Potęga tego sosu tkwi w prostocie składników, a jego jakość w precyzji wykonania. Dość powiedzieć, że w misce z dobrym aioli łyżeczka powinna stać prosto, a łyżka się przewracać – oto miara odpowiedniej konsystencji. W Prowansji podaje się go najczęściej z gotowanymi na parze warzywami – ziemniakami, marchewką, szparagami – lub rybą, ale też świetnie się sprawdza jako dodatek do faszerowanych jajek i dań z grilla. No i oczywiście frytek.
SPRAWDŹ: Gotowanie zero waste - jak planować posiłki, by nic nie marnować [patenty i jadłospis]
Sos aioli
Składniki (4 osoby):
- Żółtko jajka
- 4 ząbki czosnku
- 200 ml oliwy extra vergine
- 1-2 łyżki soku z cytryny
- Szczypta soli
Przygotowanie:
- To czosnek jest tym składnikiem, który wyzwoli reakcję chemiczną łączącą żółtko jajka z oliwą, więc musi być go wystarczająco dużo. Cztery ząbki przy tych proporcjach jest akurat (testowane na pokoleniach Francuzów), ale jeżeli wolisz smaki bardziej czosnkowe, możesz dorzucić 1 ząbek więcej. Jeżeli jednak nie przepadasz za czosnkiem, to pamiętaj, że aioli się nie zwiąże, jeżeli użyjesz mniej niż cztery ząbki, więc już lepiej odpuścić i postawić na keczup (przepis na domowy znajdziesz w grudniowym numerze WH). Obierz ząbki, zmiażdż je i przełóż do miski.
- Teraz pora na oddzielenie żółtka od białka. Zrób to delikatnie, żeby nie pozostawić resztek białka i nie rozlać żółtka. Ostrożnie przełóż je do miski z czosnkiem. Posól.
- Teraz zaczyna się magia z oliwą, bo jeżeli wlejesz jej za dużo za jednym razem Twojego aioli nie da się uratować. Zacznij od kilku kropli (dosłownie) i zacznij mieszać intensywnie trzepaczką w misce przez ok. minutę, żeby zagęścić sos. Ponownie dodaj kilka kropel oliwy i energicznie mieszaj. Postępuj w ten sposób, aż dodasz ponad połowę w małych porcjach, nie przerywając ubijania, oczywiście. Sos stał się już bardziej gęsty (może to zająć około 10 minut), więc możesz wlewać oliwę nieco szybciej – powiedzmy, 2 łyżki na minutę - nadal bez przerywania ubijania. Kiedy sos uzyska kremową konsystencję, dodaj łyżkę lub dwie soku z cytryny (pamiętaj o stałym ubijaniu) i ewentualnie dopraw jeszcze solą i świeżo zmielonym pieprzem. Zrobiłaś właśnie klasyczne, prowansalskie aioli, brawo!
O czym jeszcze warto pamiętać? Na przykład o dobrej oliwie, bo ta gorsza może sprawić, że Twoje aioli będzie gorzkawe i nic z tym nie zrobisz. Natomiast możesz zrobić, jeżeli zauważysz, że aioli Ci się rozwarstwia i nie chce się wiązać w gęstą emulsję: w innej misce obok dodaj żółtko, wlej trochę sosu z pierwszej miski i energicznie ubijaj, wlewając powoli trochę oliwy. Kiedy emulsja się zagęści, przelej ją do pierwszej miski i mieszaj, aż do połączenia.
A może spróbujesz sama zrobić masło lub hummus? Więcej przepisów na własnoręczne, pyszne wyroby znajdziesz w grudniowym wydaniu Women's Health.
ZOBACZ TEŻ: Chlebek bananowy - przepis Meghan Markle oraz 4 wege przepisy z soczewicą w roli głównej