Świat rozwodzi się na potęgę. Polacy też.
W 2017 roku w naszym kraju zawarto ponad 190 tysięcy małżeństw, ale przydało na nie ponad 65 tysięcy rozwodów. Wniosek jest prosty – rozstaje się co trzecia para, która wcześniej przysięgała sobie dozgonną miłość. W zdecydowanej większości przypadków główną przyczyną rozwodów jest szeroko pojęta „niezgodność charakterów”. Można śmiało założyć, że zanim pary te uznały, że do siebie „nie pasują”, powiedziały sobie mnóstwo raniących słów. Zanim małżonkowie złożyli papiery o rozwód, ich konflikty eskalowały. W końcu zapewne padały i słowa, które lata wcześniej wydawały się nie do wyobrażenia.
Potraktuj ten artykuł na dwa sposoby. Po pierwsze – jako informację o stanie waszej relacji. Jeśli kiedykolwiek rzuciłaś jeden z poniższych tekstów swojemu partnerowi, to wiedz, że zmierzacie w bardzo złą stronę. Chęć „dowalenia” sobie staje się dla was ważniejsza niż cokolwiek innego. Dochodzisz do takich emocji, w których ważne jest tylko to, żeby on się zamknął, konsekwencje przestają już być istotne.
Po drugie – niech ten tekst będzie dla ciebie ostrzeżeniem. Większość par kłóci się i godzi – konflikty są wpisane w tak bliską relację. Jednak zbyt często nabieramy pewności, że wszystko w związku da się naprawić, wszystkie słowa wyjaśnić, zatrzeć, niemal cofnąć dobrym wyjaśnieniem. Niestety – te poniższe mogą wbić się w serce partnera na wiele lat. I tak jak nie każdy jest w stanie wybaczyć zdradę, bo „to był tylko seks”, tak nie każdy potrafi uwierzyć, że partner wcale tak nie myśli, a jego słowa padły w złości.