Zdrowe odżywianie: 6 mitów pod lupą WH

Często jest tak, że krążąca w czasoprzestrzeni rada staje się żelazną zasadą, jednak gdzieś umykają pewne niuanse i kończy się tym, że wierzymy w bzdury. Poprosiliśmy więc specjalistów ds. żywienia, żeby zweryfikowali kilka powszechnych mitów i przy okazji powiedzieli, czy kryje się za nimi jakaś prawda.

Mit 1: Podgrzewanie w mikrofalówce zabija substancje odżywcze

Podgrzewanie w kuchence mikrofalowej jest właściwie jednym z najlepszych sposobów na zachowanie wszystkich składników odżywczych w nietkniętej formie. Gotowanie powoduje, że jedzenie zostaje wypłukane z wartościowych witamin i minerałów (np. straty witaminy C mogą dochodzić do 80%!).

Ponieważ podczas podgrzewania w mikrofalówce nie używa się tyle wody, ile podczas gotowania, jedzenie pozostaje pełne wartości odżywczych.

Mit 2: Im więcej zbóż, tym lepiej

Prawda nr 1: wystrzegaj się białej mąki, naprawdę. Prawda nr 2: nawet mimo tego, że produkty wielozbożowe mają od niej więcej błonnika i witaminy B, nie powinnaś zaraz szturmować sklepów i wrzucać do koszyka wszystkiego z napisami „wieloziarniste”, „bogate w zboża” itd.

To, że jakiś produkt jest obficie „nazbożowany”, wcale nie oznacza, że zboża te są pełnowartościowe, gdyż podczas obróbki mogły zostać pozbawione mnóstwa wartościowych substancji.

Sprawdzaj etykietę i szukaj słów: „pełne ziarno”. To dobry znak, ale nie bądź naiwna. Jeśli składniki zawierające pełne ziarno stanowią zaledwie promil składu danego produktu (są na końcu listy składników), nie licz na to, że to zdrowotna rewelacja. „Pełne ziarno” ma widnieć na pierwszych miejscach, w przeciwnym razie odpuść sobie kupno takiego wynalazku.

Mit 3: Beztłuszczowe sosy do sałatek są zdrowsze

Warzywa i owoce zawierają bardzo wiele substancji odżywczych, które rozpuszczają się w tłuszczach i bez nich nie są przez ciało absorbowane. Przykładem jest likopen – składnik pomidorów, który obniża ryzyko raka i udaru. Unikanie tłuszczów w sałatkach może pozbawić Cię tych wszystkich, wspaniałych właściwości.

Używaj oliwy z oliwek lub sosów robionych na jej bazie. Możesz też wkroić awokado lub dorzucić garść orzechów – wszystkie te opcje są bogate w zdrowe tłuszcze, których nie powinnaś się bać, bo bardzo ich potrzebujesz.

Mit 4: Unikaj białych warzyw

Eksperci ds. odżywiania oznajmiają jednogłośnie: im bardziej zróżnicowana gama kolorów na Twoim talerzu, tym lepiej. Marchew i truskawki zawierają dużo beta-karotenu, który jest ważnym antyoksydantem, chroniącym przed negatywnym wpływem wolnych rodników. Warzywa zielone również są bogate w antyoksydanty, a także błonnik, wapń, witaminę C i K.

Nie oznacza to jednak, że wszystko, co ma inny kolor, jest jałowe i zbędne w diecie. Kalafior, czosnek, cebula, pieczarki (tak, wiemy, że to nie warzywo) oraz (zgadza się!) ziemniaki są dobrym źródłem błonnika, antyoksydantów i potasu. Wiesz zapewne, że ziemniaki są nieco napiętnowane przez dietetyków, jednak jeśli dodasz ich umiarkowaną ilość do diety, nie zaprzepaścisz jej efektów.

Najlepiej, jeśli użyjesz ich jako podstawy do stworzenia pysznego, wartościowego posiłku. Zrób puree, dodaj trochę brokułów i szczyptę sera, przypraw tak, jak lubisz i w ten prosty sposób, razem z kawałkiem chudego mięsa lub ryby, otrzymasz całkiem satysfakcjonujący posiłek. Także dla kogoś, kto stara się zrzucić zbędne kilogramy.

Mit 5: Diety sokowe pozwolą oczyścić organizm z toksyn

Ludzie uważają, że diety oczyszczające oparte na piciu soków są świetnym sposobem na detoksykację organizmu. Pamiętaj jednak, że masz wewnątrz siebie taki cud natury, jak wątroba i choć czasem dajesz jej popalić, wypełnia ona doskonale swoje obowiązki.

Jeśli przejdziesz na taką dietę i przez dzień czy dwa będziesz raczyć swój organizm tylko płynami, prawdopodobnie nie doznasz żadnego uszczerbku na zdrowiu, ale raczej nie dostarczysz sobie odpowiedniej ilości białka i tłuszczów, co może doprowadzić do ubytku mięśni.

Mit 6: Kawa odwadnia

Nie podważamy faktu, że kofeina zawarta w kawie jest moczopędna (co oznacza, że trochę Cię odwadnia), jednak spora zawartość wody, której używasz do robienia kawy, może sprawić, że będzie ona całkiem niezłym, zaspokajającym pragnienie napojem.

Chyba, że robisz kawę z 10 łyżeczek na filiżankę, wtedy radzilibyśmy zmniejszyć tę dawkę. No i oczywiście pamiętaj, że nic nie nawodni Cię tak dobrze, jak woda. Chodzi nam jedynie o to, że nie musisz rezygnować z kawy w obawie przed odwodnieniem. Jeśli pijesz odpowiednio dużo wody, pij i kawę – na zdrowie!

Zobacz także: 7 "zdrowych" produktów, przez które tyjesz

Tekst: Alice Park

WH