam już przeszkadzał, spełni wszystkie Twoje życzenia. A teraz wyobraź sobie, że taki stan jesteś w stanie osiągnąć wyłącznie, gdy wcześniej sięgniesz po kieliszek. Słabo, prawda?

Naukowcy z University of Canterbury postanowili określić, jakie chwile należą do najprzyjemniejszych w życiu. O różnych porach dnia i nocy wysyłali badanym esemesy z pytaniem, co teraz robią i jak oceniają daną czynność pod względem przyjemności, znaczenia i własnego zaangażowania.

Bezapelacyjnym zwycięzcą okazał się seks, zaraz za nim uplasowało się imprezowanie. Co warto od razu zaznaczyć, nie badano studentów pierwszego roku politechniki, lecz osoby obojga płci w przedziale wiekowym od 17 do 54 lat. To, że alkohol idzie w parze z miłością, jest oczywiste. I nie ma w tym niczego złego.

Problem zaczyna się, gdy – jak wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie Fem Fresz – 1 na 7 kobiet w stałym związku nie kocha się, jeśli wcześniej czegoś nie wypije. Co gorsza, 1 na 20 nigdy nie robiło tego na trzeźwo. Z czego może to wynikać?

Zobacz także, jak alkohol wpływa na naszą figurę i sprawdź, z jakimi substancjami nie powinnaś go łączyć.

wino fot. shutterstock.com
fot. shutterstock.com

Ładne widoki

Dr Sharon Wilsnack podzieliła podopiecznych na dwie grupy. Jedna piła alkohol, druga słodkie napoje. Potem wszyscy mieli oceniać zdjęcia osób płci przeciwnej. Okazało się, że po spożyciu nawet przeciętni goście zyskiwali na atrakcyjności. Jednak to zjawisko nie tłumaczy, dlaczego kilka kieliszków miałoby pomagać kobietom, mającym stałych partnerów.

Pewną wskazówkę dają badania opublikowane w „British Journal of Psychology”. Tym razem uczestnicy eksperymentu oceniali siebie pod względem wyglądu, lotności umysłu czy poczucia humoru. Okazało się, że ci, którzy wypili, mieli wyższą samoocenę. To daje już pewne wytłumaczenie, dlaczego kobiety w związkach sięgają po alkohol, jednak nie wyjaśnia jeszcze wszystkiego.

„Wymagamy, aby nasi partnerzy spełniali wiele niezbyt seksownych ról i wywiązywali się z rozmaitych zadań – mówi dr Ginni Mansberg. – Ale chcemy również, żeby nas pociągali. To dwa przeciwległe końce tego samego kija”. Procenty pomagają najpierw odciąć się od wszystkich obowiązków, z którymi musiałaś zmierzyć się w trakcie dnia, a potem w szybki i łatwy sposób podgrzać atmosferę.

seks, para fot. shutterstock.com
fot. shutterstock.com

Skuteczna metoda

Psycholog Esther Perel stawia sprawę ostro i radzi zrezygnować z romantycznej wizji długoletniego związku. „To, co się miało wydarzyć spontanicznego, już się wydarzyło – mówi. – Jeśli chcesz co jakiś czas spędzić gorący wieczór, powinnaś go wcześniej zaplanować”.

Jednym ze środków prowadzących do tego celu jest regularne podtrzymywanie z partnerem seksualnych więzi: złapanie za rękę, przytulenie, pocałunek. Chodzi o te drobne gesty, na które czasami nie znajdujemy czasu.

„Gra wstępna nie zaczyna się 5 minut przed stosunkiem – tłumaczy psycholog – tylko 5 minut po ostatnim orgazmie”. W ten sposób możesz utrzymać tak wysoką temperaturę związku, że nie będziesz korzystać z pomocy butelki wina. Poza tym „alkohol może wywoływać pragnienie, ale utrudniać jego spełnienie” - mówi dr Mansberg i bynajmniej nie ma na myśli męskiej niezdolność do stanięcia na wysokości zadania.

„Bąbelki sprawiają, że podnosi się Twoja samoocena, masz mniejsze lęki związane ze swoją atrakcyjnością, poczuciem bliskości czy umiejętnościami łóżkowymi. Z drugiej strony utrudniają dojście do orgazmu oraz tłumią wrażliwość na bodźce. Może będziesz się czuła seksownie, ale co z tego, skoro nie wykorzystasz tego w praktyce?” – zauważa badaczka.

seks, para Piotr Marcinski / shutterstock.com
fot. Piotr Marcinski 2015/shutterstock.com

Rozwiązanie

Jesteś w stałym związku i masz wrażenie, że zbyt często sięgasz po kieliszek przed seksem? Pierwsza rzecz, którą musisz sobie uświadomić, to fakt, że Twój partner nie ma problemu z Twoimi drobnymi niedoskonałościami. Gdyby było inaczej,  już dawno byście się rozstali. Masz większą ochotę na seks po alkoholu?

Badania pokazują, że równie skutecznie podkręcają libido regularne ćwiczenia. Wreszcie najważniejsza rzecz: na trzeźwo będziesz odczuwać jeszcze większą przyjemność. „Jedną z najtrudniejszych rzeczy dla kobiet, które rezygnują z alkoholu, jest powiedzenie partnerowi o swoich seksualnych zachciankach – mówi dr Mansberg. – Jeśli nauczysz się to robić, obydwoje na tym skorzystacie”.

WH 01-02/2016

REKLAMA