Z Księgi Ponurych Wieści: bez względu na to, w jakiej strefie klimatycznej mieszkasz, jesteś bardziej narażona na śmierć w zimie, niż jakąkolwiek inną porą roku – przynajmniej według badań przedstawionych na American Heart Association’s Scientific Sessions 2013.
Badacze z Good Samaritan Hospital w Los Angeles przeanalizowali świadectwa zgonów z ostatnich czterech lat, wypisane w siedmiu różniących się od siebie klimatem okręgach Stanów Zjednoczonych. Porównali sezonową śmiertelność i stwierdzili, że w zimowych miesiącach następuje średnio o od 26 do 36 procent więcej zgonów – najczęściej wskutek zaburzeń krążenia (np. zawałów serca, udarów, chorób układu krążenia) – niż w miesiącach letnich.
ZOBACZ TEŻ: Pranamat Eco - czy to działa? [Test WH]
Wcześniejsze badania sugerowały, że wzrost śmiertelności w zimie jest powodowany niską temperaturą o tej porze roku. Klimat prawdopodobnie nadal stanowi ważny czynnik, ale ten związek jest o wiele bardziej skomplikowany niż proste „temperatura spada – śmiertelność wzrasta”.
Ponieważ ludzie aklimatyzują się do konkretnych warunków, łagodna zima może być równie zabójcza, jak syberyjski mróz – zależy, do czego jesteś przyzwyczajona. Przykład? Jeśli mieszkasz na Suwalszczyźnie, pewnie kpisz sobie z marnych -10 stopni Celsjusza, podczas gdy Twoja koleżanka z okolic Wrocławia przy tej temperaturze trzęsie się pod pięcioma warstwami ubrań.
Duża liczby zgonów na skutek zaburzeń krążenia może być spowodowana faktem, że organizm musi pracować w chłodniejsze dni dużo ciężej, żeby zapewnić krwi właściwą cyrkulację, przez co mocno obciąża układ krążenia. Dodatkowo jesteś bardziej narażona na infekcje układu oddechowego, kiedy robi się zimno. Może to zwiększyć ryzyko zakrzepów i prowadzić do zawału serca albo udaru mózgu – szczególnie u osób już mających problemy z chorobami układu krążenia.
Sezonowe nasilanie się objawów depresji i niedobór witaminy D w miesiącach zimowych też mogą wyjaśniać, dlaczego śmiertelność wzrasta właśnie wtedy. Ale jeśli nie jesteś w podeszłym wieku ani nie cierpisz na choroby układu krążenia, nie ma powodu martwić się, czy przetrwasz do wiosny. Mimo to jednak ważne jest, żeby również zimą utrzymać zdrowy styl życia.
Komentarze