Pogoda szczęśliwie dopisała i przez dwa dni nie mogłyśmy narzekać na aurę. To sprzyjało grze, a zaprocentowało w wynikach. Choćby jedno wydarzenie o tym świadczy, niesamowite, takie, którego świadkami byliśmy dopiero drugi raz w historii zawodów.
Prosto do dołka
Brygida Morańska jednym mistrzowskim uderzeniem posłała piłeczkę prosto do dołka, trafiając hole in one! Pierwszy padł trzy lata temu podczas 12. turnieju. W nagrodę golfistka otrzymała od salonu Porsche Centrum Warszawa zaproszenie na event marki - Porsche On-Track. Zwyciężczyni będzie miała możliwość przetestowania aut na profesjonalnym torze rajdowym. Kto jeszcze zdobył nagrody?
Dużo działo się w konkursach dodatkowych, które sponsorowali nasi partnerzy, nie tylko na dołkach. Golfistki rywalizowały tutaj w kategoriach The Longest Drive oraz Nearest to the Pin, ale też w najszybszym swingu.
Główna część turnieju także dostarczyła emocji. Chyba największych podczas starcia koleżanek z kadry narodowej Marii Żrodowskiej i Dominiki Gradeckiej. Obie golfistki wygrywały już wcześniej w Dr Irena Eris Ladies’ Golf Cup.

O podium aż do końca
Tym razem walczyły o najlepszy wynik brutto. Te dwie utalentowane zawodniczki prowadziły bardzo równą grę i prawie do końca nie było pewności, która z nich zwycięży. Ostatecznie Dominika Gradecka z wynikiem 153 uderzeń zajęła drugie miejsce. Maria Żrodowska do pokonania pola potrzebowała dwóch uderzeń mniej, co dało jej pierwsze miejsce. W tej samej kategorii Iga Józefiak zajęła miejsce trzecie (158 uderzeń).
Z okazji urodzin turnieju przygotowaliśmy dla pań limitowaną edycję apaszek, zaprojektowanych przez artystę Maurycego Gomulickiego. Motywem przewodnim jest piłeczka golfowa. Sam artysta mówi o niej tak: - Pojawia się w dwóch odsłonach: op-artowej, w klasycznej czerni i bieli, oraz art-decowskiej w zmysłowych różach. Mam nadzieję, że będą się dobrze nosić i przywoływać miłe wspomnienia. Golfistki otrzymały też rocznicowe koszulki Chervo od firmy S’Portofino.