Druga skóra: makijaż i pielęgnacja w jednym

Zapychające pory podkłady czy podrażniające powieki eyelinery odchodzą do lamusa. Dziś chcemy, żeby każdy kosmetyk, który nakładamy na skórę (tak, także ten do makijażu), miał właściwości pielęgnacyjne. A producenci wychodzą naprzeciw naszym oczekiwaniom.

Druga skóra FOT. MARIE BAERCH

Potrafisz na palcach jednej ręki zliczyć, ile razy w ciągu ostatnich 18 miesięcy miałaś na twarzy mocno kryjący podkład? My też! Być może to efekt pracy z domu, a może zubożenia życia towarzyskiego? Faktem jest, że wiodącym obecnie trendem urodowym jest skinimalizm, czyli nakładanie na twarz niewielu, najlepiej pielęgnujących, kosmetyków. Kiedy już się malujemy, chcemy, by nawet podkład czy eyeliner działały na korzyść naszej skóry. Dlatego przerzucamy się na makijażowo-pielęgnujące hybrydy.

Zazwyczaj nosimy makijaż od 8 do 12 godzin dziennie. Dlaczego nie wykorzystać tego czasu na dodatkową dawkę pielęgnacji dla skóry? W skinimalizmie chodzi o to, by malować się oszczędnie, ale za to produktami świetnej jakości, o konkretnych właściwościach pielęgnacyjnych. Tak by skóra nawet bez make-upu wyglądała znakomicie. Nawilżające, odżywcze formuły kosmetyków otulają skórę bez zapychania jej. Zapewniają przy tym doskonałe krycie, napigmentowanie i trwałość – makijażowo-pielęgnacyjne hybrydy nadal spełniają wymagania stawiane kosmetykom kolorowym. Nic dziwnego, że trend na skinimalizm rośnie w siłę – zarówno w internecie (wzrost wyszukiwania frazy „naturalny make-up” na Pintereście o 180%), jak i na rynku (wzrost sprzedaży kremów BB i CC o 139% w tym roku). Czytaj dalej, by przekonać się, jak odjęcie twarzy kilku warstw makijażu może poprawić jej wygląd. Sprawdź też, w które makijażowo-pielęgnujące hybrydy warto zainwestować. I naucz się przygotowywać domowej roboty kolorowe kosmetyki, które odżywią Twoją skórę.

Skóra bez tapety 

Gdy słupek rtęci za oknem zaczyna spadać, często sięgamy po cięższe podkłady, w nadziei, że stworzą na skórze barierę chroniącą ją przed niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi. Tymczasem przesuszona zimą cera lubi wysysać wodę z podkładu, sprawiając, że ten zaczyna się łuszczyć. Mocno kryjące mazie lubią też zapychać pory, powodując powstawanie wyprysków. Tutaj do akcji powinien wkroczyć ultralekki, nawilżający mix fluidu z kremem nawilżającym, który zamiast tworzyć jedną grubą warstwę, pozwala dokładać kosmetyk, kiedy tego potrzebujesz. Dobrym pomysłem jest również wybór na zimę podkładu o innym niż zwykle wykończeniu. Zamiast matującego kosmetyku, który z reguły podkreśla suche miejsca i może tworzyć efekt maski, wybierz świetlisty fluid. Subtelny efekt glow sprawi, że będziesz wyglądać świetnie, w bardzo naturalny sposób – jakbyś naprawdę dobrze się wyspała albo wróciła z sesji jogi. Oczywiście zawsze wybieraj podkład z zawartością nawilżającego kwasu hialuronowego. To absolutne minimum – dodatkowe składniki pielęgnujące skórę oczywiście będą mile widziane.

Krótszy czas, lepszy efekt

Trend traktujący makijaż jako element pielęgnacji skóry sprawił, że składy kolorowych kosmetyków zaczęły przypominać te widniejące na niejednym klinicznym serum. Poważnym graczem w hybrydowych kosmetykach jest wspomniany już kwas hialuronowy. Substancja znana ze swojej zdolności do głębokiego nawilżania i kondycjonowania skóry przez niewiarygodnie długi czas pojawia się dziś w primerach, podkładach, szminkach, a nawet w różach do policzków. Z myślą o cerach trądzikowych tworzy się kolorówkę z zawartością działającego przeciwzapalnie i antybakteryjnie kwasu salicylowego. Istnieją zawodnicy łączący w swojej formule jednocześnie kilka składników aktywnych plus kryjące pigmenty. Podkład Even Better Clinical Serum Foundation SPF25 od Clinique zawiera kwas hialuronowy, kwas salicylowy i witaminę C. O filtrze SPF nie wspominamy, bo jest już w nazwie. To jak pięć etapów pielęgnacji skóry plus makijaż w jednej, oszczędzającej czas i miejsce buteleczce. Całkiem nieźle, prawda? Pamiętaj tylko, by używając hybrydowych produktów do makijażu, nie powtarzać w ich składzie substancji, których używasz już w kremach czy serach: przedawkowanie może pogorszyć stan Twojej skóry.

