Na pierwszej randce raczej nie powiesz nowemu facetowi nic o swoich finansach, niezależnie od tego, czy masz ciągły debet na koncie, czy też zarabiasz dwa razy więcej niż Twoi znajomi. Ale decydując się na bycie razem, zaczynacie dzielić łóżko, mieszkanie, a wreszcie i konto w banku.
I kiedy wreszcie Ty i On zaczynacie mówić My, brak dyskusji o pieniądzach jest dużym błędem; to jedna z najczęstszych przyczyn rozstań. Według badań National Marriage Project, małżeństwa, które kłócą się o finanse raz w tygodniu są o 30% bardziej narażone na zakończenie rozwodem niż te, które o pieniądze spierają się tylko parę razy miesięcznie.
Tak, wiemy, że rozmowa o pieniądzach jest mniej więcej tak przyjemna, jak depilacja woskiem, jednak w przyszłości docenisz korzyści, jakie Ci przyniosła. Żeby uczynić ją mniej bolesną, mamy dla Ciebie przewodnik, który podpowie, na co zwrócić uwagę na poszczególnych etapach związku.
Randkujecie…
Rachunek prawdę Ci powie
Obserwuj, jak zachowuje się Twój chłopak, kiedy pod koniec randki kelner przynosi rachunek. Ludzie stabilni finansowo czytają rachunek, Ci zawstydzeni swoją sytuacją zazwyczaj po prostu rzucają na stolik kartę kredytową lub gotówkę, udając że kwota nie ma znaczenia.
Czerwona lampka: To wasza trzecia randka, a on zapomniał portfela… Znowu. To oczywiste, że facet jest nieodpowiedzialny, jeśli chodzi o pieniądze.
Wymieńcie się danymi
Gdy Ty i Twój facet zdecydujecie, że wasza relacja staje się poważna, powinniście wymienić się szczegółami na temat waszych pensji i ewentualnych długów – twierdzą eksperci. Najnowsze badania pokazują, że 44% randkujących zaczyna rozmawiać o pieniądzach w ciągu pół roku od pierwszego spotkania.
„Spotykacie się po to, żeby sprawdzić, czy macie podobne podejście do życia - w co wlicza się też zgodność finansowa i tolerancja wydatków.” – mówi psychoterapeutka Christina Steinorth.
Pożyczać albo nie pożyczać – oto jest pytanie
Co, jeśli po kilku miesiącach randek Twój chłopak poprosi Cię o kilkaset złotych? Sprawdź, czy możesz sobie na to pozwolić. Jeśli masz nadprogramową kasę, pożycz mu, ale pod warunkiem, że od razu ustalicie, jak i kiedy odda dług. Tu nie ma miejsca na zawstydzenie albo zbytnią szczodrość: pożyczki należy spłacać – niezależnie od tego, komu jest się winnym. A co jeśli już po kilku randkach facet prosi Cię o pieniądze? Uciekaj, gdzie pieprz rośnie!
Czerwona lampka: Jeśli On zaczyna się jeżyć za każdym razem, kiedy pytasz o zwrot gotówki, prawdopodobnie nigdy jej nie odzyskasz. A faceta powinnaś odprawić z kwitkiem.
Limit na prezenty
Zaczyna się sezon świąteczny i nie chcesz wyjść na sknerę – to zrozumiałe. Problem zaczyna się, kiedy Twój chłopak zarabia lepiej niż Ty i lubi obdarowywać Cię drogimi prezentami, za które nie możesz się odwdzięczyć. Jeśli nie stać Cię, żeby położyć pod choinką podarunku za 1000 złotych, powiedz o tym głośno i ustal z Nim kwotę, za jaką kupicie sobie nawzajem prezenty. Wypracujcie kompromis, tak żeby żadne z was nie musiało wstydzić się zbyt taniego prezentu.