Namiętne pocałunki – dlaczego pary ze stażem się nie całują?

Zaledwie dwie na dziesięć par będących w stałych związkach namiętnie się całuje. Nie rezygnują z seksu, ale pocałunki ograniczają do przyjacielskich całusów na powitanie i pożegnanie. Czy oznacza to, że z czasem przestajemy się mniej pożądać? Naukowcy mają inne wytłumaczenie.

pocałunek Shutterstock.com

Przeciętny Europejczyk całuje się przez 14 dni swojego życia (te dwa tygodnie to suma czasu poświęconego na całowanie). Europejską średnią ciągną w górę Francuzi i Włosi, którzy na pocałunki poświęcają najwięcej czasu – aż 21 dni. Francuzi lubili się całować od zawsze – w 1910 roku wprowadzono we Francji zakaz całowania się na peronach, bo pociągi miały ciągłe opóźnienia z powodu długo i namiętnie żegnających się podróżnych.

W słynnym eksperymencie przeprowadzonym kilka lat temu przez dra Johna Bohannona z Butler University i opisanym w książce: „The Man’s Guide to Women” (Wydawnictwo Rodale, 2016), przepytano 500 osób o najlepiej zapamiętane wydarzenie z życia. Pierwszy pocałunek przebił wszystko, nawet pierwszy seks. Większość badanych pamiętała nawet 90% szczegółów dotyczących okoliczności, w jakich wpijali się w usta partnera po raz pierwszy. Co więcej, aż 60% kobiet, które pierwszego pocałunku nie zaliczyły do udanych, zrezygnowało z dalszego związku! Mniej liczyła się dla nich udana rozmowa niż nieudany pocałunek.

Dlaczego całowanie jest dla nas tak ważne?

Teorii jest kilka. Psycholodzy ewolucyjni twierdzą, że nasze pierwsze doświadczenia związane z poczuciem bezpieczeństwa i miłości są związane z naciskiem ust przy ssaniu piersi matki. Całowanie ma imitować tę czynność i odtwarzać ścieżki nerwowe, które powstały w mózgu we wczesnym dzieciństwie. Inni cofają się jeszcze dalej, do świata zwierząt, w którym matki przekazują przeżuty pokarm swojemu potomstwu z ust do ust lub z dziobów do dziobów, bo tak robi zarówno wiele ssaków naczelnych, jak i ptaków.

Z kolei dr Raphael Wlodarski i prof. Robert Dunbar z Oxford University przepytali ponad 900 dorosłych przebywających w stałych związkach o istotność pocałunków w ich intymnym pożyciu. Na podstawie wyników ankiet badacze stwierdzili, że całujemy się z trzech powodów:

  1. Sprawdzamy, czy partner nam odpowiada;
  2. Nawiązujemy w ten sposób intymną więź;
  3. Rozgrzewamy nasze zmysły przed seksem.

Test: czy on/ona do mnie pasuje?

Pocałunek to pierwsza okazja, by z bardzo bliska powąchać i posmakować kandydata na partnera. Podobno kobietom najbardziej smakują ci mężczyźni, którzy mają geny znacznie różniące się od ich własnych. Chociaż to wybór nieświadomy, to dobry dla ich potencjalnego dziecka – im bardziej różnorodne geny rodziców, tym lepsza odporność dziecka. Może dlatego tylko 14% kobiet zdecydowałoby się na seks bez całowania.

Jak zauważyli badacze z Oxfordu, preferencje kobiet co do cech fizycznych partnera zmieniają się wraz z fazą cyklu. Gdy są w trakcie owulacji, wybierają mężczyzn z symetrycznymi twarzami, mocnymi szczękami i takich, którzy są liderami w środowisku. W innej fazie cyklu te cechy nie mają aż takiego znaczenia.

ZOBACZ TEŻ: Co się dzieje, gdy się całujesz?

