Long bob: najmodniejsza fryzura

1. Pozwala na łagodną zmianę

Największe fryzjerskie traumy przeżywają zazwyczaj długowłose dziewczyny, które chcą tylko nieco skrócić swoje loki, a kończą z włosami za krótkimi, by upiąć je w jakikolwiek sposób. Taka zmiana jest po prostu odczuwalna jako zbyt duża i zniechęca dziewczyny do eksperymentowania z włosami w przyszłości.

Cięcie sięgające kości obojczykowych (to te widoczne na dekolcie poniżej ramion) daje poczucie zmiany i odświeżenia fryzury, ale wciąż umożliwia noszenie zarówno wysokich, jak i niskich upięć. Jest kompromisem między wygodą – w porównaniu z bardzo długimi włosami – a możliwościami stylizacyjnymi ograniczonymi w przypadku klasycznego, krótkiego boba.

Profesjonaliści zaczęli nawet nazywać ten look „krótkim cięciem dla długowłosych dziewczyn”. Skoro więc nawet ortodoksyjne fanki loków do pasa przekonały się do tego cięcia, lob (skrót od „long bob”) jest chyba skazany na sukces.

2. Pomaga modelować sylwetkę

Ostatnia modernizacja tej fryzury zakłada, że cięcie jest nieco dłuższe z przodu, a krótsze z tyłu – dodaje jej to zadziornego charakteru. Tylne partie włosów powinny dotykać nasady karku, natomiast okalającym twarz kosmykom można dodać około 2 cm długości, tak by muskały kości obojczykowe. To wersja dla dziewczyn, które uważają swoją figurę za idealną.

Eksperymentując z długością fryzury, można jednak optycznie zmienić proporcje sylwetki. Jeżeli jesteś bardzo wysoka i masz długą szyję, podetnij włosy na długość 2 cm poniżej linii kości obojczykowych (jak Nicole Kidman). I odwrotnie: przy konieczności optycznego wydłużenia sylwetki skróć włosy do 2 cm powyżej obojczyków (patrz: Emma Stone).

3. Proste, kręcone, lśniące, matowe – pasuje do każdej tekstury

Długość do obojczyków jest magiczna. Nie obciąża cienkich, prostych włosów, a nawet dodaje im objętości i gęstości. Jest jednak wystarczająco długa, by loki nie powędrowały do góry, tworząc spuszone afro (co zdarza się przy standardowym bobie).

I co najlepsze – jest jedną z niewielu fryzur, które nie potrzebują stylizacji suszarką, by wyglądać świetnie. Równie dobrze prezentuje się na gładko, jak i lekko potargana.

4. Kolor? Najmniej pracochłonny, jak się da

Kilka strategicznie rozmieszczonych rozświetlonych pasemek to wszystko, czego potrzebuje ta fryzura. Ważne, by dolne partie włosów z przodu były najjaśniejsze i przyciągały wzrok (przy okazji poznaj 5 nowych trendów w farbowaniu włosów). Niech fryzjer nałoży kolor na przód i boki, pomijając spodnie warstwy (ciemniejsze tło doda lookowi głębi). Kosmyki sięgające obojczyków powinny być odrobinę jaśniejsze niż reszta.

Odrosty w tym przypadku nie istnieją, bo rozjaśniana jest tylko dolna partia włosów. Chcesz zafarbować się w domu? Wypróbuj farbę do ombré, np. L'Oreal Paris, Wild Ombrés Préférence (około 33 zł).

5. Sprawia, że włosy wyglądają na zdrowsze

Jak zwykle przy podcinaniu, przede wszystkim pozbywasz się zniszczonych końcówek. Ale co dodatkowo przemawia na korzyść loba, to możliwość dłuższego utrzymania ich w dobrej kondycji.

W miarę zapuszczania (a więc i starzenia się) włosów przednie partie wydają się niszczyć szybciej niż te z tyłu. To dlatego, że są bardziej narażone na ciągłe dotykanie, przygniatanie czy szarpanie – przy zakładaniu torby na ramię, odgarnianiu kosmyków z twarzy, zapinaniu bluzy pod szyję itd.

Zobacz też, jak zapobiegać rozdwajaniu się końcówek.

Podcięcie ich na wysokości barków uchroni je przed mechanicznymi zniszczeniami, więc będą wyglądać na równie gęste i zdrowe zarówno z przodu, jak i z tyłu.

6. Rządzi w internecie

Szaleństwo rozpoczęła Kim Kardashian (bo któż by inny), chwaląc się na swoim Instagramie selfie w ściętych na loba włosach. Za nią ruszyła lawina – tysiące lajków zebrały też skrócone do barków fryzury: Kate Upton, Rosie Huntington-Whiteley, Jourdan Dunn, Taylor Swift czy Lucy Hale. Hasztag #longbob szybko zyskał popularność również wśród dziewczyn niemających nic wspólnego z czerwonym dywanem, a hasło „shoulder length” (czyli włosy do ramion) jest jednym z najczęściej wyszukiwanych na portalu Pinterest.

Potwierdzają to zresztą fryzjerzy, którzy coraz częściej na wzór cięcia dostają od klientek nie zdjęcia celebrytek, ale zwykłych dziewczyn, chwalących się w internecie swoimi pomysłami na ulepszenie long boba.

