10 sposobów na lepszy orgazm

Chociaż kobiecy orgazm to dosyć skomplikowana sprawa, gra jest warta świeczki. Podpowiadamy, jak mieć udany seks z jeszcze lepszym finałem. I pamiętaj: albo idziesz na całość, albo idziesz do domu!

| Data aktualizacji: 2020-06-30
fot. Artem Furman 2015/shutterstock.com fot. Artem Furman 2015/shutterstock.com
fot. Artem Furman 2015/shutterstock.com

Orgazm orgazmowi nierówny: są fajne (bo niefajne nie istnieją) i są te z serii “jestem w niebie”. Jeśli chciałabyś mieć jak najwięcej tych jak najlepszych, to mamy dla Ciebie 10 popartych naukowymi badaniami sposobów, dzięki którym możesz przeżyć nieziemski orgazm już tej nocy.

fot. 	Luna Vandoorne  2015/shutterstock.pl fot. Luna Vandoorne 2015/shutterstock.pl
fot. Luna Vandoorne 2015/shutterstock.pl

1. Więcej oksytocyny

Oksytocyna to żadna hiszpańska mucha i nie ma nic wspólnego z nielegalnymi substancjami. To jeden z hormonów, nazywany często “hormonem miłości”, który wywołuje m.in. skurcze mięśni macicy.

Jak widać po wynikach badań opublikowanych na łamach czasopisma „Hormones and Behavior”, oksytocyna może być siedmiomilowym krokiem w Twojej drodze do lepszych orgazmów. Okazało się, że pary, które otrzymały dawkę oksytocyny w aerozolu miały intensywniejsze orgazmy niż pary, którym podano placebo.

Ponieważ zakładamy, że raczej nie masz pod ręką aerozolu z oksytocyną, spróbuj zapewnić sobie identyczną dawkę tego hormonu drogą naturalną poprzez przytulanie, pocałunki i czułości okazywane partnerowi. Twoje życie seksualne Ci za to podziękuje! Zobacz zresztą, co Ci daje przytulanie.

shutterstock.com
fot. 2015/shutterstock.com

2. Skup się na grze wstępnej

Nie wygrałabyś biegu bez uprzedniej rozgrzewki, prawda? No widzisz, jeżeli chodzi o niesamowity finisz w sypialni, sprawa ma się podobnie. Wybranie odpowiedniej gry wstępnej to decyzja, która ma ogromny wpływ na to, czy będzie Ci dane przeżyć falę rozkoszy. Według różnych badań zebranych w „American Sociological Review” u kobiet o 18% zwiększały się szanse na orgazm, jeśli pobudzały się wcześniej dłońmi i o 9% gdy przed samym stosunkiem doświadczyły seksu oralnego.

shutterstock.com
fot. 2015/shutterstock.com

3. Użyj lubrykantu

Raczej uważamy lubrykant za zło konieczne lub coś w rodzaju pierwszej pomocy w niektórych przypadkach, ale okazuje się, że jego używanie ma także dodatkowe plusy. 50% przepytanych osób przyznało, że łatwiej im osiągnąć orgazm, gdy używają substancji nawilżającej. Zalecamy więc, byś odpowiednio zaopatrzyła swoją sypialnię.

orgazm, seks, kobiecy orgazm fot. shutterstock.com
fot. shutterstock.com

4. Zosia samosia

Twoje szanse na wystrzałowy finał z partnerem będą o wiele wyższe, gdy będziesz wiedziała, jak tego dokonać samodzielnie. Poeksperymentuj sama ze sobą, by odkryć, co najlepiej na Ciebie działa. Im lepiej poznasz swoje ciało, tym lepsze orgazmy będziesz mogła przeżyć z partnerem. Jasne? No to do roboty! Jeśli lubisz sesje solo, to bardzo prawdopodobne, że jesteś  jak bogini seksu.

shutterstock.com
fot. 2015/shutterstock.com

5. Graj na zwłokę

Słyszałaś już, że dobre rzeczy spotykają tych, którzy potrafią czekać? Na łamach „Journal of Sex Research” czytamy, że umiejętne opóźnianie orgazmu zapewnia bardziej intensywny finał.

Powstrzymywanie kobiecego orgazmu zakrawa na szaleństwo, skoro nie tak łatwo go osiągnąć, ale spróbuj tej metody choć raz. Gdy poczujesz, że na 90% czeka Cię finał, powstrzymaj go, zwolnij nieco i ponownie zacznij drogę na szczyt. Powtarzaj tą czynność, aż stwierdzisz, że dłużej już nie dasz rady. Prawdopodobnie stwierdzisz, że jednak warto było czekać.

shutterstock.com
fot. 2015/shutterstock.com

6. Punkt C

Punkt G? Jasne, fajna sprawa, ale teraz skup się na swoim punkcie… C! Znajdziesz go o wiele łatwiej niż schowany głęboko punkt G, bo nazwa ta dotyczy po prostu Twojej łechtaczki (z łac. „clitoris”). Jedną z najczęstszych przyczyn, z powodu których kobiety nie przeżywają orgazmów podczas kochania się z partnerem jest to, że mają za mało kontaktu z tym elementem swoich narządów płciowych. Poszukaj więc pozycji seksualnych, które ułatwią Ci do niej dostęp.

7. Załatw sobie sprzęt

Czasem przyprawiający o zawrót głowy orgazm jest na wyciągnięcie ręki. Twoja ręka musi jednak sięgnąć po jakiś działający na baterie gadżet. Pamiętaj, że możesz go używać nie tylko wtedy, gdy jesteś w sypialni sama…

czekolada Shaiith / shutterstock.com
fot. Shaiith 2015/shutterstock.com

8. Jedz, módl się, kochaj

Jeśli modlisz się o lepsze orgazmy, może wystarczy sięgnąć po konkretne przekąski, które znacząco podniosą poziom Twojego libido. Na romantyczny wieczór (ale i na śniadanie po nim) możesz zaserwować dania zawierające: ostrygi, banany, gorzką czekoladę, seler, awokado, orzechy, łososia czy imbir. Podkręć atmosferę, dorzucając zawsze odrobinę chili (nawet do czekolady).

Para w łóżku uprawia seks bart78 / shutterstock.com
fot. bart78 2015/shutterstock.com

9. Ćwicz mięśnie Kegla

Eksperci zarzekają się, że silne mięśnie Kegla (czyli dna miednicy) zapewnią Ci mocniejsze orgazmy. Na szczęście ten trening możesz robić wszędzie i o każdej porze, bo nie potrzebujesz do tego ani specjalistycznego sprzętu, ani odpowiedniego stroju. Wystarczy, że będziesz zaciskać mięśnie pochwy i odbytu na kilka sekund, rozluźniać i znów zaciskać. Nie martw się, nikt się nie zorientuje, że właśnie to robisz. No chyba, że towarzyszy temu dziwna mina.

shutterstock.com
fot. 2015/shutterstock.com

10. Trening czyni mistrza

Bycie fit nie tylko sprawia, że jesteśmy bardziej pewne siebie. Naukowcy z University of Cincinnati ustalili, że regularna aktywność fizyczna gwarantuje lepsze doznania podczas seksu, bo zwiększa się nasza wrażliwość na bodźce. Czyli trening kilka razy w tygodniu może sprawić, że jeszcze intensywniej odczujesz jego pieszczoty. Przekonaj się, że sprawność jest sexy!

REKLAMA