Wybór nie jest prosty. Z jednej strony (a właściwie z każdej) bombardują nas reklamy suplementów diety. Pomagają na wszystko: wystarczy wziąć tabletkę i po problemie. Nic dziwnego, że ich sprzedaż rośnie - firma konsultingowa PMR szacuje, że w tym roku w Polsce wydamy na nie aż 3,5 mld zł.
Z drugiej strony, eksperci ostrzegają przed bezrefleksyjnym sięganiem po suplementy. Amerykańscy naukowcy na łamach „Annals of Internal Medicine” stwierdzają wprost, że kupowanie witamin i minerałów to strata pieniędzy. Twierdzą, że codzienne branie preparatów multiwitaminowych nie zmniejszyło w widoczny sposób ryzyka wystąpienia chorób serca czy problemów z pamięcią. Jednak inne badania pokazują skuteczność witamin. Jak w takim razie żyć? Brać suplementy, czy nie?
Największą korzyść z witamin odniesiesz, jeśli ich źródłem będzie normalne jedzenie. Mamy jednak świadomość, że w realnym świecie talerze nie zawsze pełne są warzy i owoców, a do tego zdarzają się sytuacje, które wzmagają zapotrzebowanie na konkretne składniki. Zobacz, kiedy dobrze jest uzupełnić dietę.
Sprawdź, czego Ci brakuje
Zapotrzebowanie na konkretne składniki odżywcze w dużej mierze zależy od trybu życia. Znaczenie może mieć wysiłek fizyczny, sposób jedzenia czy to, gdzie mieszkasz. Dlatego opracowaliśmy listę często spotykanych przypadków. Jeśli znajdziesz na niej siebie, będziesz wiedziała, co zrobić.
1. Dużo ćwiczysz
Intensywny trening powoduje większe zapotrzebowanie na składniki mineralne.
Może Ci brakować: żelaza
Najbogatszym źródłem jest mięso, które dostarcza najlepiej przyswajalną formę hemową. Roślinne źródła są dużo mniej efektywne. Wchłanianie poprawiają produkty bogate w witaminę C. Jeśli sporo się ruszasz, dziennie potrzebujesz 18-19 mg żelaza, które odpowiada za transport tlenu do mięśni.
Naturalne źródła żelaza
Najwięcej żelaza jest w podrobach, np. w wątróbce. Warto jeść czerwone mięso, owoce morza, indyka, sardynki, fasolę, pestki dyni, szpinak.
Suplementy
Jeśli kupujesz suplement żelaza, wybieraj ten z najlepiej przyswajalną formą hemową – na opakowaniach szukaj słów cytrynian lub chelat.
2. Unikasz słońca
Cały dzień siedzisz w biurze, a trening wolisz robić na bieżni w siłowni niż na dworze.
Może Ci brakować: witaminy D
Największą ilość pod wpływem słońca wytwarzamy sami, ale na naszej szerokości geograficznej, zwłaszcza jesienią i zimą, produkcja nie jest bardzo efektywna. Dawka 600 IU dziennie pomoże zwalczać infekcje, wzmocnić kości i przeciwdziałać depresji.
Naturalne źródła witaminy D
Najlepszym źródłem są tłuste ryby morskie: śledzie, makrele, łososie i sardynki. Warto jeść też jaja (wit. D jest w żółtkach) i pić mleko.
Suplementy
Tym razem nawet dobra dieta może nie zniwelować braku słońca. Najlepiej bierz łatwo przyswajalną wit. D w formie D3 (cholekalcyferolu).
Komentarze
~Agnieszka Kruk, 2016-09-02 19:20:25
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?