Pozycja misjonarska

Pozycja misjonarska czasem uznawana jest za zbyt oklepaną, nudną i bez polotu. Niesłusznie. My twierdzimy, że to klasyczna pozycja do seksu, która po lekkim tuningu może zaskoczyć intensywnością doznań zarówno Ciebie, jak i Twojego partnera. Zobacz, jak osiągnąć orgazm, kochając się w tej pozycji.

pozycje seksualne misjonarska fot. shutterstock.com
fot. shutterstock.com

Układ

Starego, dobrego misjonarza można uznać za podstawową pozycję seksualną. Układ jest klasyczny, ale dla pewności przypomnijmy: układasz się wygodnie na placach z rozszerzonymi, lekko ugiętymi w kolanach nogami.

Twój partner znajduje się na Tobie i podtrzymuje się na rękach. W misjonarzu prawie wszystko zależy od niego – kontroluje moc i tempo pchnięć. Chociaż masz wolne ręce, dostęp do łechtaczki jest utrudniony. Zdaj się więc na jego inicjatywę. On przecież śmiało może podpierać się na jednej ręce, drugą wykorzystując do pieszczenia Twojego ciała.

plusZalety

Ta klasyczna pozycja nie bez powodu jest tak popularna. Jest idealna na pierwszy raz z nowym partnerem, ponieważ gwarantuje sporą dozę namiętności i czułości.

Świetnie sprawdza się też jako pozycja na rozgrzewkę przed przejściem do tych bardziej atletycznych (odwrócone pawie, lecące kormorany etc.). Pozwala na ciągły kontakt wzrokowy i namiętne pocałunki. No i jest wygodna dla dwojga. Wiemy, nie o wygodę w seksie chodzi, ale gdy jest Ci niewygodnie, trudno się rozkręcić.

minusWady

Niektórzy twierdzą, że trąci myszką, ale naszym zdaniem to klasyczny evergreen. Nie musisz się przecież ograniczać. Jest czas na wygibasy rodem z kamasutry, i jest czas na klasykę.

Poza tym klasyka wcale nie musi być nudna. Poczciwy misjonarz może okazać się naprawdę zaskakujący, jeśli tylko trochę go stuningujecie. Lekkie modyfikacje sprawią, że będzie ciekawiej, a Ty szybciej osiągniesz orgazm.

Zrób to lepiej

Kombinuj dziewczyno! Załóż mu wyprostowane (lub prawie wyprostowane) nogi na ramiona. Połóż mu jedną nogę na ramię, a drugą ułóż swobodnie na posłaniu. Możesz też oplatać nimi jego plecy... Możliwości jest sporo. Zmieniajcie kąt penetracji i tempo ruchów i znajdźcie taką wersję, w której doznania są największe.

Patent WH

Jeden z najbardziej uniwersalnych gadżetów seksualnych masz w zasięgu swojej ręki. Podłóż sobie pod biodra poduszkę, by zmienić kąt penetracji i zwiększyć stymulację najwrażliwszych miejsc. Możecie też spróbować nieco przesunąć się względem siebie – on niech przesunie się w górę tak, żeby Twoja Twarz była na wysokości jego klatki piersiowej – w takim układzie jego penis będzie wyjątkowo ściśle współpracował z Twoją łechtaczką.

Unikaj tej pozycji, gdy…

Kochanego ciałka nigdy za wiele? No właśnie akurat w tej pozycji jego dodatkowe kilogramy mogą stanowić problem, szczególnie, jeśli Ty należnych do filigranowych kobiet.

Poczytaj też o innych pozycjach, zaglądając do Leksykonu pozycji seksualnych WH.

Pst! Zobacz też, co o seksie na misjonarza napisali nasi koledzy z Men's Health lub podsuń ten artykuł swojemu partnerowi.

 

REKLAMA