Jak rano wyglądać promiennie? Problemy i rozwiązania

Kilka drinków za dużo? Prezentacja na wczoraj? A może po prostu ciężka noc? Wystarczy kilka niezawodnych trików, by bez względu na ilość snu wyglądać rano promiennie jak po weekendzie w SPA.

zmęczenie fot. shutterstock
fot. shutterstock

PROBLEM: ziemista cera

Piekielny tydzień w pracy? To widać. Stres powoduje bowiem skok poziomu kortyzolu, który źle wpływa na jakość Twojego snu. To prowadzi zaś do zaburzeń w produkcji komórek skóry - w efekcie nowe nadbudowują się nad starymi, które powinny były ulec złuszczeniu. Twarz pokryta poszarzałymi, martwymi komórkami nie ma szans promienieć.

ROZWIĄZANIE: Złuszcz skórę peelingiem, by usunąć warstwę martwych komórek. Następnie użyj przywracającego blask kremu z perełkami odbijającymi światło. Od razu zaczniesz wyglądać zdrowo i promiennie.

ZOBACZ TEŻ: Co jeść, by Twoja skóra była promienna i świeża.

PROBLEM: opuchnięta twarz

Alkohol powoduje zaburzenia w układzie limfatycznym – nadmiar wody przesącza się przez to z układu krążenia i odkłada w tkankach. Efekt? Wyglądasz jak Elvis Presley w 1977 r.

ROZWIĄZANIE: Minutowy masaż twarzy olejkiem pobudzi krążenie i zmobilizuje układ limfatyczny do odprowadzenia nadmiaru płynów z napuchniętej twarzy. Najprostsza technika to wykonywanie palcem wskazującym małych kółeczek na skórze zgodnie z przebiegiem mięśni – w kierunku od środka twarzy na zewnątrz i lekko ku górze.

PROBLEM: cienie pod oczami

Na to, że rano masz oczy jak miś panda, wpływają oczywiście geny, alergie oraz nierówności kolorytu, jednak głównym winowajcą niemal zawsze jest niewyspanie. Kiedy jesteś zmęczona, delikatne naczynka wokół oczu słabną, powodując mikrokrwawienia widoczne na powierzchni skóry jako zasinienie pod oczami.

ROZWIĄZANIE: Wklep opuszkami palców krem z wyciągiem z bławatka – udowodniono, że uszczelnia mikronaczynka. Następnie użyj rozświetlającego korektora, który ukryje pozostałe zasinienie lepiej niż podkład.

Potrzebujesz konkretniejszej pomocy? Sprawdź nasze inne sprawdzone metody na cienie pod oczami.

PROBLEM: gniazdo na głowie

Winny jest stres: mieszając Ci w hormonach, sprawia, że podczas snu przewracasz się z boku na bok, szorując głową po pościeli. Nie dość, że włosy się plączą, to – jeżeli masz pościel ze sztucznego tworzywa – na dodatek niemiłosiernie się elektryzują.

ROZWIĄZANIE: Zaprzyjaźnij się z całonocną maską. Nałóż ją przed snem na suche lub wilgotne włosy i rozczesz, a rano kosmyki będą nie tylko gładkie, ale też odżywione oraz łatwiejsze w układaniu. Możesz ją też zmyć po przebudzeniu, aby zostawić włosy nie obciążone. I nie musisz martwić się o poduszkę – maseczka nie brudzi pościeli.

PROBLEM: odgniecenia od poduszki

Większość ludzi śpiących na boku lub brzuchu budzi się z poduszką odgniecioną na twarzy. Nie dość, że rano nie dodaje to uroku, to okazuje się, że może postarzać! Ucisk oraz pocieranie skóry o poduszkę prowadzi bowiem do powstawania tzw. zmarszczek śpiocha.

ROZWIĄZANIE: By naprawić nocne zniszczenia, użyj produktu z kwasem hialuronowym – zapewni natychmiastowy efekt wypełnienia bruzd i napięcia skóry. By zapobiec obracaniu się w nocy, wetknij małe poduszki po obu stronach głowy. Może to mało seksowne, ale jest skuteczne.

3 dodatkowe sposoby na lepszy poranek

  • Puść sobie Justina Timberlake’a. Badania dowodzą, że słuchanie tanecznej muzyki pobudza.
  • Użyj perfum: te o grejpfrutowych i imbirowych nutach obudzą Twoje zmysły i dodadzą świeżości.
  • Pociągnij się za płatki uszu. To naturalny sposób na dodanie sobie energii, gdy jesteś zmęczona
REKLAMA