Jeszcze nie tak dawno bardzo chciałaś być starsza, bo bardzo chciałaś być dorosła. Ale gdy już dorosłaś, chciałabyś albo wrócić do dzieciństwa, albo przynajmniej zatrzymać czas. Mamy złą wiadomość: oba te marzenia są nie do spełnienia. I natychmiast też dobrą – wprawdzie czasu nie można zatrzymać, ale nie tylko on ma wpływ na to, jak będziesz się czuć i wyglądać za pięć, dziesięć i trzydzieści lat. Dużo zależy od Ciebie. Musisz tylko zacząć myśleć i działać nieco bardziej perspektywicznie. Zasada carpe diem sprawdza się tak naprawdę tylko na krótką metę. Dziś, może jutro. Pojutrze możesz żałować, że nie zadbałaś o przyszłość.
ZOBACZ TEŻ: Co widać w genach?
Kilka teorii
Chociaż zjawisko starzenia się jest znane i obserwowane od początku nauki, wciąż nie do końca wiemy, na czym dokładnie polega. Istnieje kilka hipotez, które się nawzajem uzupełniają, i prawdopodobnie sam proces starzenia jest wynikiem wszystkich tych zaobserwowanych procesów.
Genetycy przypuszczają, że starzenia się to efekt defektów mechanizmów naprawy DNA. Pogorszenie sprawności tych mechanizmów sprawia m.in., że z wiekiem coraz częściej zapadamy np. na choroby nowotworowe. Znana jest też teoria wolnych rodników, zgodnie z którą reaktywne molekuły metabolizmu tlenu mogą uszkadzać białka błon komórkowych, enzymy, DNA, w konsekwencji zaś prowadzić do uszkodzenia tkanek.
Immunolodzy z kolei podkreślają, że z wiekiem układ odpornościowy staje się coraz mniej wydolny – osłabienie funkcji limfocytów B powoduje spadek odporności na infekcje i większą podatność na choroby autoagresywne. Na dodatek, słabszy układ odpornościowy daje też większe pole do popisu procesom kancerogennym. Krótko mówiąc, starość to więcej wyniszczających organizm infekcji i większe ryzyko zachorowania na raka.
Bardzo popularna jest teoria komórkowa: w latach 60. Leonard Hayflick odkrył, że komórki mogą dzielić się tylko określoną ilość razy. Tę maksymalną ilość nazywa się dziś limitem Hayflicka. Wyznacznikiem tego limitu są telomery – końcowe fragmenty chromosomów. Telomery stanowią coś w rodzaju licznika, za każdym razem, gdy komórka się dzieli, telomer się skraca. Gdy telomer się kończy, komórka dokonuje apoptozy, czyli umiera. Jednak nie zawsze.
Niektóre komórki w momencie maksymalanego skrócenia telomerów zaczynają wytwarzać enzym telomerazę, który odbudowuje telomery i pozwala komórce na kolejne podziały – tym razem jednak są to podziały nieprawidłowe i właśnie w ten sposób powstaje część nowotworów. Uszkodzone komórki dzielą się szybko i chaotycznie, tworząc narośla tkankowe w miejscach, gdzie być ich nie powinno.
Przejdźmy do praktyki
Teorii starzenia się jest więcej, jednak są one na tyle zaawansowane, że zostawimy je uczonym, a my zajmiemy się tym, co jest ważne dla zwykłego człowieka, który ma jedynie mgliste pojęcie o tym, czym jest chromosom, a czym mitochondrium.
Podobnie jak z samochodem. Trzeba być inżynierem lub przynajmniej mechanikiem, żeby samochód zaprojektować lub naprawić, ale każdy kierować powinien umieć prawidłowo z samochodu korzystać – nie żyłować go na jedynce, regularnie zmieniać olej i hamulce, chronić przed wilgocią, sprawdzać ciśnienie w oponach i wlewać tylko właściwe paliwo. Od eksploatacji zależy, jak długo auto pojeździ i w jakim stanie trafi w końcu na złomowisko. Z Twoim ciałem jest podobnie.
Wolniej
Z punktu widzenia fizjologii starzenie się to powolne zwalnianie tempa. Wolniej chodzisz, wolniej czytasz, wolniej trawisz, wolniej przyswajasz informacje, wolniej zdrowiejesz po infekcjach, nawet drobne ranki goją Ci się wolniej. Wynika to ze zmian, które zachodzą praktycznie we wszystkich częściach organizmu.
Dr n. med. Maria Korzonek z Wydziału Nauk o Zdrowiu Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego wskazuje, że w miarę upływu lat „pojawiają się zmiany w biochemicznym składzie tkanek, zmniejsza się fizjologiczna wydolność organizmu (np. spadek przesączania kłębuszkowego, spadek częstości akcji serca), spada zdolność adaptacyjna organizmu i zwiększa się podatność na choroby”. Spróbujmy więc w skrócie zobaczyć, jakie są typowe „objawy starości”.
Mięśnie
„W procesie starzenia się mięśni szkieletowych dochodzi do powolnej, stopniowej utraty masy mięśniowej oraz związanego z tym procesem zmniejszenia się możliwości funkcjonalnych mięśni, tj. do spadku siły mięśniowej (...). Mięśnie starszych osób stają się słabsze i „wolniejsze”, co zwiększa ryzyko upadków i rozwoju niepełnosprawności ruchowej” – pisze prof. Jerzy A. Żołądź, kierownik Zakładu Fizjologii Mięśni krakowskiej AWF. Twoje mięśnie osiągają maksymalną moc w wieku ok. 20-30 lat, po czym przez mniej więcej 20 lat ich moc utrzymuje się na stałym poziomie. Dopiero około 50. roku życia masa mięśni zaczyna się zmniejszać w tempie około 1-2% rocznie. Zmiany degeneracyjne we włóknach nerwowych powodują też, że mięśnie z wiekiem kurczą się wolniej.
Zadbaj o przyszłość
Nie bój się ćwiczeń siłowych. One nie zmienią Cię w altetkę, ale zwiększą masę mięśni jakby na zapas. Dodatkowy bonus: większa masa mięśniowa to przyspieszony metabolizm. Wystarczą dwa treningi w tygodniu, żeby po trzech miesiącach zmniejszyć udział tkanki tłuszczowej w ciele o 3 punkty procentowe.
Komentarze