PIerwszego sierpnia rozpoczyna się Światowy Tydzień Karmienia Piersią. To doskonała okazja, żeby przypomnieć świeżo upieczonym i przyszłym mamom, jak wiele można zyskać, nie rezygnując z najbardziej naturalnej metody karmienia swojego dziecka.
Jak długo karmić piersią?
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca, by przez pierwsze 6 miesięcy życia karmić dziecko wyłącznie piersią. Gdy maluch skończy pół roku, należy kontynuować karmienie, najlepiej do końca drugiego roku życia, wprowadzając pokarmy uzupełniające, przy czym mleko modyfikowane nie jest uznawane za pokarm uzupełniający. Możesz zacząć wprowadzać inne pokarmy - warzywa, owoce, kasze, nawet mięso, nadal jednak 6 do 8 razy na dobę daj maluchowi possać jego eliksir zdrowia.
Skąd takie zalecenia? Przede wszystkim, mleko matki nie jest jeszcze do końca zbadane, więc żaden zastępczy pokarm nie jest w stanie zapewnić dziecku dokładnie tych samych składników, co mleko jego własnej mamy - kobiety, w której łonie spędził pierwsze 9 miesięcy swojego życia.
Dlaczego przestajemy karmić dzieci piersią?
Wg ankiety przeprowadzonej w ramach kampanii Mleko Mamy Rządzi i pod patronatem Centrum Nauki o Laktacji w 2015 r, najczęstszą przyczyną zmiany sposobu karmienia dziecka jest powrót do pracy (17%), brak wystarczającej ilości pokarmu (16%) i zbyt długi czas karmienia (11%).
ZOBACZ TEŻ: Jak być pracującą mamą?
Wszystkie te trzy powody są trudne do zlekceważenia, bo nie każda z nas może sobie pozwolić na karmienie w pracy, czasami rzeczywiście pokarmu brakuje, a gdy dziecko ssie wyjątkowo ospale, albo gdy mamy bardzo dużo terminowych obowiązków, podanie butelki z mlekiem modyfikowanym jest znacznie wygodniejszym, a czasami jedynym rozwiązaniem.
Jednak warto powalczyć o naturalne karmienie, np odciągając mleko "na zapas", sięgając po różnego rodzaju wspomagacze laktacji czy zwyczajnie poprawiając technikę karmienia, bo korzyści z długiego karmienia piersią są trudne do przecenienia.
ZOBACZ TEŻ: Karmienie piersią - jak to zrobić?
Co zyskuje dziecko karmione piersią?
Najważniejsze jest to, że mleko matki ma idealny skład, jeśli więc mama się odżywia zdrowo i nie stosuje wyjątkowo restrykcyjnej diety, żeby wrócić do sylwetki sprzed ciąży, maluch dostaje dokładnie to, czego mu potrzeba.
W mleku matki jest też sporo przeciwciał, które chronią malucha przed infekcjami. W mleku modyfikowanym tych przeciwciał nie ma.
Badania uczonych z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie pod kierunkiem profesora Wiesława Jędrychowskiego wykazały, że funkcje poznawcze rozwijają się szybciej u dzieci karmione wyłącznie piersią niż u tych dokarmianych w inny sposób, nawet jeśli karmienie wyłącznie mlekiem matki trwało stosunkowo krótko. Wg danych przedstawionych przez Centrum Nauki o Laktacji (cnol.kobiety.med.pl - polecamy!) w testach na funkcje poznawcze „Dzieci karmione wyłącznie piersią przez 3 miesiące, uzyskały o 2,1 punktu więcej, 4-6 miesięcy o 2,6 pkt, a powyżej 6 miesięcy o 3,6 punktu więcej niż karmione w sposób mieszany”.
Oficjalna strona Ministerstwa zdrowia wylicza skrótowo korzyści dla dziecka. Zdaniem specjalistów, karmienie wyłącznie piersią zmniejsza ryzyko:
- infekcji układu pokarmowego, ucha środkowego, układu moczowego i dróg oddechowych,
- hospitalizacji dziecka w pierwszym roku życia i związanego z tym stresu,
- rozwoju otyłości i cukrzycy typu 1 i typu 2 o około 1/3,
- nagłej śmierci łóżeczkowej, białaczki limfatycznej i szpikowej,
- ciężkich powikłań, takich jak martwicze zapalenie jelit czy posocznica (SEPSA) – w przypadku dzieci przedwcześnie urodzonych.
Komentarze
~buella, 2020-10-20 22:58:09
~Milo., 2020-02-22 12:29:06
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?