Zero waste: 11 prostych kroków, by śmiecić mniej

1. Noś własny kubek

Wpadasz czasem po kawę na wynos? Też lubimy biegać po mieście z cappuccino, jednak zdajemy sobie sprawę, że każdy jednorazowy kubek z plastikową pokrywką powiększa składowiska śmieci nienadających się do recyklingu. Kompromis? Poproś o zrobienie latte we własnym kubku – w wielu popularnych kawiarniach przysługuje za to zniżka. Wybierz termiczne, trzymające ciepło, albo zaoszczędź trochę miejsca i kup gumowy, składany – przyda się też na świeży sok czy koktajl.

2. Na wagę, proszę 

W wielu sklepach i marketach znajdziesz bakalie na wagę. Zapakuj je w papierowe lub płócienne woreczki zamiast kupować hermetycznie paczkowane w plastikowe torebki. To samo możesz zrobić z makaronem czy kaszą.

3. Gotuj z resztek

Obierki marchewki i pietruszki, szypułki pomidora, zielone liście pora lub czapka bakłażana – zbieraj je do pudełeczka w zamrażarce, a gdy się zapełni, wszystkie resztki podsmaż na łyżce oleju, dodaj wodę oraz szczyptę soli i ugotuj bulion.

4. Drink bez słomki

Plastikowe rurki zajmują niechlubne, jedenaste miejsce najczęstszych śmieci w oceanach. A zatem następnym razem uprzedź barmana, że nie potrzebujesz jej, by wypić drinka.

5. Pij wodę z kranu

Wiele wód butelkowanych ma taki sam skład chemiczny, jak kranówka. Po co więc codziennie za nie przepłacać, a na dodatek zaśmiecać środowisko zużytymi plastikami? Każda trafiająca na składowisko odpadów butelka PET rozkłada się aż 1000 lat. Kup wielorazową butelkę z filtrem i pij do woli kranówkę.

6. Zrób to lepiej

Pamiętaj, że choć zawartość worka na psie odchody rozłożyłaby się błyskawicznie, sam worek już niekoniecznie. Dorzuć parę groszy i kupuj te, które rozkładają się w ciągu roku.

Sprawdź też: Jak uratować świat [rewolucja w mikroskali].

7. Niczego nie wyrzucaj

Znudził Ci się storczyk? Wolałabyś modną monsterę? Znajdziesz w sieci masę ludzi gotowych na takie wymiany. Wyrzucasz stare meble? Komuś mogą się przydać. Zrzuciłaś parę kilo i masz za luźne ubrania? Sprzedaj i poszukaj innych, może również używanych.

8. Sprzątaj bez chemii

Soda oczyszczona, ocet i stara koszulka bawełniana to niemal wszystko, czego potrzebujesz. Od proszków do prania, przez środek do czyszczenia – sięgnij po przepisy naszych babć! Żeby zrobić płyn do czyszczenia zacieków w łazience, wymieszaj wodę z octem w stosunku 1:1. Spryskaj, pozostaw na 10 minut i spłucz. Tej samej mieszanki używaj do czyszczenia okien. Nie dość, że działa, to jeszcze gwarantuje spore oszczędności.

9. Łazienka bez plastiku

Patyczki kosmetyczne z plastiku zamień na te papierowe, zwykłe szczoteczki do zębów z powodzeniem zastąpią biodegradowalne szczoteczki z bambusa, a płatki kosmetyczne zamień na takie, które można samodzielnie wyprać.

10. Mały chemik

Sama twórz swoje kosmetyki. Wystarczy, że kupisz kilka półproduktów, dodasz do nich resztki z lodówki i uzyskasz spersonalizowane, tanie i ekologiczne kosmetyki idealnie dostosowane do Twoich potrzeb.

11. Wypróbuj kubeczek na te dni

Tampony i podpaski nie są ani tanie, ani szczególnie wygodne, dlatego warto wypróbować kubeczek menstruacyjny. Może brzmi dziwnie, ale świetnie działa. Wygoda, oszczędność, a do tego niema wdzięczność planety.

Czytaj też: Eko tkaniny - jakie materiały wybierać, by chronić środowisko?