Jak być piękną: 6 produktów dla urody

Jeśli marzysz o pięknej cerze, gładkiej skórze, zdrowych włosach i mocnych paznokciach, to nie skupiaj się wyłącznie na kosmetykach. Zadbaj też o to, by na Twoim talerzu lądowały potrawy pełne antyoksydantów, witamin i minerałów. Awokado, brukselka czy wołowina to tylko nieliczne z produktów spożywczych, które pomogą Ci wyglądać pięknie – poznaj pozostałe!

awokado mustiki / shutterstock.com
fot. mustiki 2015/shutterstock.com

Poniższy artykuł pochodzi z wydania specjalnego WH "Bądź piękna nago". Już teraz zamów książkę "Bądź piękna nago" na naszej stronie i poznaj specjalne plany treningowe, jadłospisy i wskazówki, dzięki którym poczujesz się dobrze we własnej skórze. To obowiązkowa lektura na wakacje!

1. Awokado

Ten owoc znany jest z mnóstwa obniżających cholesterol i zdrowych dla serca jednonienasyconych tłuszczów. Ma też inną zaletę, powiedzmy, bardziej towarzyską, która udziela się produktom razem z nim jedzonym. Oto, w połączeniu z awokado, tzw. biodostępność (czyli szybkość i stopień wchłaniania przez organizm) np. antyoksydantów wzrasta wielokrotnie w niektórych produktach.

Pomidor jest tu doskonałym przykładem i zachętą, by dodawać go do guacamole – idealnej potrawy z awokado. Pomidory są bardzo bogate w likopen – jeden z najsilniejszych antyoksydantów – zmniejszających ryzyko nowotworów i chorób układu krążenia, więc warto jak najwięcej z tego dobra wyciągać dla siebie. A awokado to ułatwia. Najlepiej szukać też pomidorów bio, ponieważ mają tego likopenu dużo więcej niż ich opryskani koledzy.

By zrobić własne guacamole, zmiel na purée średniej wielkości awokado i pomidora bez skórki i wymieszaj z dwiema łyżkami stołowymi soku cytrynowego i szczyptą pieprzu cayenne (oba to wolne od wyrzutu sumienia wspomagacze smaku). Możesz też wypróbować inne pomysły na awokado.

Jeżeli awokado jest twarde, włóż je do papierowej torby z jabłkiem lub bananem, które wydzielają gaz etylenowy przyspieszający dojrzewanie. A jeśli zamierzasz zjeść tylko połowę awokado, zostaw pestkę w części, której nie jesz – zapobiegnie to zbrązowieniu miąższu.

wołowina, mięso Lisovskaya Natalia / shutterstock.com
fot. Lisovskaya Natalia 2015 / shutterstock.com

2. Wołowina

Mało jest rzeczy tak smacznych, jak ona – tu większość jest zgodna – więc dyskusja na temat wołowiny dotyczyła zawsze jej wpływu na nasze zdrowie. Dietetycy (zwłaszcza amerykańscy, przestraszeni epidemią otyłości związaną z pożeraniem tysięcy ton wołowych burgerów) poszli na wojnę z czerwonym mięsem. I wygląda na to, że ją przegrali.

Najnowsze dietetyczne wskazówki dopuszczają nawet 200 g mięsa dziennie (w stosunku do wcześniejszych 200 g raz w tygodniu), ale oczywiście nie wolno dać się zwariować, bo żadna przesada nie jest dobra. Wybierać należy mięso od krów karmionych trawą, nie zbożem, bo, jak wynika z badań, jest tam więcej kwasów omega-3 i więcej witaminy E, a to oznacza zdrowsze serce, lepszą ochronę czerwonych krwinek i tkanki mięśniowej.

W sklepie obstawiajmy bardziej rostbef i rumsztyk – niekoniecznie polędwicę – bo mają najmniej tłuszczów i najwięcej białka. No i oczywiście żelazo, którego wołowina jest kopalnią, musi nas skłaniać do jedzenia.

jagody, maliny, owoce leśne, owoce Yulia Davidovich / shutterstock.com
fot. Yulia Davidovich 2015/shutterstock.com

3. Owoce leśne

Tu mamy niezły wybór – jeżyny, borówki, maliny, truskawki – i każdy jest dobry. Najogólniej można powiedzieć, że im ciemniejszy owoc, im słodszy sok, tym dla nas lepiej.

Jeżyny, chociażby, są wypełnione antocyjanami – silnymi związkami antyoksydacyjnymi, które, co zostało wykazane, poprawiają funkcjonowanie mózgu (zostały również znalezione w czerwonym winie i herbacie). Także o borówkach można powiedzieć same dobre rzeczy, ale warto pamiętać, że dzikie odmiany zawierają 26% więcej antyoksydantów niż te uprawiane.

Borówki zawierają także chroniącą wzrok witaminę C, jak również tłumiący głód błonnik (chociaż błonnikowy- mi rekordzistkami są maliny, które mają go najwięcej spośród wszystkich innych jagód). Do różnych zalet naukowcy dodają dziś jeszcze jedną  borówki zwalczają infekcje układu moczowego.

Natomiast w truskawkach mieści się do trzech razy więcej witaminy C niż w innych jagodach i mają mniej kalorii, ale trzeba zanotować, że są jednym z owoców, które mają wyjątkową zdolność absorbowania pestycydów. W sklepie należy szukać tych organicznych.

czarna fasola lgabriela / shutterstock.com
fot. lgabriela 2015 / shutterstock.com

4. Czarna fasola

Fasole są wyjątkowo zdrowym sposobem na wrzucenie białka do Twojej diety, tak samo zresztą jak potasu, kwasu foliowego i żelaza – a im ciemniejsza fasola, tym lepiej.

