O tym, że papierosy są szkodliwe wie każdy. Niektórzy cały czas nie zdają sobie jednak sprawy, że ich elektroniczne odpowiedniki wcale nie są bez grzechu. Co prawda naukowcy jeszcze nie potrafią precyzyjnie określić, jakie długotrwałe skutki może przynieść palenie, a dokładniej - wapowanie e-papierosów, ale ostatnie doniesienia ze Stanów wzbudzają spory niepokój.
Fala zachorowań po e-papierosach
Jak podają amerykańskie media, od początku sierpnia na tajemniczą chorobę płuc zmarło już 6 osób, a kolejne 450 jest hospitalizowanych na oddziałach intensywnej terapii. Co ich łączy? Wszyscy regularnie palili elektroniczne papierosy ze smakowym liquidem (czyli cieczą, którą najczęściej napełnia się e-papierosa, by po podgrzaniu wdychać jej opary).
ZOBACZ TEŻ: Facebook stworzył własną aplikację do randkowania
E-papierosy szkodzą płucom?
Rodzice poszkodowanych (znaczna część hospitalizowanych to jeszcze dzieci) oraz dorośli, u których wykryto tajemniczą chorobę, opisując swoje objawy wymieniali narastające duszności, silny kaszel, ból brzucha, nudności i wymioty.
„Wielu pacjentów musiało zostać podpiętych do respiratora. W niektórych przypadkach musieliśmy nawet użyć specjalnych maszyn, które natleniają krew” – powiedziała dr Anne Melzer, pulmonolog z University of Minnesota.
Co spowodowało tak silne objawy? Czy fakt, że każda z hospitalizowanych osób regularnie sięgała po e-papierosy ma tutaj znaczenie?
ZOBACZ TEŻ: E-papierosy jednak nie takie bezpieczne
Badania przeprowadzone przez uczonych z New York State Department of Health's Wadsworth Center in Albany wykazały, że w liquidach, które stosowali poszkodowani, wykryto bardzo wysokie stężenie octanu witaminy E. Związek ten stosuje się między innymi w suplementach diety i kremach. Jest niegroźny, dopóki nie przyjmujesz go bezpośrednio w postaci cieczy. Wdychany razem z dymem może powodować duszności, a nawet paraliżować układ oddechowy.
Uczeni twierdzą, że najwięcej octanu witaminy E znaleziono w liquidach zawierających THC, czyli tetrahydrokannabinol. W osobnych śledztwach, które toczą się obecnie w kilku stanach ustalono, że każda z osób, które trafiły pod respirator miała styczność z tego rodzaju liquidem.
SPRAWDŹ TEŻ: Co o e-papierosach sądzą polscy uczeni.