Kaley Cuoco ma poważną wadę słuchu – jest głucha na frazę „nie możesz”. Dlatego lekarz, który operował ramię gwiazdy zaledwie 5 dni po jej drugim ślubie, nie ma już do niej sił. Bo co ma zrobić ortopeda, widząc na Instagramie filmik, na którym pacjentka krótko po poważnej operacji ramienia ostro wyciska na siłowni... jedną ręką? Kategorycznie zabronił jej ściągać ortezę. Co zrobiła Kaley? Nazajutrz wrzuciła do sieci filmik z ostrego treningu...z ręką na temblaku: przysiady, wy- machy battle rope, ćwiczenia z gumą – wszystko bez taryfy ulgowej. Zresztą waleczna mina aktorki zdradza, że to nie była jej najlżejsza sesja w gymie.
ZOBACZ TEŻ: Urodowe patenty Olivii Wilde
I choć jej determinacja może onieśmielać, Kaley Cuoco prywatnie jest uśmiechniętą blond kulą pozy- tywnej energii. Podczas październikowego wywiadu przywitała nas w swoim uroczym biurze ubrana w legginsy, T-shirt i wsuwane tenisówki Givenchy (po operacji wciąż nie była w stanie zawiązać sznuró- wek). A orteza? Cóż, dziwnym trafem wciąż znikała z jej ramienia... Pan doktor nie byłby zadowolony, gdyby to widział. Ale Kaley wydaje się wiedzieć, co robi, i nie przejmuje się opiniami innych. A tych sły- szy mnóstwo – nie tylko na temat swojego zdrowia, ale nawet piersi. Części internautów nie spodobało się na przykład, że podczas ćwiczeń z ortezą (na których przecież wymiata!) nie ma na sobie stanika sportowego, a koszulka zbyt eksponuje biust (serio!).
Inni krytykują fakt, że jej piersi wyszły spod ręki chirurga plastycznego. „Lata temu miałam operację nosa. I cycków, co było najlepszą decyzją w moim życiu – odpowiada z rozbrajającą szczerością aktorka. – Wypełniłam też bruzdę na szyi, którą miałam od 12. roku życia. Sorry, ale niezależnie od tego, jak bardzo kochasz swoje wnętrze, chcesz również dobrze wyglądać. I o ile nie robisz tego dla mężczyzny czy kogokolwiek innego, tylko dla własnej pewności siebie, wszystko jest OK”. Za to na wyrzeźbioną figurę zapracowała sama, wylewając na siłowni siódme poty. A czasem też łzy.
Komentarze