Pokonaj alergię przez sen

Z badań wynika, że co czwarta z nas jest uczulona na roztocza kurzu domowego. Stale zapchany albo cieknący nos i łzawiące oczy to codzienność milionów. Owszem, tabletki przynoszą ulgę, ale jeszcze lepiej jest zmniejszyć ekspozycję na alergen. Najłatwiej jest to zrobić w sypialni.

Materaca antyalergiczne Hilding Hilding

Roztocza kurzu domowego to malutkie pajęczaki. Tak małe, że gołym okiem nie sposób ich zobaczyć. Jednak występują w tak licznych stadach, że potrafią mocno nabrudzić, a to właśnie odchody tych żyjątek są siedliskiem alergenów, które prowokują nasz układ odporności do reakcji, która jest nieproporcjonalnie gwałtowna w stosunku do zagrożenia.

W artykule o profilaktyce uczulenia na roztocze kurzu mieszkaniowego alergolog, prof. Bronisław Samoliński napisał: „Główne dolegliwości uczulenia na alergeny roztoczowe dotyczą przewlekłego charakteru alergicznego nieżytu nosa z towarzyszącymi objawami astmy: duszności, świszczącego oddechu, szczególnie ujawniających się podczas spoczynku nocnego, najczęściej nad ranem”.

Zwróciłaś uwagę na ostatnie zdanie? Jak myślisz, dlaczego objawy nasilają się nad ranem, i dlaczego to tuż po wstaniu z łóżka masz najbardziej zapchany nos?

Słusznie się domyślasz. Chociaż roztocza występują praktycznie w każdym miejscu mieszkania, to jednak najwięcej jest ich tam, gdzie mają najwięcej pożywienia. A skoro żywią się złuszczonym ludzkim naskórkiem, to już wiesz, gdzie jest ich najbogaciej zaopatrzona jadłodajnia? Tam, gdzie spędzasz 1/3 doby – w Twoim łóżku.

W łóżku spędzasz 1/3 swojego życia

Prof. Samoliński podkreśla, że roztoczy w łóżku jest 10 razy więcej niż w dywanach czy meblach tapicerowanych. Na kocu jest 47 razy większe zagęszczenie roztoczy niż w kurzu z podłogi koło drzwi.

Jak się pozbyć roztoczy z sypialni?

Zacznij od przeglądu pomieszczenia. Czy są w nim zasłony i firanki, czy na podłodze leży gruby dywan albo mięciutka wykładzina, która gromadzi kurz? A może masz w sypialni biblioteczkę, na której stoją równo poukładane, ale stale zakurzone książki? Albo całą masą bibelotów, które sprawiają, że czasami rezygnujesz z odkurzania półki, bo nie chce Ci się ich przestawiać?

Usuń z sypialni wykładzinę, żeby zniechęcić roztocza

Jeśli budzisz się co rano, zwłaszcza jesienią, z zapchanym nosem, zmień wystrój sypialni. Ciężkie zasłony zastąp roletami, które łatwiej odkurzyć, książki przenieś w inne miejsce, a puszysty dywan lub wykładzinę usuń. Jeśli nie cierpisz rano stawiać bosych stóp na zimnej podłodze, ewentualnie zostaw niewielki dywanik tuż pod łóżkiem. Taki dywanik łatwiej jest odkurzyć i wyprać. Jeśli nie zamierzasz rezygnować z wykładziny na podłodze, przynajmniej często ją odkurzaj odkurzaczem wyposażonym w filtr, który wyłapie alergeny.

Często pierz pościel. Jednak pamiętaj, że żeby pozbyć się roztoczy, trzeba prać co najmniej w 60 stopniach Celsjusza - to zabije całą populację. Pranie w niższej temperaturze nie zabija wprawdzie pajęczaków, ale przynajmniej pozbędziesz się alergenów.

Roztocza lubią wilgoć, więc można je zniechęcić, obniżając wilgotność powietrza. Nie można z tym jednak przesadzić, bo gdy powietrze jest za suche, wysychają Twoje śluzówki i łatwiej o infekcje. Optymalna wilgotność powietrza w pomieszczeniu, w którym śpisz to 40-45%.

Możesz też skorzystać z preparatów z bezoesanem benzylu (BB) - zmniejszają znacznie populację pajęczaków i w stężeniu nieprzekraczającym 10% są bezpieczne nawet dla kobiet w ciąży. Możesz je kupić w sprayu albo jako dodatek do prania. 

Dywan można spryskać BB, odkurzyć, a od czasu do czasu również wyprać. Pościel można prać w wysokiej temperaturze i częściej zmieniać, ale co zrobić z idealnym miejscem dla roztoczy, czyli z materacem? Też zmienić. Raz, a dobrze.

Materace dla alergików

W specjalistycznych sklepach z materacami bez problemu znajdziesz też takie, które są przyjazne dla alergików. Warto po nie sięgnąć, bo nawet na najwygodniejszym materacu nie wyśpisz się, jeśli przez osiem godzin na dobę będziesz wdychała unoszące się tuż koło Twojego nosa i ust mikroskopijne odchody malutkich pajęczaków.

