Stylizacja włosów na gorąco [tipy, termoochrona, kosmetyki]

Czy uzyskam lepszy efekt modelowania, używając pianki do włosów albo sprayu z solą morską?

Jeżeli zależy Ci na pięknych lokach, użyj pianki do włosów. Pod wpływem ciepła nadaje włosom objętości i skrętności. Jeśli chcesz, aby Twoje włosy były lekko pogniecione i wyglądały jak plażowe fale, pomoże Ci w tym spray z solą morską (zastosuj: L’Oréal Wild Stylers Beach Waves, cena: ok. 35 zł; sklepy fryzjerskie). Osiągniesz efekt potarganych włosów i będziesz wyglądać niczym Blake Lively.

Czy potrzebuję produktów chroniących włosy przed ciepłem?

Odpowiedź jest prosta: tak! Termostylizacja to ciężkie zadanie dla włosów. Aby ich zbytnio nie obciążać i nie palić, stosuj produkty do termostylizacji podczas modelowania włosów prostownicą, a także lokówką.

Kupując taki kosmetyk, zwróć uwagę na etykietę. W składzie powinny znaleźć się dimetikon lub cyklometikon: wtedy na pewno masz gwarantowaną ochronę termiczną swoich włosów.

Jeżeli zamierzasz modelować włosy prostownicą albo lokówką, pamiętaj, aby każde pasmo włosów spryskać kosmetykiem chroniącym przed ciepłem (np. KMS California Free Shape Hot Flex Spray, cena: 69 zł; glamlook.pl).

Koniecznie sprawdź też: jak modelować włosy suszarką [wskazówki od fryzjera].

Jak ułożyć moją grzywkę?

Grzywka to szczególnie delikatny temat - nadaje fryzurze charakteru, potrafi uszlachetnić całościowy efekt, ale może też dać mocny sygnał, że fryzura jest słaba. Jeżeli nie chcesz, aby Twoja grzywka była płaska i szybko się przetłuściła, nie układaj jej tendencyjnie.

Po umyciu głowy zlikwiduj przedziałek i czesz grzywkę w przeciwnym kierunku. Następnie susz ją do połowy (cały czas w przeciwną stronę); dopiero kiedy włosy są prawie suche, zacznij kierować strumień powietrza z suszarki w taki sposób, aby powracała na właściwą stronę. Po takim suszeniu grzywka jest sprężysta, ma naturalną objętość i wygląda jak z wybiegu.

Prostownica: bardziej gorąca czy mniej?

Większość z nas nastawia temperaturę prostownicy na maksimum. To błąd: może spalić i uszkodzić włosy! Najrozsądniej jest nastawić ją maksymalnie na 190 °C. W razie potrzeby powtórz prostowanie kosmyka. I pamiętaj: stosuj środki ochrony przed ciepłem!

Jak nawijać włosy na lokówkę?

Wypracowane loki to styl dawno zapomniany. Teraz hitem są delikatnie przełamane włosy. Żeby to osiągnąć, przyłóż rozgrzaną lokówkę do pionowej partii włosów i zawiń je tylko na moment. Przejdź do dalszej partii pasma i następnie wykonaj tę samą czynność, zawijając je w drugą stronę. I tak dookoła głowy. Na koniec przeczesz włosy palcami. Gotowe!

Jaką prostownicę wybrać?

Jeżeli masz w domu prostownicę, to nie jest Ci tak naprawdę potrzebna lokówka. Prostownicą też możesz pofalować lub podkręcić włosy. Zainwestuj w urządzenie dobrej jakości.

Najważniejsze, aby prostownica miała ceramiczne płytki i funkcję jonizacji. Ujemne jony wytwarzane przez płytkę sprawią, że włosy będą proste i lśniące przez długi czas.

Lakier do włosów na koniec: tak czy nie?

Owszem, możesz zastosować lakier do włosów, ale musisz to zrobić z umiarem. Najgorzej będzie, jeśli zrobisz z lakieru hełm. Okropne! Gdy chcesz, aby włosy wyglądały naturalnie, wybierz lakier o delikatnym poziomie utrwalenia.

Pamiętaj: fryzurę spryskuj z odległości minimum 30 cm. Jeżeli zamierzasz dodać włosom objętości, potrząśnij nimi, trzymając głowę w dół, po czym lekko odrzuć włosy do tyłu.

Co mogę zrobić, aby moje wymodelowane włosy trzymały się przez kilka dni?

Wszystko zależy od włosów i ich tolerancji na wiatr, poduszkę czy dotyk dłoni. Jeżeli nie masz problemu z przetłuszczaniem, owszem – jest to możliwe, jednak każdego dnia powinnaś włosy ożywić. Uda się to zrobić przy pomocy profesjonalnych kosmetyków. Sprawią, że fryzura na dłużej zachowa lekkość i witalność.

Aby włosy wyglądały świeżo, a Twoja fryzura przetrwała kilka dni, postępuj zgodnie z poniższymi radami. Pierwszego dnia umyj włosy i je odżyw (zastosuj szampon przygotowujący do modelowania, cena: 95 zł; odżywka do włosów, cena: 120 zł, Davines; salony fryzjerskie Davines) oraz wysusz, używając jedynie ochrony przed ciepłem suszarki.

Drugiego dnia możesz wykonać delikatne pogniecione fale, a kolejnego użyć suchego szamponu (wypróbuj Play Back, Matrix, cena: ok. 50 zł; sklepy fryzjerskie). Zasada jest jedna: włosy mają wyglądać świeżo i naturalnie. Jeżeli tak nie jest, koniecznie je umyj!

WH 10/2016