Medycyna estetyczna: zabiegi na twarz

Z czasem krem przeciwzmarszczkowy przestaje wystarczać, a aktywne substancje trzeba dostarczyć w głąb skóry. Sprawdzamy, co może nam zaproponować medycyna estetyczna. Zobacz, jak działa toksyna botulinowa, kwas hialuronowy i zabiegi zagęszczające skórę. Interesuje nas tylko naturalny efekt.

botoks fot. shutterstock.com
fot. shutterstock.com

Dobrze przyznaje się miałam robiony "botoks". Od dziecka miałam bardzo żywą mimikę, a szczególnie czoło. Kompletnie tego nie kontrolowałam. Byle co wystarczyło – zdziwienie, pytanie, niepokój – aby brwi podjeżdżały mi w górę o kilkę centymetrów. Nie muszę chyba żadnej z was tłumaczyć, że nie dzieje się to bezkarnie. 

Poszłam na zabieg, żeby nie wyglądać jak pies shar pei. Kilka ukłuć (niezbyt bolesnych) w gabinecie u poleconej pani doktor i już po tygodniu miałam nowe czoło – gładkie i beztroskie, a wraz z nim moja twarz nabrała bardziej pogodnego wyrazu. I wyglądałam zdecydowanie młodziej. Toksyna botulinowa ma we mnie wierną fankę. Ale że apetyt rośnie w miarę jedzenia, postanowiłam zbadać także inne, nieinwazyjne metody odmładzania.  

Zapewne każda z was zna te strony internetowe, których autorzy bezlitośnie pastwią się nad celebrytkami z nienaturalnie martwą twarzą. Przyznaję, sama z niezdrową fascynacją często przyglądam się takim zdjęciom, zdumiona, jak można było dać się tak oszpecić, w dodatku mając tyle pieniędzy i najlepszych hollywoodzkich chirurgów w zasięgu telefonu.

Ale ostatnio pojawił się też drugi trend – celebrytki, które oznajmiają światu, że skończyły z „botoksem” i postanowiły starzeć się z godnością. Jaaasne! Ciekawe, dlaczego wyglądają tak dobrze? „Botoks” wcale nie odszedł w niesławie. Z danych Międzynarodowego Towarzystwa Chirurgii Estetycznej wynika, że corocznie aplikuje go sobie 5,1 mln osób. Tylko że to jest już lepszy preparat i inaczej aplikowany.

A specjaliści wiedzą już, że unieruchomienie twarzy nie odmłodzi nas w cudowny sposób. Trzeba jeszcze zadbać o poprawę struktury skóry – tu z pomocą przychodzą zabiegi z użyciem kolagenu i kwasu hialuronowego. Zanim jednak zaczniesz zastanawiać się nad tym, co skuteczniej odejmie Ci lat, pomyśl, kto taki zabieg powinien wykonać.

Zabiegi medycyny estetycznej, jak sama nazwa wskazuje, są zabiegami medycznymi, a to oznacza, że może je wykonać wyłącznie lekarz w gabinecie lekarskim. Nie daj się zwieść tanim ofertom zabiegów „domowych” ani nawet najbardziej luksusowym gabinetom kosmetycznym. Nic nie zastąpi doświadczenia, wiedzy i wprawnej ręki lekarza.

Sprawdź stronę internetową gabinetu, opinie, możesz również zajrzeć na strony: Stowarzyszenia Lekarzy Dermatologów Estetycznych oraz Towarzystwa Medycyny Estetycznej „Anti Aging” lub zajrzeć na www.pubmed.com – tam znajdziesz publikacje nt. preparatów, które są bezpieczne i mają badania kliniczne.  

Jeśli zależy Ci na dobrej kondycji skóry twarzy, sprawdź także, jak odpowiednio ją pielęgnować oraz jak pozbyć się niedoskonałości.

uroda, lustro, twarz fot. shutterstock.com
fot. shutterstock.com

Metoda: toksyna botulinowa

Jak to działa?

„Toksyna botulinowa hamuje wydzielanie acetylocholiny, za sprawą której kurczą się mięśnie, co z kolei powoduje marszczenie czoła lub okolic oczu” – wyjaśnia dr Michał Kaniowski, dermatolog z Centrum Dermatologii Estetycznej Derma Puls.

