Siekać czy miażdżyć?
Czosnek oczywiście, i oto jak się sprawy mają. Najaktywniejszą i najzdrowszą substancją w czosnku jest allicyna, która jednak występuje w nim wyłącznie potencjalnie. Powstaje bowiem z połączenia dwóch związków – alliny i allinazy – które w ząbkach są od siebie odizolowane. Dopiero gdy się ze sobą wymieszają, rodzi się czosnkowa potęga.
To jednak nie koniec, ponieważ uczeni odkryli, że nawet posiekany ząbek straci swą zdrowotną moc na patelni, jeżeli wrzuci się go tam zbyt szybko. Np. wspaniałe właściwości antynowotworowe czosnku diabli biorą już po minucie podgrzewania, podobnie jak jego zdolność do rozrzedzania krwi. Aby więc z genialnego czosnku nie zrobić zwykłej przyprawy, należy go posiekać lub zmiażdżyć i odstawić na 10 minut. A potem do gara!
Pieczarki górą!
Złe języki twierdzą, że pieczarki mają znikomą wartość odżywczą. Tymczasem, biją one na głowę pomidory w zawartości potasu – mają go 41% więcej! Żądamy sprawiedliwości w świecie warzyw!