Taki wniosek wynika z nowego badania, którego wyniki opublikowane zostały w czasopiśmie „Appetite”. Podczas eksperymentu naukowcy zaserwowali 240 badanym przekąski w postaci popcornu i czekoladowych chrupek na trzech rodzajach talerzy: niebieskich, białych i czerwonych. Okazało się, że Ci, którzy jedli z naczyń w kolorze czerwonym, pochłaniali mniej, niż stołujący się przy białej lub niebieskiej zastawie.
Dlaczego? Podczas gdy poprzednie badania sugerowały, że kontrast kolorystyczny pomiędzy jedzeniem a talerzem jest kluczowy (prawdopodobnie ze względu na większą widoczność ubytku każdego kęsa na tle talerza), nowsze obserwacje pozwalają sądzić, że ważniejszy jest jakiś inny aspekt sprawy – w końcu kontrast pomiędzy kawałkiem ciasta czekoladowego a białym talerzem jest większy niż między "murzynkiem" a talerzem czerwonym.
Zdaniem naukowców, może to być powiązane z mimowolnym kojarzeniem przez nasz umysł koloru czerwonego z niebezpieczeństwem i koniecznością zachowania ostrożności (znak stopu na drodze, sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu, światła stopu w aucie), co podświadomie powstrzymuje nas przed śmiałym podjadaniem przekąsek serwowanych na czerwonym tle.
Jednak naukowcy ostrzegają, że wyniki mogą być nie do końca powtarzalne w rzeczywistości. Chodzi bowiem o to, że naukowcy nie powiedzieli badanym o swoich intencjach dotyczących czerwonych talerzy, dlatego uzyskali podświadomy efekt. Innymi słowy, nie jest pewne, czy świadomie używając czerwonych talerzy w celu ograniczenia apetytu, uda Ci się oszukać swój mózg. Niezależnie od tego, nie zaszkodzi spróbować – zwłaszcza, że czerwona zastawa wygląda pięknie na świątecznym stole.
zdjęcie: Constantine Pankin 2013/shutterstock.com
WH