Badania kanadyjskich uczonych z Ontario wykazały, że fasole są wypełnione tymi samymi, zdrowymi dla serca i obniżającymi cholesterol związkami, co te znalezione w czerwonym winie, jagodach i herbacie. Czarna fasola ma ich najwięcej (pół szklanki czarnej fasoli ma tę samą ilość antocyjanów, co dwa kieliszki czerwonego wina), a gonią ją (po kolei) czerwona, brązowa, żółta i biała.

Wszystkie fasole mają niski poziom tłuszczów i zawierają białko, błonnik i żelazo – substancje odżywcze kluczowe dla budowania mięśni i zrzucania wagi. A przed wzdęciami chronią kminek i koper włoski.

Przeczytaj też o właściwościach pozostałych warzyw strączkowych.

papryka, warzywa Angela Andrews / shutterstock.com
fot. Angela Andrews 2015 / shutterstock.com

5. Papryka

Czerwone papryki mają wysoki poziom antyoksydacyjnych witamin A i C. Tylko jedna szklanka posiekanej czerwonej papryki zawiera trzykrotną minimalną ilość witaminy C i 100% witaminy A, zalecanych przy typowej diecie 2000 kalorii na dzień.

Zielone i żółte papryki zawierają mniej witaminy A, ale wszystkie papryki są naturalnie wolne od tłuszczu i mało kaloryczne. Zawierają za to 3 gramy błonnika (na jedną szklankę), co czyni z nich doskonałą przekąskę lub dopełnienie posiłku.

brukselka, warzywa Dream79 / shutterstock.com
fot. Dream79 2015/shutterstock.com

6. Brukselka

Brukselka, wbrew dowcipom, nie jest stoliczką Europki, a selen nie jest bratem Seleny Gomez. Selen jest niebędnym mikroelementem, który dzielnie zwalcza wolne rodniki i pomaga chronić przed chorobami serca, cukrzycą typu 2 i rakiem. Szklanka posiekanej brukselki zawiera dwa razy tyle selenu, co, powiedzmy, dynia piżmowa lub jarmuż.

Bez selenu Twoja tarczyca nie potrafi wytworzyć pewnych hormonów, a to właśnie one sprawiają, że cały system działa prawidłowo. Inaczej mówiąc, hormony produkowane przez tarczycę dlatego są tak ważne, ponieważ regulują metabolizm każdej komórki Twojego ciała.

Dodatkowo sulforafan zawarty w brukselkach pobudza enzymy, które mogą powstrzymywać komórki raka piersi przed wzrostem. Brokuły także go mają i o tym również warto pamiętać.

Chcesz poznać pozostałe produkty, które dodadzą Ci urody? Przejdź na kolejną stronę.

Aplikacja - „Bądź piękna nago”
Aplikacja - „Bądź piękna nago”

Dla tradycjonalistki – książka "Bądź piękna nago"

Wyniki ankiety przeprowadzonej na naszej stronie internetowej pokazały, że aż 79% kobiet ma jakieś zastrzeżenia co do swojego wyglądu. Chcemy zmienić takie nastawienie. Uwierz – żeby być piękną, musisz przede wszystkim polubić swoje ciało!

okładka, numer specjalny

Stąd pomysł na pierwszą książkę WH – „Bądź piękna nago”. To aż 256 stron i pięć rozdziałów, które zawierają szczegółowo rozpisany, 6-tygodniowy plan obejmujący dietę (pięć smacznych posiłków dziennie) i kompletny trening. A oprócz tego porady naszych specjalistów, którzy podpowiadają, jak wyglądać i myśleć o sobie lepiej.

Już teraz zamów książkę "Bądź piękna nago" z darmową przesyłką!

Dla gadżeciary – apka "Bądź piękna nago"

Jeśli wolisz mieć jadłospis i opis ćwiczeń zawsze pod ręką, nasza aplikacja to coś dla Ciebie! Ściągnij apkę "Bądź piękna nago" na swojego smartfona lub tablet i nie zastanawiaj się dłużej, jaki trening dziś wybrać, ile zrobić powtórzeń, co zjeść na śniadanie, a co na kolację. Poprowadzimy Cię za rękę i wyręczymy w podejmowaniu decyzji. Ty musisz podjąć tylko jedną: zabieram się za siebie!

Bądź piękna nago, aplikacja WH

Jak to działa?

Po zainstalowaniu musisz tylko wybrać pierwszy dzień i godzinę treningu. Od tej pory apka będzie Ci przypominać godzinę wcześniej o każdym zaplanowanym treningu. Oczywiście funkcję przypominania możesz w każdej chwili wyłączyć.

Jeśli przegapisz któryś z treningów, możesz zacząć plan od nowa albo ustawić datę początku o jeden dzień później niż pierwotnie. Plan treningowy możesz wyeksportować do kalendarza, żeby uniknąć przegapienia.

Po sześciu tygodniach takiego reżimu treningowego (nie martw się, są też dni wolne!) i starannie zaplanowanej diety poczujesz się we własnej skórze jak w najseksowniejszej kreacji.

Aplikacja Bądź piękna nago działa na telefonach i tabletach z systemem iOS oraz Android.

Pobierz już teraz:

WH

REKLAMA