Przychodzi baba do lekarza. A lekarz zmęczony i przepracowany. W takich warunkach nietrudno o pomyłkę, zwłaszcza że – patrząc na młodą kobietę – łatwo jest zlekceważyć objawy i przypisać je bliżej nieokreślonemu stresowi. Na szczęście możesz pomóc doktorowi postawić właściwą diagnozę. Musisz tylko być szczera, uparta i nie dać się zbyć. W końcu stawką jest Twoje zdrowie.
Nie ma się czym martwić
No więc przychodzi Ewa do gabinetu. Ma 25 lat i skarży się na bóle podbrzusza i nieregularne miesiączki. Ostatnio też sporo przytyła. Lekarz pierwszego kontaktu zaleca zrobienie testów hormonów tarczycy. Standard.
Ewa dostaje skierowanie do ginekologa, który po badaniu zaleca tabletki przeciwbólowe i proponuje pigułki antykoncepcyjne, żeby uregulować okres. Standard. Ale kobieta wraca do domu i zaczyna szukać odpowiedzi na własną rękę. Oczywiście w internecie.
Na forum znajduje opis niemal identycznej sytuacji, ale tamta dziewczyna twierdzi, że cierpi na zespół policystycznych jajników (PCOS). Po kilku miesiącach, przy okazji kolejnej wizyty u ginekologa, Ewa sugeruje, że może to PCOS? Jednak lekarz kręci przecząco głową i mówi, że nie sądzi, bo objawy się nie zgadzają.
Jednym z klasycznych objawów PCOS jest trądzik i nadmierne owłosienie wynikające z podwyższonego poziomu testosteronu. Ewa nie ma takich objawów. Lekarz nie bierze pod uwagę faktu, że przecież sam kilka miesięcy temu zalecił jej pigułki hormonalne, które mogły zamaskować nadmiar męskiego hormonu. A skok wagi? „Pewnie się mniej rusza niż wcześniej i po prostu trzeba dostosować dietę, a waga wróci do normy” – orzeka.
Niestety, jego optymistyczne prognozy się nie sprawdzają – przez następne dwa lata Ewa boryka się z nadwagą i nawracającymi bólami. Dopiero gdy trafia do innego lekarza, ten stawia właściwą diagnozę... Dobrze się domyślasz. Rozpoznaje PCOS – groźną chorobę, która może doprowadzić do niepłodności.
Ewa - chociaż nie zna się na medycynie – stawia diagnozę trafniejszą niż dwóch lekarzy. Czy masz z tej historii wyciągnąć wniosek, żeby nie ufać lekarzom i leczyć się samodzielnie lub z pomocą internetu? Nie! Wizyta u lekarza to nadal najskuteczniejszy sposób na właściwą diagnozę. Jednak nie jest to sposób pewny w 100%. Lekarze są ludźmi, a errare humanum est.
Komentarze