Jedzenie a ochota na seks
Naukowcy potwierdzili to, z czego Casanova zdawał sobie sprawę już ponad 200 lat temu. Jak wynika z analizy przeprowadzonej przez badaczy z Drexel University, największą ochotę na miłość mamy po posiłku.
Dlaczego? Wówczas nasze mózgi lepiej reagują na romantyczne bodźce i są bardziej chętne do poszukiwania przyjemności. Kieliszek dobrego wina też zrobi swoje.
Naukowcy badający sprawę radzą także, aby w menu pojawiły się produkty bogate w witaminę C, która poprawia przepływ krwi w strefach intymnych. Zastanawiasz się, co jeszcze jeść? Sprawdź naszą listę produktów podnoszących libido i leć na zakupy.