Nie dawaj za wygraną, nawet jeśli widzisz już na wadze efekty odchudzania. Uczeni z uniwersytetu w Kopenhadze uważają, że hormony potrzebują około roku, żeby wrócić do równowagi zapobiegającej efektowi jo-jo. Oto plan, który pomoże Ci przetrwać ten czas.
Dzień 1 – ustal plan działania
Wyznaczenie sobie realistycznego celu pomaga osiągnąć trwały rezultat. „Najbezpieczniejsza jest utrata do 15% masy ciała. Są też największe szanse, że uda się ją potem utrzymać” – przekonuje Donna Ryan, badaczka otyłości z Pennington Biomedical Research Center w USA. Walka z kilogramami wcale nie toczy się kołem – zapomnij o efekcie jo-jo.
5 tygodni – zabezpiecz się przed napadami głodu
Kiedy obcinasz kalorie, żeby schudnąć, organizm – przyzwyczajony do dawnych ilości jedzenia – wytwarza spore ilości greliny, hormonu głodu.
Poradzisz sobie z nią, trzymając pod ręką niskokaloryczne przekąski (warzywa), które napełnią Twój żołądek bez dostarczania dużej ilości energii. Sprawdź 4 przepisy na zdrowe przekąski na imprezę oraz rzuć okiem na listę 22 świetnych pomysłów na przekąski.
6 miesięcy – nie popadaj w jedzeniową rutynę
Masz już dość jedzenia wciąż tych samych potraw i odmawiania sobie ulubionych dań? Długo tak nie wytrzymasz, więc zacznij urozmaicać menu.
Oczywiście nie znaczy to, że masz całkiem wolną rękę, ale np. jeśli jadłaś mniej węglowodanów, możesz już z powrotem zjeść je na lunch (choćby w formie brązowego ryżu).
9 miesięcy – rusz się!
W tym momencie jesteś już pewnie blisko zakładanej wagi. Zmień nastawienie i zamiast koncentrować się na ucinaniu kalorii (nie da się tak długo żyć), skup się na aktywności, żeby je spalać.
Ruszaj się jak najwięcej, codziennie! Niemożliwe? To nie musi być wyczerpujący trening: dobry jest każdy ruch, np. jazda rowerem do pracy.
WH 10/2016