Problem w tym, że mamy lato, a ekspozycja na słońce nie jest korzystna dla rekonwalescencji po inwazyjnych zabiegach estetycznych. Na szczęście współczesna medycyna estetyczna i nowoczesna kosmetologia mają rozwiązania, które sprawdzą się nawet o tej porze roku.
BTL Embody
Wielkim hitem w ekspresowym powrocie do formy nawet w lecie jest urządzenie BTL Embody. „Bazuje ono na wykorzystywaniu technologii HIFEM (zogniskowana energia elektromagnetyczna o wysokiej intensywności) – tłumaczy Patrycja Skrzypek, fizjoterapeutka krakowskiej kliniki Sublimed. To innowacyjne urządzenie pozwalające wyrzeźbić sylwetkę, co dzieje się poprzez stymulację mięśni do skurczu wspomnianą energią. W efekcie powoduje to wzmocnienie i wyrzeźbienie mięśni. Z kolei energia do skurczu jest pobierana ze spalania tkanki tłuszczowej zlokalizowanej w okolicy stymulowanego mięśnia”.
HIFEM to pole elektromagnetyczne o bardzo dużym natężeniu. Szybkie zmiany pola elektromagnetycznego powodują powstanie potencjału elektrycznego wewnątrz tkanek, co z kolei stymuluje motoryczne zakończenia nerwowe. W trakcie zabiegu wywoływany jest tzw. skurcz supramaksymalny, czyli skurcz o natężeniu znacznie przewyższającym maksymalne skurcze spontaniczne, a więc takie które można osiągnąć na drodze mechanizmów fizjologicznych. Wykonanie tego typu skurczów jest możliwe tylko i wyłącznie przy użyciu zaawansowanej technologii tego urządzenia.
SPRAWDŹ TEŻ: Ćwiczenia na biust
Działa ono na mięśnie poprzecznie prążkowane, a więc szkieletowe. „Trzydziestominutowy trening Embody jest porównywalny do wykonania… 20 tys. brzuszków – opisuje Patrycja Skrzypek. Poza wskazaniami stricte estetycznymi, urządzenie posiada rejestrację potwierdzoną licznymi badaniami naukowymi w leczeniu rozstępu mięśni prostych brzucha. Każda kobieta, która kiedykolwiek po ciąży borykała się z takim problemem, wie, że jest to proces trwający bardzo długo, wymagający ogromnej pracy. W przypadku takich pacjentek przeciwwskazane jest np. robienie brzuszków czy uprawianie innego intensywnego wysiłku fizycznego ze strony brzucha. Dlatego ta technologia jest w ich przypadku świetnym rozwiązaniem”.
Niskie częstotliwości w powiązaniu z większą szerokością impulsu poprawiają cyrkulację krwi w leczonym mięśniu i dochodzi do usuwania końcowych produktów metabolizmu. Polepsza się również zasilenie mięśni w tlen. Zabieg nie wpływa natomiast na włókna nerwowe odpowiedzialne za odczuwanie bólu, w związku z czym jest bezbolesny i absolutnie komfortowy. Nie występują po nim zakwasy ani inne nieprzyjemne efekty długich, męczących treningów. Umożliwia podkreślenie zarysu mięśni i zredukowanie tkanki tłuszczowej.
Trening jednej partii mięśniowej trwa 30 minut, a zaleca się wykonywanie serii od 4 do 8 zabiegów, po dwa tygodniowo. Efekty widoczne są po czterech tygodniach od zakończenia serii.
Istnieje możliwość wykonywania dwóch protokołów zabiegowych. Pierwszy z nich jest protokołem przeznaczonym do rzeźbienia mięśni. Umożliwia on podkreślenie ich zarysu i zredukowanie tkanki tłuszczowej. Powoduje dużą jej redukcję w obwodzie, czego nie należy mylić ze spadkiem masy ciała. Tkanki tłuszczowej bowiem ubywa, jednak jest ona zastępowana przez masę mięśniową. W efekcie może to wręcz dać wrażenie wzrostu masy ciała, bo mięśnie ważą więcej niż tłuszcz. Natomiast efekt w postaci ubytku w obwodzie jest wyraźnie zauważalny – tłumaczy fizjoterapeutka.
Drugi protokół ma za zadanie budowanie i wzmacnianie mięśni. W ten sposób nie tylko są one rzeźbione, ale nadawana jest im również objętość i masa. Można porównać go do treningu siłowego.
Do redukcji tkanki tłuszczowej dochodzi ze względu na potrzebę poboru energii do skurczu przez mięsień. Pobiera się ją ze spalania okolicznej tkanki tłuszczowej. Podczas skurczu mięśnia zmagazynowany w nim glikogen zapewnia energię na pierwsze dwie-trzy minuty intensywnego wysiłku fizycznego. Zaraz potem zaczyna się spalanie tkanki tłuszczowej.
SPRAWDŹ TEŻ: Co może dać Ci zwykła skakanka