Źródło przyjemności
Miło nam poinformować, że między fajnym seksem i seksownym wyglądem istnieje sprzężenie zwrotne: wyglądasz pięknie – masz więcej przyjemności z seksu, masz więcej przyjemności z seksu – wyglądasz jeszcze piękniej. Skoro już mówimy o piersiach, to zależność ta jest jeszcze bardziej wyraźna niż w przypadku innych fragmentów ciała. Nasze piersi to magiczna strefa erogenna. Duży procent kobiet potrafi osiągnąć orgazm wyłącznie za pośrednictwem tej pieszczoty. Podczas pieszczot piersi następuje gwałtowny wzrost poziomu oksytocyny w organizmie, co skutkuje napływem krwi do okolic miednicy, a w dalszej kolejności skurczami macicy i pochwy, zakończonymi orgazmem. Pojawia się pytanie, dlaczego tak wiele kobiet nie lubi swoich piersi?
Doskonale wiemy, że nasze piersi są dla facetów istotnym elementem naszej kobiecości i ważnym przystankiem w grze wstępnej. Ale my wcale nie jesteśmy tak bardzo chętne do współdziałania. Jak mówi seksuolog Ian Kerner, autor książki „Jej orgazm najpierw. Poradnik dla myślących mężczyzn” (wyd. Czarna Owca 2010), mnóstwo kobiet nie rozumie, jak istotną częścią seksualności są piersi. Powodem jest zbytnie przywiązywanie wagi do rozmiaru. A tak naprawdę, to bez względu na rozmiar stanika mamy dokładnie taką samą ilość zakończeń nerwowych.
Pieszczoty
Pokaż swojemu mężczyźnie, jak ma Cię pieścić.
• Otoczka brodawki
To najwrażliwsza część piersi: reaguje już na bardzo delikatne dotknięcia palców i ust. Lekka pieszczota sprawia, że otoczka brodawki nieznacznie się obkurcza, podobnie reaguje też na zmianę temperatury. Zamiast, jak to lubią faceci, koncentrować się na wystającym guziczku, niech poświęci więcej uwagi samej otoczce. Lubią to zwłaszcza kobiety, które mają nieduże brodawki. U nich otoczka zawiera znacznie więcej zakończeń nerwowych, a tym samym jest dużo wrażliwsza niż sama brodawka.
• Boczna strona piersi
To wyjątkowo wrażliwa, ale przez męską obsesję na punkcie brodawek często zaniedbywana część kobiecych piersi. Niech pieści dłońmi boki piersi, wykonując delikatne, lecz stopniowo coraz mocniejsze koliste ruchy. To wyzwala prawdziwą fontannę oksytocyny w naszym mózgu, a oksytocyna to hormon, który wzmaga intensywność orgazmu. Lubią to zwłaszcza kobiety, które mają duże piersi. Dla nich ta część biustu może być nawet znacznie wrażliwsza niż brodawki.
• Dół piersi
Podstawowa zasada postępowania z piersiami powinna brzmieć tak – ponieważ my, kobiety, z oczywistych względów wolimy, gdy nasz biust jest unoszony, a nie ciągnięty w dół, wyjaśnijmy naszemu mężczyźnie, jaki jest właściwy kierunek podczas pieszczot. Niech ujmie obie piersi w dłonie i lekko je uniesie. W jego dłoniach nasze piersi wyglądają nawet lepiej niż w staniku typu push-up i dzięki temu czujemy się bardziej komfortowo. Lubią to zwłaszcza kobiety z lekko opadającym biustem.
• Dekolt
Najbardziej wrażliwy jest obszar między obojczykami a wewnętrzną częścią piersi. To z jakichś tajemniczych powodów dokładnie to miejsce, które pokazujemy, nosząc bluzkę z dużym dekoltem, plus ten fragment, do którego wpada nasz naszyjnik. Zakończenia nerwowe tam usytuowane lubią głaskanie całymi dłońmi. Oliwka do masażu w tej sytuacji jest wysoce wskazana. Lubią to właściwie wszystkie kobiety.