Sukces dla opornych
Woody Allen, poproszony o udzielenie porady młodym artystom, powiedział: „Z mojego doświadczenia wynika, że gdy ktoś rzeczywiście napisze scenariusz lub powieść, to jest na dobrej drodze do (…) wydania książki, w odróżnieniu od zdecydowanej większości ludzi, którzy mówią mi, jak bardzo by chcieli pisać, ale poddają się na samym początku”. Lub krócej: 80% życiowego sukcesu to podjęcie działania. Zbyt proste? Niekoniecznie.
Badania przeprowadzone przez psycholog dr Angelę Duckworth odpowiadają w końcu na pytanie, dlaczego jedni ludzie odnoszą sukcesy, a inni nie. Sama pani Duckworth, która w dzieciństwie z ust nauczycieli i rodziców słyszała, że geniuszem nie jest i prochu nie wymyśli, w badaniach nad ludzkim umysłem przeszła przez licencjat na Harvardzie, magisterium na Oxfordzie, doktorat na Uniwersytecie Pensylwania i udowodniła, że ani talent, ani bardzo wysokie IQ, ani żadna iskra boża nie decydują o tym, czy osiągnie się w życiu sukces czy nie.
Co więcej: posiadanie wrodzonego talentu może być wręcz pułapką, bo od młodych lat mami mrzonką geniuszu i zwalnia z systematycznej pracy. A za każdym wybitnym występem, sportowym rekordem czy nową teorią względności stoją tysiące nudnych, żmudnych i przyziemnych działań. Bo to konsekwencja w dążeniu do celu jest główną podwaliną sukcesu. Konsekwencja napędzana pasją.
To bardzo dobra wiadomość dla nas wszystkich, którzy mamy słomiany zapał, przepełniony kalendarz i dziesiątki innych wymówek – konsekwencji i uporu w dążeniu do celu można się nauczyć. Jak? Zajrzyj do październikowego wydania WH na stronę 57. W odpowiedzi na pytanie, co naprawdę jest Twoją pasją, pomogą rozważania singielki i wykład prof. Rafała Ohme o potędze intuicji kilka stron dalej.
Na lekcję uporu i walki o swoje zapraszamy na s. 94 – historia Joanny Jędrzejczyk pokazuje, jak ze skromnej dziewczyny z Warmii można stać się najgroźniejszą kobietą świata i – wszystko na to wskazuje – gwiazdą Hollywood. Jest dowodem na tezę Nietzschego, że wybitne jednostki to po prostu dobrzy rzemieślnicy.

Najnowsze, październikowe wydanie WH czeka już na Ciebie w kioskach i salonikach prasowych. Cały numer – całkowicie za darmo – możesz przejrzeć na naszej stronie (kliknij w zdjęcie okładki).