Bezpieczny seks: przygoda na jedną noc

Niechciana ciąża to niejedyne zagrożenie jakie niesie ze sobą seks z nieznajomym. Przeczytaj naszą interaktywną historię o przygodnej znajomości i sprawdź, jak w prosty sposób ustrzec się przed chorobami wenerycznymi.

seks fot. shutterstock.com
fot. shutterstock.com

Nawet jeśli on wygląda jak Adonis i wydaje się być okazem zdrowia, nigdy nie masz pewności, czy rzeczywiście nim jest. Może nosić w sobie groźnego wroga – bakterie lub wirusy, które Ci nieświadomie przekaże.

Wiele chorób przenoszonych drogą płciową, które u nas powodują nieprzyjemne dolegliwości, u mężczyzn długo przebiega bezobjawowo. Lepiej dmuchać na zimne – również wtedy, a wręcz zwłaszcza wtedy, gdy atmosfera robi się bardzo gorąca.

Oto interaktywna historyjka, która pomoże Ci zdać egzamin z bezpiecznego seksu.

Randka była niesamowita i postanowiłaś zaprosić go do siebie? Czemu nie? Zapomnieć się? Proszę bardzo! Ale nie na 100%. Żadna krótka, no dobra, nawet ta długa chwila przyjemności nie jest warta miesięcy lub lat zmartwień. Poznaj historię Anny i Roberta.

Anna usiadła z Robertem przy barze, przybierając swoją najbardziej kuszącą pozę. Naprawdę facet był wyjątkowo interesujący – przystojny, dowcipny, inteligentny. „Jeszcze raz to samo?” – zapytał Robert, wskazując na niemal pusty już kieliszek Anny. Ona szybko dopiła wino i skinęła głową. Barman znów dolał niemal do pełna. (1)

Robert przysunął usta do jej ucha, i niby niechcący muskając je wargami, zaproponował, by zmienili miejsce. „Tak! Jedźmy do mnie” – entuzjastycznie zgodziła się Anna. W drodze do wyjścia Robert „musiał” obejmować ją w pasie, żeby nie straciła równowagi. Wsiedli do taksówki (2) i po kwadransie gry wstępnej na tylnym siedzeniu znaleźli się w mieszkaniu Anny.

Bez zerkającego w lusterko kierowcy mogli sobie pozwolić na śmielsze pieszczoty. Ona rozpięła mu pasek, a on zgasił górne światło. (3) „Mam gumkę” – powiedział, wyciągając prezerwatywę z kieszeni. (4) Ona, widząc jego erekcję, zmrużyła oczy i klękając szepnęła: „Jeszcze nie...” (5)

Po dłuższej chwili Robert chwycił ją mocno i położył na sofie, liżąc po brzuchu. „Chcę cię. Teraz” – wymruczała Anna i Robert, założywszy kondom, wszedł w nią głęboko. Wchodził i cofał się tak długo, aż ich ciała niemal równocześnie przeszył dreszcz uwalnianego napięcia.

„To było niesamowite” – wydyszał Robert, a Anna tylko kiwnęła głową, nie mogąc jeszcze wydobyć głosu i ciesząc się, że wciąż jeszcze z niej nie wychodzi. (6)

Podczas gdy Anna powoli wyrównywała oddech, on wysunął się z niej, zwinął prezerwatywę i odłożył ją w skotłowanej pościeli.( 7) „Powtórzymy to jeszcze kiedyś?” – zapytała? „Kiedy tylko zechcesz” – odparł przystojniak, gładząc ją po karku i uśmiechając się łobuzersko.

randka ProStockStudio/shutterstock.com
fot. ProStockStudio 2015/shutterstock.com

(1) Nie przesadzaj z alkoholem

Zamiast kolejnej lampki wina zamów wodę. Kanadyjscy uczeni wyliczyli, że wzrost stężenia alkoholu we krwi o 0,1 mg/ml powoduje wzrost ryzyka seksu bez zabezpieczenia o 5%. Po trzech drinkach na głowę nasza para bohaterów jednej nocy miała już tylko 50% szans, że pomyślą o zabezpieczeniu się.

seks, para shutterstock.com
fot. 2015/shutterstock.com

(2) Zapytaj!

Według badań około 25% ludzi nie przyznaje się do choroby wenerycznej, którą ma. To znaczy, że aż 75% się przyznaje, a więc naprawdę warto zadać pytanie, czy jesteś zdrowy. Oczywiście wiemy, że nie jest to przesadnie rozpalające pytanie, ale... najwyżej zachowasz szczególną ostrożność. Najlepiej zadać je w takim momencie, gdy można się jeszcze wycofać. Taksówka to już trochę za późno.

spanie, sen, łóżko shutterstock.com
fot. shutterstock.com

(3) Seks przy świetle

Szkoda. Gdyby Anna powiedziała, że woli zrobić to przy świetle, miałaby okazję przyjrzeć się penisowi partnera. Zaczerwienienia i krostki na członku mogą być objawem choroby przenoszonej drogą płciową. Po ciemku nic nie zauważysz.

seks, kondom, prezerwatywa fot. shutterstock.com
fot. shutterstock.com

(4) Prezerwatywy

Następnym razem Anna powinna wyciągnąć z szuflady własny kondom. Prezerwatywy noszone nie wiadomo jak długo w kieszeni, narażone na zmiany temperatury i tarcie, pękają częściej niż te prosto z paczki.

seks oralny fot. shutterstock.com
fot. shutterstock.com

(5) Seks oralny

Z przypadkowymi partnerami skorzystaj z prezerwatywy również przy seksie oralnym. Rzeżączka, HPV i kiła mogą się przenieść także w ten sposób. Kondom znacznie zmniejsza ryzyko infekcji również tą drogą.

seks, para fot. shutterstock.com
fot. shutterstock.com

(6) Już po

Leniuszek! Członek trzeba wycofać z pochwy zaraz po ejakulacji. W przeciwnym wypadku nasienie może wypłynąć i narazić Cię na niechcianą ciążę lub chorobę. Lub jedno i drugie.

seks, para fot. shutterstock.com
fot. shutterstock.com

(7) Co zrobić ze zużytą prezerwatywą

Gdzie?! Prezerwatywę należy zawiązać, zawinąć w chusteczkę i wyrzucić do kosza. To kwestia higieny (pościel się nie pobrudzi) i dobrego wychowania. Dżentelmen zawsze sam sprząta po sobie.

REKLAMA