Skóra i włosy
Jeżeli martwiłaś się, że dostosowanie się do cyklu będzie wymagało od Ciebie wymiany połowy szafki w łazience, mamy dobrą wiadomość: nie będziesz musiała nic wyrzucać. Nadal do pielęgnacji ciała i włosów możesz używać swoich ulubionych produktów. Jedyna zmiana to drobne dodatki w poszczególnych okresach cyklu. Prościzna.
Na tydzień przed miesiączką (czyli w czwartym tygodniu cyklu) poziom testosteronu rośnie. Pod wpływem tego męskiego hormonu zwiększa się wydzielanie sebum. Skóra robi się bardziej tłusta, co z kolei może prowadzić do zatkania porów i tworzenia się zaskórników i wyprysków. Twoja reakcja – musisz oczyścić skórę kwasami, konkretnie tymi należącymi do grupy AHA. One złuszczają naskórek i pomogą Ci usunąć również ten, który blokuje ujścia porów. Kremy i preparaty z kwasami AHA stosuj ostrożnie, jeśli masz wrażliwą skórę lub skórę naczynkową. Jeśli pryszczy/zaskórników jest tylko kilka, możesz zadziałać z chirurgiczną precyzją i sięgnąć po preparaty działające punktowo (np. sprytny sztyft Uriage Hyseac Bi- -Stick, który osusza skórę i maskuje niedoskonałości, albo Avene Eau Thermale Cleanance Spot). Z włosami sytuacja jest podobna: w trzecim tygodniu również przetłuszczają się szybciej niż zwykle. Warto wtedy przez kilka dni zastosować szampon złuszczający martwy naskórek, który może zablokować ujścia mieszków włosowych. Szukaj takiego, który ma w składzie cynk (zmniejsza wydzielanie sebum) i kwas salicylowy (usuwa martwy naskórek). Pierwszy dzień okresu to czas niskiego poziomu progestronu i estrogenów. To również wpływa na włosy i skórę. Wcześniej narzekałaś na nadmiar tłuszczu, Skóra i włosy teraz z kolei i skóra, i włosy są suche. Włosy wyglądają jak siano, tracą połysk i puszą się, skóra robi się sucha, wrażliwa, wyraźniejsze stają się wszystkie niedoskonałości i zmarszczki.
Czas rozpocząć nawadnianie. Wodę w skórze najlepiej zatrzymają preparaty z kwasem hialuronowym, który wiąże cząsteczki wody i nie pozwala jej odparować. Jeśli krem z kwasem jest dla Ciebie za drogi, sięgnij po dowolny, inny krem nawilżający – skóra to doceni. Z włosami nie jest tak łatwo, ale też nie jesteś bezradna. Wypróbuj preparaty z olejkiem manketti (pozyskiwanym z południowoafrykańskich orzechów). Olejek powleka włos delikatną otoczką, nadając mu gładkości i połysku. Zawiera też dużo witaminy E, która świetnie działa na mieszki włosowe. Jeżeli masz obfi te miesiączki, możesz mieć niedobory żelaza. W te dni powinnaś więc jeść więcej wątróbki, brukselki, jarmużu czy szpinaku. Zanim sięgniesz po suplementy, skonsultuj się z lekarzem, bo nadmiar żelaza może być szkodliwy.
Po serii niefortunnych wiadomości czas na te lepsze. Na przełomie drugie i trzeciego tygodnia estrogen wspina się na wyżyny, a Ty kwitniesz. Pory znikają, skóra jest gładka i bez zmarszczek, bo wzrasta też produkcja kolagenu. To najlepszy moment na pierwszą randkę – wyglądasz kwitnąco. Tak się składa, że w tym czasie będziesz też najbardziej skłonna do zakończenia randki śniadaniem, oczywiście również dzięki hormonom. Możesz je wykorzystać lub nie – decyzja należy do Ciebie.
SPRAWDŹ: Test - poznaj swój typ włosów
Komentarze