Nie zawsze mamy ochotę na rozmowę. Wiedzą o tym twórcy Ubera, którzy w tym tygodniu wprowadzą specjalną opcję dla osób ceniących sobie ciszę.
ZOBACZ TEŻ: Britney Spears może już nigdy nie powrócić na scenę
Small talk? Nie, dziękuję
Zamawiasz Ubera po ciężkim dniu w pracy. Kierowca przyjeżdża, wsiadasz i jedyne o czym marzysz, to żeby szybko znaleźć się w domu. Ruszacie, a ten niczym stary znajomy zaczyna pogawędkę. O pogodzie, o korkach, o wszystkim i o niczym. Zasady small talku znasz, i wiesz, że nie ma w tym nic złego (ba, dobry small talk to sztuka), ale najzwyczajniej w świecie nie masz ochoty na rozmowę. Udajesz, że nie słyszysz? Nie, bo przecież tak głupio nic nie odpowiedzieć. A więc ciągniesz tą nudną jak flaki z olejem wymianę zdań.
Przerobiłaś taki scenariusz na własnej skórze? My i tysiące innych pasażerów też. Na szczęście Uber postanowił ułatwić życie swoim mniej rozmownym klientom.
Od wtorku (21.05) użytkownicy aplikacji będą mogli wybrać jedną z dwóch opcji - „Quiet preferred” (preferowana cisza) i „Happy to chat” (chętny do rozmowy). Kierowca zostanie poinformowany o wyborze pasażera i będzie musiał się do niego dostosować.
Czy każdy użytkownik będzie mógł skorzystać z tej dogodności?
Niestety nie.
Opcje „Quiet preferred” i „Happy to chat” będą na razie dostępna tylko na terenie Stanów Zjednoczonych. Co więcej, skorzystają z nich tylko osoby, które zamówią Uber Black i Uber Black SUV (to wersje premium Ubera, oferujące przejazd luksusowymi samochodami).
Podróżuj jak VIP
Uber zapowiedział, że „tryb ciszy” to nie jedyna nowość w aktualizacji wersji Black. Pasażerowie będą mogli liczyć również na:
- pomoc w zapakowaniu i wypakowaniu bagażu
- ustawienie przez kierowcę określonej temperatury wewnątrz samochodu, zanim wsiądziemy do pojazdu
- dodatkowy czas oczekiwania kierowcy
- dostęp do profesjonalnego wsparcia telefonicznego
- najlepiej ocenianych kierowców
- stałą jakość pojazdów (model samochodu, wyposażenie itd.)
W Polsce, luksusowymi pojazdami Uber Black na razie można jeździć tylko po Warszawie. Niestety nie wiemy, kiedy "tryb ciszy" zagości do naszego kraju.
ZOBACZ TEŻ: 5 popularnych snów i ich wyjaśnienia
Komentarze