1. Garcinia Cambogia
Znana także jako Brindal Berry i Gambooge roślina ma hamować apetyt, jednak wg „Journal of the American Medical Association” jest skuteczna tak samo, jak placebo.
2. Żeń-szeń (panax koreański)
Może przyspieszać tętno, poza tym może mieć niekorzystny wpływ na poziom estrogenu. Lepiej unikać.
ZOBACZ TEŻ: Nadzieja dla chorych na cukrzycę
3. Guarana
Guarana to w gruncie rzeczy kofeina. W dużych dawkach może upośledzić działanie nadnerczy i systemu kontroli poziomu cukru we krwi. Lepiej zostać przy kawie. Lepiej, żeby nie była to ta w saszetce 3w1. Przekonaj się sama, jak wygląda cała prawda o kawie instant.
4. Izoflawony sojowe
Wiadomo, że mają wpływ na gospodarkę hormonalną, ale nie bardzo wiadomo, jaki. Strach brać.
5. Chitosan
Chitosan jest reklamowany jako „wyłapywacz” tłuszczu, ale jak donosi „Obesity Research”, wyłapuje tylko ok. 10 kalorii dziennie.