Jak parzyć kawę? Poznaj 6 sposobów

Od sposobu parzenia zależy nie tylko moc i smak małej czarnej. To, czy przyrządzisz ją w ekspresie, makinetce, sięgniesz po kawę rozpuszczalną czy kawę parzoną, ma również wpływ na Twoje zdrowie. Sprawdź, którą metodę wybrać.

parzenie kawy fot. shutterstock.com
fot. shutterstock.com

Kawa po turecku

Po turecku, czyli naprawdę po turecku, a nie w szklance z fusami na dnie. Kawa parzona w tygielku zawiera najwięcej kofeiny i polifenoli. Diterpeny, przechodzące do naparu związki z tłuszczu kawowego, podnoszą poziom cholesterolu i mogą obciążać wątrobę.

parzenie kawy fot. shutterstock.com
fot. shutterstock.com

Kawa z makinetki

Kawa z tzw. makinetki, czyli włoskiego ekspresu, jest najzdrowsza i najbardziej aromatyczna. Im krócej zmielone ziarenka kawy mają kontakt z wrzątkiem, tym mniej substancji szkodliwych wydostaje się na zewnątrz.

parzenie kawy fot. shutterstock.com
fot. shutterstock.com

Kawa z ekspresu ciśnieniowego

Kawa z takiego ekspresu ma podobne właściwości jak ta makinetki. Tyle że przyrządza się ją szybciej i nie sposób jej wygotować. Jeśli pijesz dużo kawy, kup ekspres wysokociśnieniowy – generuje najwięcej aromatu i najmniej kofeiny.

parzenie kawy fot. shutterstock.com
fot. shutterstock.com

Kawa z ekspresu przelewowego

Kawa z takiego ekspresu zawiera mniej kofeiny niż kawa z ekspresu ciśnieniowego, ale dzięki filtrowi do naparu przechodzi mniej szkodliwych związków tłuszczu. Dobre rozwiązanie dla tych, którzy piją kawy dużo.

parzenie kawy fot. shutterstock.com
fot. shutterstock.com

Kawa parzona

Dzisiejszy odpowiednik zalewajki, czyli znanej z PRL kawy „po turecku”. Jej wadą był zbyt długi kontakt z fusami. Zaparz kawę w takim dzbanku i czym prędzej przelej do filiżanek. Tak będzie lepiej dla żołądka.

parzenie kawy fot. shutterstock.com
fot. shutterstock.com

Kawa rozpuszczalna

Smakosze mają zastrzeżenia, ale ta kawa jest z pewnością najwygodniejsza w użyciu. Wybieraj kawy liofilizowane – mają najwyższą jakość i walory smakowe.  

Łatwość przyrządzania kawy rozpuszczalnej docenił nasz redaktor i postanowił zrobić sobie kawowy detoks, aby na własnej skórze przekonać się, czy ma objawy odstawienia kofeiny. Zobacz, jak przebiegał ten kilkudniowy eksperyment i jakie są jego wyniki.

WH 04/2015

REKLAMA