Część z nas wybierze leniwy wypoczynek nad brzegiem hotelowego basenu z drinkiem w ręku. Niektóre wybiorą aktywną formę urlopu i taką decyzję mocno popieramy. A co powiecie na wypad na urlop z rowerami? Samochodem dojedziesz prawie wszędzie, ale prawie robi różnicę i na leśne ścieżki warto zabrać ze sobą jednoślad. Wybierz opcję najwygodniejszą dla siebie.
Rowery na dach i w drogę. Nawet mniejsza w gamie Škody – Fabia – bez problemu poradzi sobie na górskich szlakach.
Najpopularniejsze i najtańsze jest wożenie ich na dachu – tutaj przyda Ci się rosły mężczyzna, ponieważ trzeba unieść je ponad własną głowę. Do ich zamocowania będą oczywiście potrzebne relingi dachowe i bagażnik bazowy. Uprzedzamy, że auto będzie stawiało większy opór aerodynamiczny, więc będzie spalało nieco więcej paliwa.
Kolejna opcja to bagażnik montowany na tylnej klapie – tutaj z umieszczeniem rowerów powinnaś poradzić sobie sama. Jednak ta opcja jest droższa i niesie za sobą ryzyko zarysowań – zarówno na aucie, jak i jednośladach.
Najwygodniejszy i najdroższy sposób to bagażnik montowany na haku holowniczym. Musisz jednak wcześniej wyposażyć się w hak i dodatkową tablicę rejestracyjną.
Łatwiejsze pakowanie
Rowery już masz, a co z resztą bagaży? W bagażnikach Škody jest kilka trików na ich bezpieczne rozmieszczenie, żeby nie „latały” po kufrze.

Bagażnik Octavii liftback ma pojemność 590 litrów. Jak widać, bez problemu pomieścisz w nim walizki. Nie zapominaj: pakuj do wysokości rolety.

Siatka umieszczona na dnie bagażnika pomaga unieruchomić ciężkie przedmioty. Siatki montowane pionowo przytrzymają mniejsze rzeczy.

Dzięki specjalnym listwom możesz uniknąć „wycieczek” małych przedmiotów po podłodze bagażnika. Przybrudzona po grze piłka dzieciaków nie wybrudzi więcej Twojej torby.
Twoje Tour de France
Kiedy już zamontujesz rowery, to może zaszalej i zrób sobie własne Tour de France? Dokładnie 1 lipca rusza ten jeden z trzech najważniejszych wyścigów kolarskich na świecie. Jest wieloetapowy, trwa trzy tygodnie i odbywa się oczywiście na szosowych drogach. Możesz poczuć jego przedsmak już teraz. Zaplanuj trasę i skuś się na aktywny urlop z elementami kolarstwa. Gdy opadniesz z sił, możesz wygodnie wrócić za kierownicę. Zresztą, każdy zespół podczas wyścigu ma swoje samochody serwisowe: może też tak robią, gdy nikt ich nie widzi?
WH 07-08/2017