Krok pierwszy: Nawilżaj
O odwodnienie skóry nietrudno, i to bez względu na jej rodzaj oraz porę roku. Dlatego codzienne stosowanie kremów nawilżających to podstawa pielęgnacji. Ekspertki od skóry powtarzają to jak mantrę.
Co i jak?
Rolą kosmetyku nawilżającego nie jest wprowadzanie wody w skórę, lecz ograniczanie jej ucieczki i wspomaganie działania naturalnych mechanizmów ją wiążących. „Krem nawilżający powinien tworzyć na powierzchni skóry warstwę okluzyjną, utrudniającą odparowanie wody. Związki okluzyjne to emolienty, jak np. oleje roślinne i mineralne, woski, silikony. Powinien też wzmacniać barierę ochronną naskórka, dlatego w składzie należy szukać m.in. aminokwasów, kwasu PGA, niacynamidu, sodium PCA, mocznika, mleczanów, skwalanu, steroli, fosfolipidów, ceramidów i kwasów omega. Krem nawilżający musi też uzupełniać substancje higroskopijne, wiążące wodę w naskórku, czyli humektanty – najważniejszy jest kwas hialuronowy. Pomocne składniki to aloes, kolagen, gliceryna, pantenol, alantoina, betaina, sorbitol, glukany” – wylicza skin coach Blanca Bożena Społowicz. I dodaje: „W poprawnej pielęgnacji, w odpowiedniej proporcji zależnej od potrzeb i rodzaju skóry, powinny znaleźć się związki z każdej grupy: humektanty, emolienty i substancje barierowe. Dla skóry suchej lepsze będą kremy z przewagą emolientów, zaś dla tłustej humektantów. Krem na dzień może być lżejszy, ale ten na noc bardziej odżywczy”.
SPRAWDŹ: Mikrobiom skóry - jak działa i jak o niego dbać
Krok drugi: Ujędrniaj
Masuj i roluj skórę twarzy i tę pod oczami przez pięć minut dziennie – nie tylko usprawnisz wchłanianie się kosmetyków, ale pobudzisz krążenie krwi i limfy oraz dotlenisz tkanki. Dodatkowo zmniejszysz obrzęki, poprawisz koloryt skóry i zadziałasz przeciwzmarszczkowo. Ujędrnianie to druga złota zasada, gwarantująca promienną skórę i blask przez cały rok.
Co i jak?
Masaż twarzy ujędrnia, wzmacnia powięzie i mięśnie. Możesz go wykonywać dłońmi albo za pomocą elektrycznych masażerów z mikroprądami – pamiętaj, aby ruch wykonywać powoli, ku górze, zaczynając od szyi. W kosmetyczce powinnaś mieć też kamienny wałek (jadeitowy lub kwarcowy). Wcześniej schłodzony pomaga zniwelować poranne obrzęki wokół oczu. Możesz nim też rolować całą twarz, także dla relaksu.
Krok trzeci: Złuszczaj
Naskórek ma zdolność do ciągłej regeneracji, naturalnie odnawia się co 24 dni. Martwe komórki złuszczają się, a w ich miejscu tworzą się nowe. W imię cery pełnej blasku warto w tym złuszczaniu pomóc i raz w tygodniu zrobić peeling. Ułatwi to wnikanie w głąb skóry substancji odżywczych, witamin i kwasów tłuszczowych zawartych w kosmetykach.
Co i jak?
Mechaniczne, czy enzymatyczne, na jakie peelingi postawić? „Kieruj się stanem i potrzebami skóry. Pierwsze solidnie ścierają, więc nie nadają się do skór wrażliwych i naczynkowych. Wybieraj te bez plastikowych mikrogranulek (są agresywne dla skóry i środowiska). Postaw na drobno zmielone ziarna kawy, łupiny orzechów czy pestki owoców.
Dla skór cienkich, wrażliwych, suchych czy trądzikowych znacznie łagodniejsze i przyjazne są peelingi enzymatyczne – zawierają enzymy, jak bromelaina i papaina, które delikatnie usuwają martwe komórki naskórka” - wyjaśnia biotechnolog Joanna Cabaj i podpowiada: „Kilka razy w roku możesz zastosować kosmetyki z kwasami – sprawdzają się zwłaszcza w redukcji zmarszczek, trądziku czy przebarwień”. Kwasy złuszczają najmocniej, ale dają efekt wow (tutaj znajdziesz porady na temat pielęgnacji z pomocą kwasów). Jesienią, zimą i wiosną stosuj też kosmetyki z delikatnie złuszczającą i rozjaśniającą witaminą C.
ZOBACZ TEŻ: Pielęgnacja twarzy, która zajmie Ci 15 minut dziennie [6 minut rano, 9 minut wieczorem]