Możliwości jest mnóstwo, więc fotki kolejnych realizacji tej fryzury wciąż podbijają nowe obszary sieci. Może warto pokazać i swoją wersję long boba? Kto wie, czy nie staniemy się dla kogoś inspiracją?

Wymarzona tekstura: idealnie gładka

Na kręconych włosach

Chcesz prostych, błyszczących włosów? Najpierw musisz ujarzmić swoje loki, a później zabezpieczyć włosy przed powrotem do naturalnego kształtu.

1. Zaaplikuj na wilgotne włosy nawilżające serum z olejkiem arganowym. Zacznij od końcówek, natomiast włosy u nasady tylko muśnij, gdy na palcach pozostanie niewiele kosmetyku.

2. Wyprostuj loki podczas suszenia, wyciągając je na płaskiej szczotce jak najbliżej głowy i kierując skoncentrowany strumień powietrza w dół.

3. Spryskaj włosy lakierem blokującym wilgoć – zapobiegnie to ponownemu skręceniu się włosów. 

Na prostych włosach

Wystarczy podkreślić naturalnie gładkie i lśniące, proste włosy, by otrzymać loba w stylu Nicole Kidman.

1. Nałóż na wilgotne włosy kosmetyk dodający objętości. Jeżeli masz cienkie, rzadkie kosmyki, wybierz spray, przy grubych i gęstych może być krem.

2. Zrób przedziałek, a następnie zacznij suszyć włosy, wyciągając je na płaskiej szczotce z naturalnego włosia dzika. Uzyskane w ten sposób połysk i gładkość nadadzą fryzurze wyglądu dopracowanej oraz bardzo eleganckiej.

Na falowanych włosach

By uzyskać gładkie, lśniące pasma, niezbędna będzie suszarka z koncentratorem powietrza.

1. Spryskaj wilgotne włosy sprayem wygładzającym, który przygotuje je do dalszej stylizacji.

2. Zrób przedziałek i susz włosy, wyciągając je na płaskiej szczotce jak najbliżej głowy. Użyj suszarki z koncentratorem powietrza skierowanym w dół – wszystko po to, żeby włosy nie uniosły się i nie puszyły.

3. Wykończ fryzurę nabłyszczającym sprayem.

Wymarzona tekstura: niegrzecznie zmierzwiona

Na falowanych włosach

Właściwie już masz pożądaną teksturę włosów. Wystarczy ją tylko podkreślić i utrwalić.

1. Wgnieć w wilgotne włosy piankę, która podkreśli naturalne fale. Wysusz je, podkręcając loki palcami.

2. Gdy włosy będą suche, skręć prostownicą pasma okalające twarz i te od spodu. Przemieszanie naturalnych fal z wykreowanymi prostownicą daje luźniejszy efekt niż kręcenie wszystkich włosów.

3. Rozprowadź między palcami glinkę teksturyzującą, a następnie ugnieć nimi włosy od połowy długości aż do końcówek. Porozdzielaj palcami poszczególne kosmyki i gotowe.

Na prostych włosach

Musisz nadać włosom tekstury i szorstkości, a od razu nabiorą zadziornego charakteru.

1. Spryskaj wilgotne włosy sprayem z solą morską. Następnie wysusz suszarką, mierzwiąc kosmyki palcami.

2. Gdy włosy będą zupełnie suche, sięgnij po prostownicę. Zaczynając ok. 8 cm od nasady włosów, złap prostownicą kosmyk szerokości 2,5 cm. Powoli i bez zatrzymywania przesuwaj prostownicę ku końcom, kręcąc nadgarstkiem w lewo i w prawo – na zmianę. Aby powstałe fale nie były zbyt równe, każde pasmo stylizuj, zaczynając na nieco innej wysokości.

3. Rozpyl na włosach spray, który utrwali fale, a także nada im teksturę oraz matowy finisz. Na koniec ugnieć jeszcze fryzurę rękami.

Na kręconych włosach

Żegnajcie, sztywne sprężynki! Witajcie, niesforne fale! Zmiękczenie upartych loków jest prostsze niż myślisz.

1. Przeczesz włosy palcami zanurzonymi wcześniej w kremie zapobiegającym puszeniu.

2. Wysusz włosy suszarką z dyfuzorem.

3. Natychmiast po wysuszeniu zbierz wszystkie włosy do tyłu i zwiąż gumką w niskiego, luźnego kucyka. Wybierz gumkę, która nie plącze włosów i nie pozostawia na nich brzydkich zagnieceń. Chodzi o delikatne naciągnięcie loków, gdy będą stygły, by nie pozwolić im skręcić się w sztywne sprężynki, które zaburzą miękki kształt loba. Niesforne loki najłatwiej będzie nakręcić... prostownicą.

Gotowa na cięcie?

Styliści zgodnie głoszą, że zdjęcia wymarzonych fryzur są niemal niezbędne, żeby dokładnie określić, jaki efekt chce osiągnąć klientka. Spójrz na gwiazdy i inspiruj się!

• Jeśli Twoje włosy są gęste, falowane lub kręcone
  Cięcie dla Ciebie: łagodnie cieniowane na końcach
  
  
• Jeśli Twoje włosy są cienkie i proste
  Cięcie dla Ciebie: zupełnie proste, bez cieniowania
  
  
• Jeśli chcesz mieć grzywkę
  Cięcie dla Ciebie: długa, cieniowana grzywka, nieobcięta na prosto!

Tekst: Patrycja Dudzisz

WH 09/2015