Zrelaksowany mięsień, który nie może się kurczyć wygładza zmarszczki mimiczne na czole, (tzw. lwią zmarszczkę, oraz poziome kreski). Za jej pomocą można również delikatnie podnieść brwi i zlikwidować „kurze łapki”. Pełny efekt pojawia się zwykle po ok. 7 dniach.

Warto wybrać się wtedy na wizytę kontrolną, ponieważ, jeśli efekt nie jest zadowalający, możliwa jest jeszcze pewna korekta – lekarz może obniżyć powiekę lub dodać preparat, jeśli jego działanie jest mało widoczne.

Toksyna botulinowa wykorzystywana jest w leczeniu wielu schorzeń, np. nadpotliwości (wówczas wstrzykiwana jest np. pod pachy lub – zwłaszcza u mężczyzn – w okolice czoła), bólów szczękowo-skroniowych i migrenowych oraz bruksizmu (wówczas lekarz robi zastrzyk w okolice szczęki).

Zabieg jest odwracalny. Najdłużej utrzymuje się efekt pierwszego wstrzyknięcia – około pół roku. Każdy następny rozprostowuje zmarszczki na 3-4 miesiące. Naukowcy przypuszczają, że organizm z czasem zaczyna wytwarzać przeciwciała przeciwko toksynie botulinowej. Koszt w zależności od ilości użytego materiału – od 300 do 2000 zł.

Czy jest bezpieczne?

„Botoks” to lek. Ponieważ handel lekami jest obwarowany rygorystycznymi przepisami, nie każdy może wejść w jego posiadanie. Już sam ten fakt oznacza, że jest mało prawdopodobne, że trafi się na preparat kupiony na czarnym rynku” – mówi prof. Paweł Surowiak z instytutu Derma Med. Na naszym rynku dostępne są wyłącznie: Botox, Vistabel, Azzalure i Bocouture.

„To znane, sprawdzone i bardzo dobre preparaty” – zaznacza prof. Surowiak. I dodaje, że dla pacjentki nie ma znaczenia, z którego korzysta lekarz. Dr Michał Kaniowski tłumaczy: „Im lepiej lekarz zna preparat, tym precyzyjniej wykona zabieg. Jednak w karcie pacjentki powinna znaleźć się informacja, jaki preparat został użyty”.  

botoks fot. shutterstock.com
fot. shutterstock.com

Metoda: kwas hialuronowy i inne wypełniacze

Jak to działa?

Kwas hialuronowy jest naturalnym składnikiem skóry. Gdy jest go pod dostatkiem, skóra jest gładka i sprężysta, gdyż kwas ma niesamowitą zdolność wiązania wody. Niestety, z wiekiem produkcja kwasu maleje. Stąd wzięła się idea dostarczenia go skórze z zewnątrz. Stosuje się go do wypełniania zmarszczek, powiększania ust, a także do poprawiania owalu twarzy.

„Trzeba pamiętać, że kwas, stosowany w dermatologii, to nie jest dokładnie taki sam kwas hialuronowy, jaki występuje w skórze. Jest to nieco inna substancja, którą zawsze należy traktować jak implant, który się wchłania” – mówi dr Kaniowski. Kwas hialuronowy można podzielić na gęsty (usieciowany, który wstrzykuje się głębiej) i rzadki ( nieusieciowany, stosowany zwykle w mezoterapii).

Ceny wahają się od 600 zł (usta) do 2000 zł (wolumetria). „Warto również podkreślić, że oprócz kwasu hialuronowego są preparaty, które oprócz wypełnienia, stymulują kolagen do wzrostu” – mówi dr Michał Kaniowski. Wśród nich trzeba wymienić kwas polimlekowy (preparat Sculpra), hydroksyapatyt wapnia (preparat Radiesse) czy polikaprolakton (preparat Ellanse).

W zależności od rodzaju stymulatora, sprawdzają się one nie tylko na twarzy, ale poprawiają wygląd szyi, dekoltu czy dłoni. Nigdy nie używa się ich do powiększania ust.

Czy to jest bezpieczne?

W odróżnieniu od botoksu kwas nie jest lekiem, ale wyrobem medycznym. Co oznacza, że jego wyprodukowanie, kupno i używanie nie jest obwarowane już tak rygorystycznymi przepisami. Dlatego na rynku jest ponad 100 różnego rodzaju preparatów, a wśród nich również te sprowadzane z Azji (a nawet takie, które nie są zarejestrowane w Polsce).

