Kojarzy się z zapachem krytych pływalni. Używany do dezynfekcji wody drażni oczy, wysusza skórę i może powodować problemy z oddychaniem. Ale chlor, jak każdy mikroelement, jest Ci potrzebny. Używa się go do uzdatniania wody pitnej, bo zabija groźnie bakterie (m.in. bakterie coli).
Poza tym wypłukuje z organizmu toksyny i razem z sodem dba o właściwy poziom elektrolitów. Jest pomocny przy wchłanianiu witaminy B12 (tej od sokolego wzroku, pięknej skóry i mocnych włosów). Odpowiada też za równowagę kwasowo-zasadową i prawidłowe PH soku żołądkowego, co docenisz szczególnie, jeśli miewasz problemy gastryczne.
Niedobór
Niedobór chloru może Ci dolegać, gdy w Twoim organizmie brakuje elektrolitów. Jeśli więc masz za sobą biegunkę lub męczyły Cię wymioty, obficie pociłaś się przez dłuższy czas (nie chodzi nam o jedną sesję kardio) lub przyjmowałaś leki moczopędne, zadbaj o uzupełnienie tego pierwiastka.
Jego niedobór może bowiem skutkować m.in. ogólnym osłabieniem i zmęczeniem, bolesnymi skurczami, drgawkami, nudnościami czy zawrotami głowy.
Dzienne zapotrzebowanie
Dzienne zapotrzebowanie na chlor zależy od wieku. Według Instytut Żywności i Żywienia dorosła kobieta do 50. roku życia powinna spożywać 2,3 g chloru dziennie. Taka sama dawka dotyczy kobiet w ciąży i karmiących.
Nadmiar
Na przedawkowanie chromu narażone są przede wszystkim osoby jedzące za dużo sodu lub mające problemy z nerkami. Nadmiar tego pierwiastka może wywołać ostre biegunki, mocne odwodnienie, a także przyczynić się do powstania nadciśnienia tętniczego i niewydolności nerek. Najprostszym sposobem na uniknięcie problemów jest ograniczenie soli. Wypróbuj nasze 5 sposobów na ograniczenie spożycia soli kuchennej.
Najlepsze źródła
Głównym źródłem chloru jest sól oraz wszystkie produkty, do których jest dodawana. Jedzone z umiarem w pełni zaspokoją zapotrzebowanie na chlor w Twoim organizmie.
Zajrzyj do naszego leksykonu makroelemntów i przeczytaj o pozostałych składnikach mineralnych.
Komentarze