Kiedy jest najlepszy czas na depilację laserową?
Jesienią lub zimą, ponieważ Twoja skóra nie miała ostatnio częstego kontaktu z promieniami słonecznymi. „Opalenizna nie dyskwalifikuje przed zabiegami wykonywanymi na urządzeniach nowszej generacji, ale może zmniejszyć ich skuteczność” – mówi Ewa Gwiazda, kosmetolog z Centrum Medycznego Angelius w Katowicach.
Poza tym między kolejnymi zabiegami musi upłynąć około 5 tygodni. Przez 2-3 pierwsze tygodnie nie możesz golić włosów, więc zapisywanie się na depilację laserową latem jest najzwyczajniej w świecie bardzo niewygodne. Sama pomyśl: na dworze skwar, a Ty ukrywasz niechciane włoski pod spodniami z długimi nogawkami? Niezbyt fajnie, prawda?
Musisz jednak pamiętać, że jeden zabieg nie wystarczy, a pojęcie „trwałe usuwanie owłosienia” to raczej hasło reklamowe niż rzeczywisty efekt. Podczas jednej sesji przerzedzisz około 25-30% włosów.
„Na miesiąc przed pierwszym zabiegiem odłóż depilatory, woski i pęsetę. Ciągle możesz się jednak golić – tłumaczy Ewa Gwiazda. – Na tydzień przed nie używaj już kremów do depilacji. Na dzień przed zgól prawie całą powierzchnię epilowanego fragmentu, aby energia cieplna rozchodziła się wewnątrz skóry, a nie na jej powierzchni. Prawie całą, ponieważ operator urządzenia musi ocenić stan włosów”.
Zawczasu sprawdź, czy urządzenie ma certyfikat CE oraz patent na redukcję owłosienia. Zabieg wykonany na starszych modelach może doprowadzić do oparzeń skóry.
Aha, jeszcze jedna sprawa: jeśli jesteś naturalną blondynką, podaruj sobie depilację. Szkoda Twojego czasu i pieniędzy. Lasery nie działają na zbyt jasne włosy. Wtedy zostają Ci inne metody usuwania owłosienia, np. depilacja woskiem.
WH 01/2013