Mieszając śliny budujemy intymność

W naszych ustach mieszka około 700 różnych gatunków bakterii. W trakcie 10-sekundowego pocałunku, wymieniamy się aż 80 milionami z nich. Zbadali to Holendrzy, którzy przyglądali się pocałunkom 21 par. Od badanych najpierw pobierano próbki śliny i wymazy z jamy ustnej. Po namiętnym pocałunku trwającym 10 sekund jeden z partnerów otrzymywał probiotyk z łatwymi do identyfikacji szczepami bakterii i dochodziło do pocałunku po raz drugi. Kolejne wymazy z jamy ustnej pokazywały wymianę bakterii między partnerami na średnim poziomie 80 milionów. Zdaniem naukowców, pary, które często się całują, mają taką samą florę bakteryjną w ustach.

Wymieniając się śliną i innymi wydzielinami budujemy nie tylko podobny mikrobiom, ale i intymność. Płyny ustrojowe innego człowieka robią na nas raczej odpychające wrażenie, dlatego przyzwolenie na obcowanie z nimi czy ich wymianę oznacza specjalny status osoby dopuszczonej do kręgu wtajemniczenia.

Całowanie jako preludium do seksu

Testosteron z męskiej śliny pobudza kobiety do odważniejszych zachowań seksualnych. Usta człowieka, w przeciwieństwie do ust zwierząt, są wywinięte na zewnątrz i gęsto oplecione zakończeniami nerwów – to jedna wielka strefa erogenna. Podczas pocałunku usta wysyłają do mózgu sygnały wywołujące wydzielanie dopaminy, a ta pobudza nasz układ nagrody – zaczynamy odczuwać przyjemność. Razem z dopaminą wydziela się oksytocyna potęgująca uczucie bliskości z partnerem i serotonina stymulująca powstawanie obsesyjnych uczuć z nim związanych.

Skoro całowanie jest takie fajne, to czemu się nie całujemy?

Badania pokazują, że ludzie, którzy lubili się całować, dokonywali lepszych wyborów partnerów. Całowanie buduje intymność. Dzięki stymulacji ust uwalniają się neuroprzekaźniki i hormony, które wpływają na to, co myślimy i jak się czujemy. Jest to bardzo ważne na samym początku, kiedy związek trzeba zbudować i utrwalić. A kiedy już wiemy, że zapach i smak partnera nam odpowiada, że jego płyny ustrojowe nie wzbudzają w nas uczucia obrzydzenia, kiedy łączy nas coś więcej niż zabawy w łóżku, to przestajemy pocałunków potrzebować. A szkoda, bo całowanie się ma dużo więcej zalet niż wymienili naukowcy z Oxfordu, m.in.:

  • angażuje 34 mięśnie twarzy, więc przeciwdziała zmarszczkom,
  • działa antystresowo – podczas pocałunku spada poziom kortyzolu, czyli hormonu stresu,
  • odchudza – chociaż podczas całowania się spalamy tylko 2 kcal na minutę, to całowanie się  często prowadzi do aktywności, podczas której zużywamy znacznie więcej energii,
  • buduje bliskość i poczucie szczęścia w związku.

WIĘCEJ O SKUTKACH POCAŁUNKÓW: Jak wpływa na nas całowanie?


Źródła:
https://microbiomejournal.biomedcentral.com/articles/10.1186/2049-2618-2-41
https://www.ox.ac.uk/news/2013-10-11-kissing-helps-us-find-right-partner-%E2%80%93-and-keep-them
https://books.google.pl/books?id=OLwgCwAAQBAJ&pg=PA64&lpg=PA64&dq=John+Bohannon+Butler+University+kissing&source=bl&ots=T5IbbyuXLe&sig=ACfU3U2H7FwGfF3w3jV-Y2UrLytIBerrxA&hl=pl&sa=X&ved=2ahUKEwiOpbWEvaf3AhUbi8MKHcJuBIgQ6AF6BAgeEAM#v=onepage&q=John%20Bohannon%20Butler%20University%20kissing&f=false

REKLAMA