Materace dla alergików zrobione zostały z takich materiałów, za którymi roztocza nie przepadają. Wolą dywan, podłogę i to miejsce w rogu, gdzie zawsze zbiera się kurz niż materac z pianki wysokoelastycznej i lateksu. A Ty na tym zyskujesz, bo musiałabyś się naprawdę postarać, żeby wciągnąć kurz z odległości kilku metrów. Nawet najmocniejsze odkurzacze tego nie potrafią. Jeśli zaś kurz masz tuż koło głowy - z każdym oddechem do Twojej krtani i płuc dostają się alergeny.

Poniżej znajdziesz trzy propozycje materacy renomowanej firmy Hilding, które opracowano właśnie z myślą o takich jak Ty - budzących się rano z zapchanym, niedrożnym nosem i wyschniętymi, półotwartymi ustami.

1. Materac piankowy Hilding Rock and Roll

Ten wyjątkowy materac z wysokoelastycznej pianki ma bardzo praktyczną cechę - wystarczy go obrócić na drugą stronę, żeby ze średniotwardego zmienił się w twardy. Możesz to wykorzystać np. wtedy, gdy pobolewa Cię kręgosłup, ale świetnie sprawdzi się również jako zmiana na pory roku - w lecie możesz spać na stronie twardej - wtedy będziesz stykała się z podłożem mniejszą powierzchnią ciała i nocne upały będą Ci mniej doskwierać, a zimą, gdy temperatura spadnie, będziesz mogła się zapaść w materacu, który cię otuli od dołu.

Materac ma siedem stref twardości, które zapewniają właściwe podparcie na całej długości ciała - dzięki temu Twój kręgosłup będzie przez całą noc w bezpiecznej anatomicznej pozycji.

Dwa rodzaje pianki, z których zbudowany jest materac zapewniają także doskonałą przewiewność i zapobiegają gromadzeniu się wilgoci przy powierzchni. Pamiętasz? Roztocza lubią wilgoć, a ten materac im ją zabiera.

W komplecie z materacem sprzedawany jest antyalergiczny pokrowiec Tencel NEW. Można go zdjąć i wyprać, żeby dodatkowo utrudnić życie roztoczom.

Cena: od 1179 zł

2. Materac piankowy Hilding Foxtrot

Foxtrot to piankowy, antyalergiczny, twardy materac. Również on ma siedem stref twardości, żeby odpowiednio podtrzymać kręgosłup. Twarde materace to doskonały wybór dla ludzi mających problemy z kręgosłupem oraz dla tych, którzy ważą trochę więcej niż przeciętnie i na standardowych materacach zapadają się za mocno, co powoduje, że rano wstają „połamani”.
Otwartokomórkowa struktura wkładu tego materaca zapewnia dodatkowo dużą przewiewność i wentylację, zapobiegając przy tym osadzaniu się bakterii i roztoczy.

Cena: od 1229 zł

3. Materac piankowy Hilding Boogie

Doskonały uniwersalny materac, który sprawdzi się zarówno u osób szczupłych, jak i tych solidniej zbudowanych. świetny wybór dla pary - jest wystarczająco twardy, żeby drobna kobieta nie staczała się na stronę przygniecioną przez potężnego faceta, ale jednocześnie wystarczająco elastyczny, żeby wysypiała się komfortowo. Połączenie pianki wysokoelastycznej, lateksu i chłodzącej pianki FloFom tworzy idealny produkt także dla osób, które skarżą się na bóle kręgosłupa.

Cena: od 2519 zł

4. Materac piankowy, nawierzchniowy Hilding Bass

Jeżeli jedyną wadą Twojego obecnego materaca jest to, że nie jest antyalergiczny albo np. wynajmujesz mieszkanie i nie bardzo możesz/chcesz wymienić cały materac, Bass jest doskonałym i ekonomicznym rozwiązaniem - wystarczy go położyć na starym materacu, żeby - po pierwsze - odseparować się od żyjących roztoczy i tego, co pozostawiły po sobie ich kolejne pokolenia, po drugie zaś, żeby poprawić komfort snu. Bo ten materac, chociaż ma niecałe 5 cm grubości, doskonale wyrównuje wszelkie nierówności tego pod spodem i zapewnia solidne podparcie dla zmęczonego ciała.

Cena: od 389 zł

Wszystkie wspomniane materace dostępne są w wielu rozmiarach, więc bez problemu dobierzesz coś dla siebie.

Więcej propozycji marek Hilding oraz Sleepmed znajdziesz na stronie sklepu SleepingHouse.


ŹRÓDŁA:
1. ECAP - Epidemiologia chorób alergicznych w Polsce
2. B. Samoliński „Profilaktyka uczulenia na roztocze kurzu mieszkaniowego - rola nowoczesnego akarycydu Allergoff".