„Mimo że na rynku pojawiają się co roku nowości, zawsze bezpieczniej jest pracować na tych preparatach, które są dostępne od lat – mówi prof. Surowiak. – Ich wieloletnia obecność to też wieloletnie doświadczenie lekarzy i pacjentów”. Na stronie pubmed.com można znaleźć preparaty wielokrotnie opisywane w tekstach naukowych, dobrze sprawdzone przez ekspertów.

Jeśli ktoś proponuje Ci najnowszy hit rynku, sprawdź najpierw, co piszą o nim specjaliści. Nasza podpowiedź: najdłużej na rynku są kwasy o takich nazwach handlowych, jak Restylane i Juvederm. Sprawdzone są także Teosyal, Stylage i Emervel.  

botoks fot. shutterstock.com
fot. shutterstock.com

Metoda: zabiegi zagęszczające skórę

Jak to działa?

Gdy skóra robi się cienka i wiotka, to znaczy, że maleje ilość kolagenu. Kolagen jest białkiem wchodzącym w skład tkanki łącznej – odpowiada m.in. za jędrność i elastyczność skóry. Z wiekiem słabnie nasza zdolność do regeneracji włókien kolagenowych.

Jednak medycyna estetyczna w ostatnich czasach wypracowała metody stymulacji produkcji kolagenu. Jedną z nich jest stymulacja urządzeniem laserowym IPL.

Jego zadaniem jest wyrównanie przebarwień i stymulacja skóry do naprawy i rewitalizacji. Niestety przy głębszych zmarszczkach jest mało skuteczny. Innym popularnym zabiegiem jest tzw. Fotofacial (ok. 350 zł) – który oprócz światła IPL emituje fale radiowe, co dodatkowo podgrzewa kolagen i powoduje wzrost napięcia skóry.

Lasery frakcyjne, takie jak CO2 (około 800 zł), robią w skórze niewielkie dziurki. „Gojące się uszkodzenia stymulują skórę do odnowy. Takie zabiegi wykonuje się na całą twarz, również okolice ust, oczu, szyi, a także na blizny i rozstępy” – mówi prof. Surowiak.

Czas gojenia po takim zabiegu to nawet 2 tygodnie. Innym sposobem poprawy struktury skóry jest jej podgrzanie. Metod jest kilka. Najpopularniejsze to tzw. termolifting dający delikatny efekt, czy lasery RF (dwubiegunowe lub jednobiegunowe np. Termage), które wykorzystują fale radiowe. Niezwykle skutecznym, ale i jednym z najdroższych zabiegów jest - Ulthera (cała twarz to od 6000 do 9000 zł) wykorzystujący ultradźwięki.

Czy to jest bezpieczne?

Przeciwwskazania do wykonywania tego typu zabiegów to m.in.: ciąża, zażywanie fotouczulających substancji, niektóre schorzenia dermatologiczne i jeszcze kilka innych. Dlatego tak istotne jest, aby przed zabiegiem lekarz przeprowadził z Tobą wywiad.

Co więcej, na rynku jest wiele urządzeń, które mają bardzo niską skuteczność i są mało bezpieczne. Marki godne polecenia to Elllipse lub Energy VPS, oraz Alma.  

dobry sen fot. shutterstock.com
fot. shutterstock.com

To działa

Oto zaskakująco skuteczne metody walki ze zmarszczkami, które możesz stosować w domu.

Poduszka

Specjalnie zaprojektowana tak, aby zmusić Cię do przyjęcia odpowiedniej pozycji podczas snu i zminimalizować tarcie skóry o poduszkę (to jeden z istotnych powodów powstawania zmarszczek). www.juverest.com  

Jedwabniki

Kokony jedwabników to ostatni hit w kosmetyce. Zawierają aż 18 łatwo przyswajalnych cennych aminokwasów, które pobudzają produkcję kolagenu. Do kupienia na Allegro.

Olejki Na przykład olejek ajurwedyjski na bazie olejów: sezamowego, migdałowego, z nasion marchwi oraz kiełków pszenicy działa prawie jak botoks. Tylko wymaga systematycznego stosowania.  

ZOBACZ TEŻ: Zabiegi na cellulit

REKLAMA