Są takie pytania, za którymi nie stoi wyłącznie ciekawość, prawda? Tu na przykład, idziemy o zakład, w tle czai się spora dawka niepewności - ocierająca się o kompleksy - i nieśmiałość połączona z zawstydzeniem. Tu od razu widać różnicę między nami, bo choć faceci też mają swoje lęki i kompleksy, to w sypialni martwią się tylko jedną rzeczą: ewentualnym brakiem erekcji.
Reszta jest nieważna, bo skoro leżysz obok, znaczy, że wszystko jest OK. Proste? Pewnie, że proste i nie ma co dzielić włosa na czworo. Na zrzucanie brzucha i budowanie klaty przyjdzie czas później, a teraz są ważniejsze sprawy. Ty, nago.
Sprawdź także, co faceci myślą o depilacji oraz seksie na zgodę.
Co oni myślą przed
Flirt
Wiemy, wiemy, do nagości jeszcze daleko, choć zdarzają się kapitalne, błyskawiczne flirty bez teatru i filharmonii (dawniej: specjalnie wydzielone miejsce, gdzie na siedząco słucha się muzyki, zazwyczaj klasycznej). Oto więc siedzimy przed sobą lub stoimy, rozmawiamy, chemia zaczyna się zgadzać, feromony wydzielać i tylko wy sądzicie, że jesteście całkowicie ubrane.
Może i faktycznie jesteście, ale na pewno nie w naszych głowach. Tam od dawna jesteście nagie, może nie kompletnie, ale my już wiemy, jak wyglądają wasze piersi czy tyłek i cieszymy się na konfrontację. A ta może nas tylko mile zaskoczyć, że jest jeszcze piękniej, niż oczekiwaliśmy, i co już zdążyliśmy w myślach polubić.
Randka
Te zazwyczaj bywają udane, jeżeli wybieramy się na nie bez bagażu fałszywych przekonań. Na przykład 82% kobiet w badaniach upiera się, że przeważająca część facetów woli blondynki, podczas gdy ponad połowa facetów deklaruje swą słabość do brunetek. Większość kobiet sądzi, że mężczyźni wolą szczupłe figury, a w badaniach mężczyźni wybierają średni typ budowy, bardziej krągły. I tak dalej, i tak dalej.
Warto zapamiętać jedno: my patrzymy na was całościowo – szczególnie gdy was podrywamy i już wpadłyście nam w oko – i nie zwracamy uwagi na mankamenty. Te zresztą istnieją głównie w waszych głowach, bo my ich nie widzimy. Podobacie nam się takie, jakie jesteście, i chcemy pójść z wami do łóżka.
Pierwszy krok
Zanim zdejmiemy z was biustonosz i majteczki (o rany, nie ma bielizny, uwielbiam ją!), a wy rozepniecie nam spodnie, słowo o wynikach badań psychologów z Michigan. Oto badanym kobietom najpierw kazano przymierzać bikini, a zaraz potem rozwiązywać zadanie z matematyki. Wyniki były gorsze od przeciętnej.
Natomiast gdy kazano im przymierzać sweter, wyniki były lepsze lub przeciętne. Faceci przymierzali kąpielówki i potem sweter, i nie zmieniło to wyników ich zadań. Koncentracja na rzekomych niedoskonałościach waszych ciał odbiera wam erotyczną śmiałość i radość życia. Gra jest niewarta świeczki – na seksapil nie wpływa uroda kolan, tylko całość. A teraz do rzeczy.