Pierwsza noc w nowym mieszkaniu to nasłuchiwanie. Słyszysz kroki na schodach, trzaśnięcia drzwi, skrzypnięcia podłogi w mieszkaniu piętro wyżej i kiedy ktoś spuszcza wodę. Ale w końcu się przyzwyczajasz i przestajesz zwracać na to uwagę. Z doniesieniami o raku piersi jest trochę podobnie - tak często o nim słyszysz, że przestajesz rejestrować. A to błąd, bo tylko uzbrojona w wiedzę będziesz mogła go pokonać. Jeśli kiedyś dopadnie i Ciebie.
Pigułki antykoncepcyjne zwiększają ryzyko raka piersi
PRAWDA
Niestety, istnieje taka zależność. Zanim jednak zrezygnujesz, dowiedz się, o jakim wzroście ryzyka mowa. Wg danych amerykańskiego National Cancer Institute u kobiet, które kiedykolwiek stosowały hormonalne pigułki antykoncepcyjne, ryzyko zachorowania na raka piersi jest ogólnie większe o 7%. U kobiet, które aktualnie stosują pigułki, ryzyko to jest większe o 24%. Wygląda poważnie. A teraz trochę bardziej naoczne dane: z wyliczeń brytyjskiej organizacji Breast Cancer Now wynika, że jeżeli weźmiesz 10 000 dziewczyn, które nie używają pigułek, między 20. a 29. rokiem życia zachoruje na raka piersi 6 z nich. W grupie 10 000 dziewczyn, które stosują pigułki, na raka piersi zachoruje 7, czyli jedna więcej.
W czwartej dekadzie życia (między 30. a 39. rokiem życia) będzie to odpowiednio 40 przypadków wśród tych, które nie stosują, i 54 przypadki wśród tych, które stosują. O 14 więcej. Na 10 000. Teraz widzisz, że wzrost ryzyka nie jest tak wielki, jak mogłoby się wydawać. Na dodatek, po kilku latach od odstawienia tabletek ryzyko raka piersi jest znów takie samo, jakbyś nigdy ich nie brała. Co więcej, uczeni z University of Aberdeen ustalili, że przyjmowanie tabletek antykoncepcyjnych sprawia, że przez około 30-40 lat jesteś mniej narażona na zachorowanie na raka szyjki macicy, raka trzonu macicy i raka jelita grubego. Zanim więc zrezygnujesz z pigułek, skonsultuj się z lekarzem. I koniecznie powiedz mu, czy w Twojej rodzinie występowały przypadki nowotworów, bo to może zmienić ocenę ryzyka.
ZOBACZ TEŻ: Badanie krwi pokaże, czy umrzesz w ciągu 10 lat
Regularne łykanie aspiryny zmniejsza ryzyko raka piersi
W kwietniu tego roku w piśmie „Breast Cancer Research” ukazały się wyniki dużego badania przeprowadzonego w renomowanych ośrodkach w USA, Australii i Kanadzie, z których wynika, że regularne (co najmniej dwa razy w tygodniu) zażywanie kwasu acetylosalicylowego (substancja czynna leku o nazwie aspiryna) zmniejsza ryzyko zachorowania na raka piersi o 37%. Nie zauważono natomiast wpływu innych popularnych środków przeciwbólowych bez recepty, np. ibuprofenu czy paracetamolu. Uwaga – zanim sięgniesz po aspirynę, upewnij się, czy nie masz problemów z żołądkiem i krzepliwością krwi.
Antyperspiranty powodują raka piersi
MIT
American Cancer Society na swojej stronie cytuje badanie uczonych z Fred Hutchinson Cancer Research Center, którym nie udało się znaleźć żadnej zależności między goleniem pach oraz używaniem dezodorantów i antyperspirantów a zachorowaniami na raka piersi. W badaniu wzięło udział 1600 osób, więc grupa była na tyle duża, że gdyby taka wyraźna zależność istniała, nie umknęłaby uwadze lekarzy. Stosuj bez obaw.