4 sposoby na większą płodność

Pilnuj wagi

Kobiety z prawidłowym BMI mają większe szanse zajścia w ciążę. Licznik BMI mówi Ci, że jesteś za niska? Poćwicz trochę.

Zgaś fajkę

I niech to będzie ostatnia. Dym papierosowy szkodzi jajeczkom na długo po tym, jak rzucisz. Im wcześniej, tym lepiej.

Zamów małą czarną zamiast grande

Badania wykazały, że kobiety pijące bardzo dużo kawy mają większe kłopoty z zajściem w ciążę. Nie pij więcej niż dwie kawy dziennie.

Używaj prezerwatyw

Że co?! Gdy chcę mieć dziecko?! Nie. W trakcie starań gumki są zbędne, ale jeśli chcesz mieć dzieci kiedyś, dziś się zabezpiecz. Choroby przenoszone drogą płciową szkodzą płodności.

ZOBACZ TEŻ: Jak nie używać prezerwatyw [5 najczęstszych błędów]

Jak do problemu niepłodności ma się dzisiejsza medycyna?

Lekarze nie próżnują i wymyślili kolejną metodę zabezpieczenia przed utratą płodności. Tym razem nie zamraża się ani zarodków, ani komórek jajowych, lecz tkankę jajnika. Polega to na tym, że pobiera się niewielki fragment tkanki z niedojrzałymi jajeczkami i zamraża.

Metoda ta stosowana jest głównie u pacjentek, które muszą zostać poddane chemioterapii lub radioterapii, w wyniku której jajniki mogą zostać uszkodzone. Problem polega bowiem na tym, że procedura pobierania jajeczek do mrożenia wymaga nieco czasu, nieraz trzeba czekać nawet kilka tygodni, podczas gdy tkankę jajnikową można pobrać bez czekania.

Zaletą tego rozwiązania, oprócz tempa, jest też ilość komórek jajowych – potencjalnie zdolnych do zapłodnienia. W przypadku pobierania samych oocytów standardem jest 10, a gdy zamraża się tkankę jajnikową, jajeczek mogą być setki. Zarażanie tkanki jajnikowej wciąż jeszcze nie jest procedurą rutynową. Warto o niej wiedzieć, ale zanim się zdecydujesz, zapytaj lekarza, czy to najlepszy z dostępnych dla Ciebie konkretnie sposobów.

ZOBACZ TEŻ: Alternatywne metody na zajście w ciążę