Pisaliśmy już ile spać i jak sypiać lepiej, by tryskać energią i świetnie wyglądać.Tym razem przygotowaliśmy dla Ciebie patenty na to, jak zadbać o skórę za pomocą kosmetyków i makijażu, aby od rana błyszczeć urodą. I to nawet po ostro przebalowanej nocy.
Jeżeli chcesz wykorzystać nocny potencjał regeneracyjny skóry, to przede wszystkim nie możesz zapomnieć o dokładnym oczyszczaniu. Najlepiej preparatem do demakijażu, a potem płynem micelarnym, do momentu aż waciki będą całkiem czyste.
Nie od rzeczy będzie dwa razy w tygodniu zastosować peeling enzymatyczny, który rozpuszcza zrogowaciały naskórek. „Nigdy nie zapominaj o zastosowaniu odpowiedniego dla Twojej skóry specjalnego kremu na noc – mówi dr Danuta Nowicka. – Kremy w nocy wchłaniają się lepiej i dokładniej. Ze względu na polepszenie ukrwienia skóry składniki w nich zawarte mają szansę wniknąć głębiej.
Preparaty te powinny zawierać składniki budulcowe komórek (peptydy, mikroelementy), składniki regulujące procesy zachodzące w skórze (witaminy A, E), składniki zwalczające nagromadzone toksyny i wolne rodniki (wit. C, kwas ferulowy), a także nośniki tlenu do naskórka (choćby kwasy AHA). Kosmetyki na noc to prawdziwa »bomba regeneracyjna« dla skóry: bez właściwej nocnej pielęgnacji nie ma walki z objawami starzenia”.
Dr Nowicka przypomina, że najlepszy czas na nocną regenerację to godziny przed północą. Warto pamiętać, że krem na noc stosujemy około godziny przed położeniem się do łóżka, inaczej wsiąknie w poduszkę. Ostrożnie też z kremem pod oczy: zbyt duża jego ilość może spowodować obrzęk.
Z innych oryginalnych porad zachwycił nas sposób Kathy Phillips, szefowej działu urody w amerykańskim „Vogue”. Otóż jako entuzjastka jogi co wieczór stoi na głowie przez dwie minuty, co fantastycznie wzmaga ukrwienie cery.
ZOBACZ TEŻ: 7 sposobów na zdrowy sen