SPRAWDŹ: Czego nie wiesz o swoich ustach?

Maska nam niestraszna

W czasach gdy maseczka na ustach stała się naszym nieodłącznym akcesorium, wypryski są niemal nieuniknione. Przez tarcie materiału o skórę ta staje się podrażniona i bardziej podatna na powstawanie niedoskonałości właśnie w tej okolicy. Ograniczenie swobodnego dopływu świeżego powietrza i zatrzymywanie pod maseczką wydychanych bakterii także sprzyja powstawaniu stanów zapalnych. Jeśli nie wyjdziesz z domu bez makijażu na twarzy, zamiast klasycznego podkładu wybierz nawilżający krem koloryzujący. Gładka, nawodniona skóra będzie mniej podatna na tarcie materiału. Warto poszukać także hybrydowego kosmetyku zawierającego na przykład aloes o działaniu łagodzącym i antybakteryjnym. W przypadku cery trądzikowej świetnie sprawdzi się także kora wierzby, która pomaga kontrolować wydzielanie sebum i minimalizować powstawanie wyprysków.

Hybrydowi herosi

Siedmiu wspaniałych prosto z Twojej kosmetyczki – malują i pielęgnują.

Bronzer

Kremowy bronzer w sticku o matowym wykończeniu, zawierający w składzie bogactwo nawilżających składników, takich jak masło mango i olejek z pestek brzoskwini, które nawilżają skórę i pozwalają produktowi stapiać się ze skórą. Jego formuła pozwala na łatwe budowanie koloru.

Druga skóra: kosmetykiProducenci

Milk Makeup, Matte Bronzer Mini

Róż

Dzięki formule z witaminą E, jedwabiste krople różu wtapiają się w naturalny koloryt cery, jednocześnie dostarczając skórze właściwości odżywczych, które sprawiają, że jest gładka i nawilżona.

Druga skóra: kosmetykiProducenci

Rodial, Blush Drops

  • cena: 179 zł
  • znajdziesz na: pell.pl

Podkład

Podkład zawiera 3 technologie serum:

  1. wyrównująca koloryt i przebarwienia zawiera 3 pochodne wit. C
  2. wspomagająca nawilżenie zawiera hialuronian sodu, cholesterol, kofeinę i wit. E
  3. wygładzająca i rozświetlająca zawiera kwas salicylowy.

Podkład nie tylko maskuje niedoskonałości, lecz także stanowi cenne uzupełnienie codziennej pielęgnacji.

Druga skóra: kosmetykiProducenci

Clinique, Even Better Clinical Serum Foundation SPF 20

Róż

Pudrowy róż o miękkiej, pielęgnującej formule, wzbogaconej olejkami roślinnymi (kameliowym, z nasion bawełny), które zapewniają pełną miękkość i wygodę. Uwydatnia i upiększa policzki odrobiną koloru i rozświetlenia.

Druga skóra: kosmetykiProducenci

Sisley, Phyto-Blush

Korektor

Lekka formuła, wzbogacona olejem z nasion czarnej porzeczki, maskuje cienie pod oczami, a po 4 tygodniach stosowania poprawia także elastyczność skóry i wygładza zmarszczki.

Druga skóra: kosmetykiProducenci

Paese, Nanorevit Brightening Concealer

Kredka do oczu

Automatycznie wysuwany ołówek ze zintegrowaną temperówką. Formuła o wyjątkowym komforcie i miękkości, wzbogacona olejkiem z dzikiej róży, naturalnym bisabololem i octanem witaminy E, dba o delikatną skórę powiek.

Druga skóra: kosmetykiProducenci

Sisley, Phyto-Khol Star

Szminka

Koloryzujący balsam do ust nowej generacji, zawierający kwas hialuronowy i peptyd C, intensywnie nawilża usta i sprawia, że wyglądają na pełniejsze.

Druga skóra: kosmetykiProducenci

Charlotte Tilbury, Hyaluronic Happikiss

Miksy DIY

Stwórz makijażowo-pielęgnujące hybrydy z kosmetyków, które już masz.

Koloryzujący nawilżacz

Wymieszaj pompkę podkładu z porcją kremu nawilżającego. Zyskasz lżejszą wersję ulubionego fluidu plus naturalny glow.

Rozświetlacz

Do kremu nawilżającego dodaj trochę sypkiego pudru rozświetlającego. To świetny sposób na dodanie twarzy wakacyjnego blasku.

Róż w kremie

Wymieszaj swój olejek do twarzy z kilkoma okruchami ulubionego różu. Możesz wykorzystać w ten sposób resztki kolorowych kosmetyków.

Koloryzujący balsam do ust

Wymieszaj porcję balsamu do ust z połową porcji szminki. Zyskasz bardziej transparentną, pielęgnującą usta pomadkę w ulubionym kolorze.

ZOBACZ TEŻ: 7 urodowych nawyków do zmiany

REKLAMA