Ty też możesz mieć w organizmie niebezpieczne cząstki nanosrebra

Ze względu na swoje odkażające właściwości srebro używane jest do produkcji sprzętów i opatrunków medycznych, a także maseczek ochronnych i innych produktów użytku codziennego. Polscy badacze odkryli, że cząstki nanosrebra mogą przedostawać się do organizmu człowieka i odkładać się w wątrobie, co może być niebezpieczne dla zdrowia.

nanosrebro fot. shutterstock.com

Zbyt wysoki poziom nanosrebra w wątrobie może nieść zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi.

Na łamach czasopisma "International Journal of Molecular Sciences" ukazały się ciekawe wyniki badań opracowane przez zespół polskich naukowców pod kierunkiem prof. dr. hab. Wojciecha Bala z Instytutu Biochemii i Biofizyki Polskiej Akademii Nauk (IBiB PAN) oraz prof. dr. hab. med. Leszka Pączka z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego (WUM). Uczeni wykazali, że w organizmach pacjentów cierpiących na różne patologie wątroby występuje wyższe stężenie srebra niż u osób zdrowych.

Obserwacjom zostało poddanych 28 zdrowych dawców narządów i 44 pacjentów z marskością wątroby. Z dokumentacji medycznej wynikało, że chorzy nie mieli kontakt ze srebrem poprzez stosowanie opatrunków, dlatego badacze postawili hipotezę, że najprawdopodobniej srebro mogło dostać się do ich organizmów poprzez kontakt ze sprzętem medycznym w trakcie ich długotrwałego leczenia klinicznego. "Zwiększony poziom nanosrebra w wątrobie może być niebezpieczny dla zdrowia i życia człowieka" - podkreślają naukowcy z PAN.

Na tym nie koniec obserwacji, ponieważ w wątrobie przebadanych pacjentów wykazano także podwyższony poziom miedzi. To dosyć niepokojące wieści, ponieważ miedź działa na ten organ bardzo toksycznie, a jej zbyt wysokie stężenie jest przyczyną choroby Wilsona. Oba metale usuwane są z wątroby poprzez ten sam szlak metaboliczny, dlatego naukowcy zakładają, że zbyt duża ilość nanosrebra może blokować drogę ujścia dla miedzi, co kończy się jej odkładaniem w organizmie. Naukowcy zastrzegają jednak, że ta hipoteza wymaga dalszych badań laboratoryjnych.

SPRAWDŹ TEŻ: Wszystko, co powinnaś wiedzieć o wirusowym zapaleniu wątroby typu C

Skąd tyle srebra?

Nanosrebro znajduje się już nawet w pyle miejskim, którym oddychamy.

Już w starożytności srebro wykorzystywane było w medycynie ze względu na swoje antybakteryjne właściwości. Cząsteczki tego metalu wykorzystuje się m.in.: w produkcji sprzętu i opatrunków medycznych czy maseczek ochronnych, ale znajdziemy je także w dezodorantach, środkach czystości, skarpetkach dla sportowców, a nawet w produktach spożywczych. Tak duże wykorzystanie srebra w przedmiotach codziennego użytku sprawia, że coraz więcej nanocząsteczek przedostaje się też do środowiska.

"Rosnąca produkcja materiałów oraz wyrobów konsumenckich zawierających nanocząstki srebra sprawia, że jesteśmy coraz bardziej eksponowani na ten metal. Nanosrebro znajduje się już nawet w pyle miejskim, który wprowadzamy do płuc w czasie zwykłego oddychania" – mówi prof. dr hab. Wojciech Bal z IBiB PAN. Póki co nie opracowano jednak badań dotyczących wpływu nanosrebra wprowadzanego do środowiska w sposób niekontrolowany na zdrowie ludzi i na otoczenie.

Prof. dr hab. Wojciech Bal zaznacza jednak, że coraz więcej badań wskazuje na toksyczne działanie nanosrebra na organizm człowieka. Jednym z przykładów może być np. srebrzyca - choroba, której jednym z objawów jest zmiana koloru skóry na srebrnoszary. Dotyka ona pracowników przemysłowych narażonych na nadmierną ekspozycję na ten metal lub osoby, które przyjmowały preparaty ze srebrem.

Z kolei inne badania wykazały, że długotrwałe używanie opatrunków z nanoczasteczkami srebra może prowadzić do podniesionego stężenia tego metalu we krwi - nanoczasteczki srebra trafiają tą drogą do komórek wątroby i tam się odkładają. "W przeciwieństwie do leków, które przechodzą wieloletnie testy w badaniach klinicznych, nanomateriały nie podlegają tak rygorystycznym przepisom. Wciąż nie są określone normy dotyczące bezpiecznego poziomu ekspozycji na nanosrebro w zależności od drogi podania" – mówi prof. dr hab. med. Leszek Pączek z WUM. W związku z powyższym uczeni zalecają wzmożoną czujność przy stosowaniu na własną rękę preparatów ze srebrem koloidalnym dostępnych m.in. w sklepach zielarskich.

Może lepiej zrezygnować ze srebra?

Naukowcy podkreślają zalety opatrunków zawierających nanosrebro, które sprawdzają się znakomicie w procesie leczenia trudno gojących się ran.

Naukowcy badający temat nie odradzają jednak korzystania z opatrunków zawierających nanosrebro, gdyż te sprawdzają się znakomicie m.in. w procesie leczenia trudno gojących się ran, a jednocześnie nie wykazują widocznych działań niepożądanych.

W dzisiejszych czasach coraz większa grupa bakterii nie poddaje się działaniu znanych antybiotyków (nabiera cechy tzw. antybiotykooporności). Zastosowanie nanotechnologii jawi się więc jako atrakcyjna alternatywa dla klasycznych terapii. Tym bardziej, że nanosrebro atakuje jednocześnie liczne systemy metaboliczne bakterii, a to oznacza, że drobnoustroje nie są w stanie tak łatwo uodpornić się na jego działanie.

ZOBACZ TEŻ: Bakterie oporne na antybiotyki

Póki co badania nie przynoszą więc jednoznacznej odpowiedzi w sprawie toksyczności nanocząstek srebra. Badacze z PAN podkreślają natomiast, że korzyści zdrowotne wynikające z doraźnego kontaktu ze sprzętem medycznym są nieporównywalnie wyższe, niż potencjalne konsekwencje, a kwestie poziom wchłaniania nanosrebra z krwiobiegu, konsekwencje jego długotrwałej akumulacji w organach ciała oraz wpływ nanosrebra na środowisko wymagają dalszych badań.

Źródło: naukawpolsce.pap.pl

REKLAMA