Restauracji z kuchnią wegańską przybywa, jak grzybów po deszczu. Coraz więcej z nas w swojej codziennej diecie eliminuje składniki pochodzenia zwierzęcego (widziałaś już propozycje WH na dania kuchni roślinnej? Jeśli nie, to zajrzyj do naszego wcześniejszego artykułu, gdzie znajdziesz przepisy na dania kuchni roślinnej.)
Natomiast w drogeriach pojawia się coraz więcej kosmetyków z certyfikatem „Vegan” i symbolem króliczka na opakowaniu (oznacza to, że przy ich produkcji nie ucierpiało żadne zwierzę a produkty nie były testowane na istotach żywych).
Oto lista odzwierzęcych składników kosmetyków, których powinnaś unikać, jeżeli bliżej Ci do weganizmu:
• Kolagen – to białko pozyskuje się głównie ze skóry zwierzęcej i kurzych łapek. Najczęściej wykorzystywany jest, jako składnik kremów przeciwzmarszczkowych.
• Kwas hialuronowy – mimo, że coraz częściej substancja ta powstaje na drodze reakcji biotechnologicznych, zdarza się, że pozyskuje się ją z kogucich grzebieni. Ten kwas spotkasz m.in. w kosmetykach nawilżających, bo kwas ten to jeden z najlepszych nawilżaczy.
• Lanolina – ten wosk uzyskuje się podczas czyszczenia owczej wełny. Jest on składnikiem wielu kosmetyków pielęgnacyjnych i preparatów leczniczych.
• Karmin – popularny barwnik, który pozyskuje się z małego owada – mszycy żyjącej na kaktusach pustynnych. Spotkasz go m.in. w szminkach do ust.
• Keratyna – do jej wytworzenia stosuje się końską sierść, kopyta i rogi. Jest przede wszystkim składnikiem szamponów czy masek do włosów (sprawia, że są bardziej sprężyste, elastyczne i zyskują połysk) a także odżywek wzmacniających paznokcie.
• Wosk pszczeli – znajdziesz go w produktach ochronnych, m.in. do stylizacji włosów, pomadek, jak i kremów do twarzy czy emulsjach do ciała.
TRUDNO COŚ ZNALEŹĆ? Zrób sobie kosmetyki sama!