Kabaret Starszych Panów piosenką „Addio pomidory” z bezbrzeżnym smutkiem żegnał się z najcudowniejszym smakiem lata. My teoretycznie nie musimy już łkać za pomidorami, bo obecnie pysznią się na sklepowych półkach przez okrągły rok.
Nawet zimą możemy włożyć je do koszyka, by potem złamać ich czerwienią biel talerza. Tylko, właśnie, pewnie zauważyłaś, że jakoś ta czerwień nie taka intensywna, a i miąższ jakiś mniej mięsisty. Więcej – okazuje się, że zimą i w witaminy wcale nie przebogaty. Dlatego zupy i tomaty, którymi gardził Wiesław Michnikowski, nie wydają się najgorszym pomysłem.
Podróż
Jeszcze całkiem niedawno sytuacja była jasna. Zimą w piwnicy leżały ziemniaki i cebula, a na półkach w rzędach dumnie prężyły się zawekowane słoiki z przetworami: dżemami, kiszonkami, kompotami czy całymi owocami. Im mniej ich zostawało, tym bliżej było wiosny, kiedy na straganach pojawiały się kolorowe nowalijki: rzodkiewki, pomidory, sałata, młoda marchew, ogórki czy szczypiorek. I zaczynało się szaleństwo, bo wyposzczone po zimie organizmy domagały się witamin.
Teraz przerw w dostawach warzyw i owoców nie ma – możemy je kupować przez cały rok. Te, które widzisz na półkach późną jesienią, zimą oraz wczesną wiosną, są albo sprowadzane z innych, czasami bardzo odległych krajów, albo uprawiane w warunkach szklarniowych w Polsce.
Niestety, żadna z tych opcji nie gwarantuje takich korzyści, jakie dają warzywa i owoce dojrzewające w czasie i systemie, który przewidziała dla nich natura. „Warzywa i owoce muszą do końca przejść wszystkie fazy rozwoju, żeby nabrać pełni wartości odżywczych” - tłumaczy dr hab. Ewelina Hallmann z Wydziału Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. „Tymczasem te sprowadzane z zagranicy są zbierane na długo zanim w pełni się rozwiną, aby były w stanie przetrwać podróż.
W końcu jeśli do skrzynek załadowano by dojrzałe pomidory, po pewnym czasie wyładowano by z nich pulpę. W takich warzywach i owocach nie zdąży zajść szereg procesów, na skutek których rozwijają się korzystne dla zdrowia związki: witaminy, sole mineralne, polifenole” – mówi dr hab. Hallmann.